Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pio69

coś o CD Projekt i Piractwie

Polecane posty

Może to nie temat gier ale dotyczy też nas.

Ze 2 lata temu założyłem konto na gram.pl - rejestrowałem sobie gry jak każdy (loginem był adres internetowy). W między czasie zmieniłem adres internetowy. W XII 2007 kupiłem kolejne gry chę rejestrować i gucio - nie mogę - chcą ponownej aktywacji konta- aktywuję ale mail aktywacyjny idzie na stary adres mailowy - który już jest nieaktualny.

Wysłałem maila z zapytaniem i to odpowiedź:

"Witam,

Do ręcznej zmiany Pana adresu mailowego wymagane jest podanie następujących danych:

*stary (nieaktualny) adres mailowy

*nowy (aktualny) adres mailowy

*lista gier zarejestrowanych na koncie gram.pl wraz z kluczami rejestracji

Jak tylko otrzymamy od Pana komplet informacji mail zostanie zmieniony.

Pozdrawiam,

I K

Menadżer Działu Obsługi Klienta gram.pl CD Projekt Sp. z o.o.

ul. Jagiellońska 74, 03-301 Warszawa"

Jest to niezły kant ze strony CD Projekt - na koncie zebrałem dużo punktów (nie chce mi się po raz kolejny rozgrzebywać wszyskich gier i robić zestawienia) - poza tym wygląda na to, że tracę w tym momencie wieczystą gwarancję na gry :D

Napisałem kolejnego maila i czekam na odpowiedź - może znajdą jakieś rozwiązanie.

Jest to jednak nieładne postępowanie ze strony tej firmy.

JEST TO KOLEJNY ARGUMENT ZA PIRACTWEM

- byłem uczciwy kupowałem tylko oryginały - a i tak "można powiedzieć", że zostałem przez nich "wy***ny" na szaro bez mydła :twisted:. Teraz to ja mam udowadniać, że nie jestem łosiem.

Co na to powiesz Smuggler - tak ścigasz piratów i mówisz o ich złodziejstwie, ciężkiej pracy twórców gier itp - a co jak producent robi taki numer :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nie jest kolejny argument za piractwem - ale jeśli bym ściągał lub kupował na stadionie to nie musiałbym udowadniać, że nie jestem łosiem - a zostałoby parę złotych na piwo lub na zabawki dla dziecka :D

Kolejna odpowiedź z CD - już w lepszej formie i z wiekszą ilością argumentów np. na ochronę danych :D - ale i tak musiałem udowodnić że nie jestem łosiem :evil:

"Witam, Ze względu na bezpieczeństwo kont naszych użytkowników, nasza procedura wymaga potwierdzenia od użytkownika, że konto do którego nie posiada dostępu jest rzeczywiście jego kontem. Takim potwierdzeniem są klucze rejestracji elektronicznej gier zarejestrowanych na koncie użytkownika.

W przypadku Pana konta do weryfikacji potrzebowalibyśmy przynajmniej czterech kluczy rejestracji elektronicznej. Jeżeli udałoby się Panu odnaleźć karty rejestracji elektronicznej, prosiłbym o ponowny kontakt."

PS. mail i chasło - nie są wystarczającym potwierdzeniem - posiadania konta :?:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to dziwne, że chcą mieć 100% pewności, że jesteś tym, za kogo się podajesz? Chyba nie chciałbyś, by Twoje konto trafiło w ręce jakiegoś cwaniaka, który akurat "przypadkiem" znał Twój e-mail i hasło, prawda?

