abe odyssey

[samson-sammy]

zwracam się z proźbą o pomoc w grze Abe odyssey , myślę że na tym forum będą growi wyjadacze którzy pamiętają tak starą gierkę

problem jest taki :

niestety nie wiem jak się nazywa plansza w której jestem , jestem niedaleko w grze , już poza kompleksem , w nocy , świetliki karzą ukrywać się w cieniu , i w ten sposub udaje mi się przejś jednego strażnika (czy to coś robotopodobne ) ale dalej kryję sie w cieniu skały przy brzegu ekranu , chodzi 2 tych robotasów , i nie można ich zahipnotyzować bo jest ta kula co wali prądem , prubowałem przebiec ale niezabardzo mi się udało , czy ktoś wie co zrobić ??

Za wszelkie błędy ortograficzne przepraszam .

[Blackhand]

Wklej może screenshota (wrzuć np. na imageshack.us i podaj linka), to Ci spróbuję pomóc . Na razie mogę jedynie doradzić tyle, że jeśli sposób "na pałę" nie działa (sprawdza się w kilku miejscach, ale nie wszędzie) to albo musisz wykazać się cierpliwością i wyczekać na odpowiedni moment albo musisz znaleźć inną drogę (nie zawsze ta najbardziej oczywista jest tą właściwą ).

[samson-sammy]

wybacz za czas reakcji ,ale nie mam neta w domu i muszę korzystać z biblioteki szkolnej , oto foto

[Blackhand]

Spoko, forum to nie czat, więc nie ma pośpiechu . O ile dobrze pamiętam, to ten fragment trzeba przejść metodą "na pałę" - musisz biec w lewo i w odpowiednim momencie podskoczyć (w biegu!), by Abe chwycił się krawędzi półki po lewej stronie ekranu (potem już "tylko" podciągnąć się i po sprawie ). Zastanawia mnie tylko, skąd masz tam dwóch Sligów, jestem przekonany, że ja tam miałem tylko jednego :-k - nie obudziłeś czasem jakiegoś śpiącego ekran wcześniej lub coś w tym stylu? A jeśli to nie to, to może gdzieś wcześniej jest mina, na którą jednego ze Sligów trzeba zwabić, by się rozerwał (choć ja jestem przekonany na 90%, że na tym ekranie miałem tylko jednego). Nic innego mi nie przychodzi do głowy, granatów na tym etapie nie znajdziesz, a kamieniami się nie za wiele zdziała.

[samson-sammy]

to prawda , kawałek wcześniej jest zdezaktywowana mina a ekran dalej jest dziura z 2 aktywnymi minami i śpiący slig , , ale on jest na górce gdzie kryję się w dziurze wisząc on sie budzi ja podchodzę , kryję się w cieniu i potem na pałę uciekam do następnego ekranu na dół

[Blackhand]

No to na pewno musisz tę minę aktywować. Przykucnij i naciśnij klawisz akcji (Control, o ile dobrze pamiętam), by ją włączyć. Potem pokaż się na chwilkę Sligom (tak, by zauważyli Abe'a, ale nie zdążyli zacząć strzelać) i uciekaj. W biegu przeskocz nad bombą - Slig powinien się na nią wpakować (jeśli przybiegną obaj, to wystarczy chwilkę poczekać, a ten, który przeżył, wróci na ekran, na którym był wcześniej). Dalej już tak, jak napisałem wcześniej - sposobem "na chama" (trzeba wyczuć odpowiedni moment, ale to już raczej nie problem ).

Jeśli chodzi o śpiących Sligów, to najlepiej omijać ich "na paluszkach" (choć nie zawsze się da, właśnie w przykładzie, który podałeś, jest to niemożliwe) lub pozbywać się ich w inny sposób (zobaczysz w Paramonii ), bo obudzeni mogą utrudnić lub nawet uniemożliwić przejście danego fragmentu gry.

Gdybyś jeszcze miał problemy (szczególnie to dotyczy sekretnych pomieszczeń), to polecam ten poradnik, wprawdzie nie jest doskonały (w paru miejscach udało mi się pewne "zagadki" rozwiązać w prostszy sposób, niż tam jest opisane, no i jest po angielsku, co może być przeszkodą dla osób nie znających tego języka ), ale prowadzi gracza praktycznie za rączkę i zawiera opis wszystkich sekretnych pomieszczeń (bardzo przydatne, jeśli chcesz uratować wszystkich Mudokonów ).

[samson-sammy]

nie wyświetla mi poradnika a i ttak by mi dał mało bo angielski to mi słabo idzie , ale wpadłem na eureke , imam takie coś

http://pl.youtube.com/watch?v=GFJBPoIJhtc

tera wiem co trza zrobić

wielkie dzięki za chęć pomocy , ciekawe czy w przyszłości będę miał kłopoty z dalszym przejściem ( raczej na pewno ) ale łatwo się nie poddam , bo to świetna gra , o szczegulnie ten świetny świat i ciężki klimat , jeszcze raz dzięki

[Blackhand]

No i dobrze, każdy sposób jest dobry, jeśli tylko działa . Nie chcę Cię dołować, ale w dalszej części gry będziesz miał parę o wiele trudniejszych momentów i nie mam tu na myśli sekretnych pomieszczeń, a m.in. niektóre próby w świątyniach i sam finał gry. BTW, jak już skończysz AO, to polecam Exoddus - jest świetny, oferuje masę przezabawnych filmików ("-... or my name isn't, my name isn't... - Dripik, sir. - Yeah, I knew that!" ), sporo ulepszeń w mechanice gry (można np. wlec za sobą całą gromadkę Mudokonów) i save w dowolnym momencie (przez co gra teoretycznie trudniejsza od AO staje się faktycznie od niej łatwiejsza ).