Poza tym - na pewno nie stracisz wPLN ani dożywotniej gwarancji, po prostu na tamtym koncie zmienią Ci e-mail (login) na aktualny i tyle (zresztą te wPLN to zwykły lep na frajerów - wydasz X na jakąś grę, a w pudełku znajdziesz ich X+Y, w ten sposób będzie Ci stale ich przybywało na koncie, chyba, że będziesz je "wydawał" na pojawiające się sporadycznie gadżety za złotówkę lub na gry innych wydawców dostępne w sklepie CDP).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jest tyle mądry co potrzebny. Poza tym jeśli masz gry to i kody pewnie masz więc o co awantura :?: A co do "powodu" do piractwa to jest taka sama sytuacja jak to że np. policja "zawinęła" twój wóz (chociaż patrząc na to co piszesz jesteś na wóz raczej za młody a na wspomniane przez Ciebie dziecko już na pewno) i żądała od Ciebie pokazania dowodu rejestracyjnego w celu odzyskania go. A Ty na to że łaski bez i zawijasz komuś auto z ulicy... Może się mylę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem to samo, i pani mi pomogla w 2 dni, 2 maile i wszytko zalatwione, wiec moze wina nie lezy po ich stronie :roll:

Analogiczna sytuacja.

Gofer ja bardzo ladnie napisal.

Wiec sie zastanow co piszesz...

"Witam, Ze względu na bezpieczeństwo kont naszych użytkowników, nasza procedura wymaga potwierdzenia od użytkownika, że konto do którego nie posiada dostępu jest rzeczywiście jego kontem. Takim potwierdzeniem są klucze rejestracji elektronicznej gier zarejestrowanych na koncie użytkownika.

Takich rzeczy wywalac nie mozna, tak samo jak rachunków itp;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogiczna sytuacja.

Gofer ja bardzo ladnie napisal.

Dzięki Ci bardzo za poparcie :D Wiesz... Przesadziłeś z tym wyrzucaniem. Takie rzeczy można wywalać, nie masz obowiązku tego trzymać tak jak dokumentu państwowego. 7 lat, tak :?:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobie nie przeszkadza a mnie trafia szlag jak ich nie ma :rotfl: Można powiedzieć że jestem pedantem pod tym względem. No ale jak Babcie kocham to jeszcze nie widziałem żeby się ktoś tak burzył o to że kto inny zadaje sobie trud i ochrania czyjeś bezpieczeństwo. Przecież to nie jest od tak taki system zrobiony. To trzeba kupę pracy... Tylko Polacy tak potrafią. Ostatnio mnie ksiądz potępił bo dałem kasę na wośp... Nie ma to jak Polska hojność xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, CDProjekt pozwolił sobie na zwykłe oszustwo. Wyobraźmy sobie taką sytuację - Sprzedawca wciąga Cię do sklepu, i oferuje produkt. "Bierz, bierz, jak weźmiesz u mnie, to ja Ci coś obiecam!" I obiecuje. Daje świstek papieru z własnoręcznym podpisem, że wisi Ci, powiedzmy 10% wydanych u niego pieniędzy. Zachęcony kupujesz w jego sklepie przez okrągłe trzy lata, bo wiesz, że wkrótce kupisz u niego ten wspaniały, wielofunkcyjny otwieracz do konserw z wystawy, taki chromowany i z budzikiem. Gdy wreszcie nazbierałeś odpowiednią ilość świstków (stale z zamaszystym podpisem sprzedawcy), udajesz się do sklepu po ów otwieracz. I co? Sprzedawca mówi Ci, że TWOJE weksle (bo są to jak najbardziej weksle, potwierdzające dług sprzedawcy wobec Ciebie), są już guzik warte, bo ON zmienił zasady umowy cywilnoprawnej w trakcie jej trwania. W zasadzie można iść z tym do sądu, ale polskie sądy... Stracicie masę czasu, a z torbami nieuczciwego sprzedawcy i tak nie puścicie. Ale może jednak warto?...

P.S.: Czy rejestrując gry, by uzyskać PLNy, gdziekolwiek znaleźliście informację, że kiedykolwiek będziecie zmuszeni zapisywać sie do jakiegokolwiek projektu, by je wydać? Jeśli nie, to znaczy że CD Projekt zmusza was teraz do wykonania nieodpłatnej PRACY, gdyż każda czynność wymagająca aktywności jest pracą. A przymusowy wolontariat to był w państwie chińskim podczas wojny koreańskiej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...