TimeShift

[RoZy]

:idea:

[mrowczak]

time shift, time shift

niestety nie zagram se ju w Time Shifta, zeszło roczne demko sie już u mnie chrupało, a jak zobaczyłem wymgania minimalne przeżyłem podobny zawód co przy gears of war

potrzebuję nowego kompa

[borxx]

Przy tym zalewie genialnych FPSow tej jesieni/zimy Timeshit i tak ssie. Grafa padaka, zero interakcji, fabula zzynka z HL a zabawy z czasem nudza jak cholera. Pauza, headshot, pauza, headshot... itd.

Prawie crap. Juz Jerycho jest lepsze

[Stasiooo]

Jeśli Timeshift wyszedłby rok temu to bym powiedział że ładnie wygląda, natomiast sama rozgrywka byłaby hitem tylko jakieś 3-4 lata temu, bo co to za wyzwanie, skoro mamy kombinezon dzięki któremu możemy sobie zatrzymać czas A zapowiadał się bardzo ciekawie. Zresztą kilka lat temu w przypadkowo kupionym Clicku była jego zapowiedź Trochę go robili a wyszedl średniak

[exkudlaty]

jestem w trakcie gry i bawię się przy niej lepiej niż przy wielkim-oczekiwanym-meganiesamowitym-crysisie.

fajnie można się bawić czasem, przeciwnicy ciekawie reagują na to co się dzieje (przykład: zatrzymałem czas, podbiegłem do typa, zabrałem mu giwerę, po czym schowałem się i oczekiwałem na rozwój wypadków. Gość po tym jak czas wrócił do normy najpierw zgłupiał, a potem podbiegł do trupa, zabrał mu pistolet i zaczął strzelać.)

fajne, logiczne zagadki jak przejść dalej. ciekawe wybuchy, i przekozackie bronie (dwururka wymiata, i karabin z miotaczem płomieni). poza tym można uskuteczniać krwawe jatki dla samej przyjemności (zatrzymać czas, nafaszerować przeciwnika ołowiem z shotguna, włączyć czas i lecącego trupa ostrzelać z pistoletu).

graficznie jest co najmniej spoko. u mnie chodzi w 1280x1024 ze wszystkim na maksa (GeF 880GTS 320, AThl. 4800+, 1Gb RAM).

generalnie, gdyby ta gra ukazała się w innym terminie, to może by nie namieszała, ale na pewno by miała lepsze oceny. moim zdaniem w CD_A podeszli do niej jak do czegoś w co trzeba zagrać z obowiązku a co odrywa od (moim zdaniem przereklamowanego) crysisa. a gra, moim zdaniem, zasługuje na 8/10 (ma tą przewagę nad na przykład CoD4; MW, że można się przy niej bawić dłużej niż 5-6 godzin).

podsumowując - jeśli ktoś się dobrze bawił przy Maksie Payne, to tu też będzie miał sporą radochę.

[AdeKK]

Hmm również nie bardzo wiem dlaczego wszyscy marudzą na Timeshifta...

Graficznie jest wg. mnie przyzwoicie... fajne efekty, do tego dochodzi również fajnie wyglądający Depth Of Field przy zoomie na broni. A to wszystko działa na normalnym sprzęcie z prędkością zawsze 40+ fps.

Również tym samym wolę "Headshot, pauza czasu, headshot itd" zamiast ... 17fps.. zwiecha.. strzelanie, 25fps, chodzenie, akcja 17 fps... w Crysisie na medium...

Rozumiem, że Timeshift to nie jest mega-hit, ale tylko dlatego, że nie wygląda jak crysis, to nie powinno się jej nisko oceniać, bo jak dla mnie Timeshift jest bardzo grywalny.

(...)bo co to za wyzwanie, skoro mamy kombinezon dzięki któremu możemy sobie zatrzymać czas (...)

Hmm... poziom trudności gry nie kończy się na EASY

[borxx]

AdeKK---> Timeshift ukazal sie poprostu w zlym czasie. Jako FPS jest zwyklym przecietniakiem i ginie w jesienno/ zimowej ofensywie naprawde konkretnych fpsow. Gdyby to byl styczen/ luty czyli okres posuchy to pewnie przyjalby sie lepiej a tak przepadl podobnie zreszta jak przepadl Crysis. Za duzo dopracowanych konkretow teraz wychodzi.

[Doctor:]

Pieprzycie

Timeshift (czyt. time shit) to niezła gra. Trochę za łatwa, bo można ją przejść w kilka(naśncie) godzin...

dam + i -:

+Władza nad czasem

+Grafika

+Wymagania

-Cena

-Poziom trudności

-Spolszczenie....

Pozdro

[Misieckis]

AdeKK:

Rozumiem, że Timeshift to nie jest mega-hit, ale tylko dlatego, że nie wygląda jak crysis(..).

Przepraszam ale nie odwołuj sie TYLKO i wyłacznie do grafiki w Crysis. Grafika stanowi pewien rodzaj magnesu ale na samym początku, potem tym magnesem musi byc frajda. Jesli jej brakuje to papa. Grałeś w obie gierki. Obie maja fajny gameplay,w zaleznosci co kto lubi, bo wydaje mi sie, ze to sa dwie rozne gry, które maja innych odbiorców po prostu. Nie ch bedzie frajda po równo, grafa jest gorsza ale nie to jest najwazniejsze. Np taki Gears of War na takim samym silniku co Airborne, a wygląda LEPIEJ, dla mnie. Grafika, chocby najpiękniejsza, jesli nie tworzy wspólnej całosci i nie oddaje klimatu nie jest "miła dla oka". Dla mnie super klimat posiada Legacy of Kain Defiance, tam czuc na odległość wampirami i demonami.

EDIT: Faktycznie, cholernie mi sie spac chciało i cos nie zakumałem, sory Adekk, masz racje.

[Patryk666]

Ja nie spodziewałem się, że Time Shift będzie taki dobry, a co najważniejsze, poszedł mi na moim sprzęcie!!

[AdeKK]

Misieckis --> eee...? Chyba nie przeczytałeś do końca mojego postu, otóż pisałem, że właśnie sporo ludzi zaczyna kategoryzować gry na podstawie grafiki:

Taka jak crysis - gra jest super

Gorsza, niż crysis - lipa i w ogóle

A chodzi mi właśnie o to, że mimo, że grafika Timeshifta jest gorsza, niż w Crysisie, to wcale nie przeszkadza jej w tym, żeby być bardzo grywalnym tytułem - i o tym właśnie piszę i nadal tak twierdzę. Bo gra jest wg mnie warta uwagi.

[Brian90]

Mam problem z timeshiftem mianowicie gdy odpalam gre wyskakuje mi błąd i pisze żeby dać ok i jak daje to gra mi się włącza ale jak daje nowa gra to resa kompa mi robi wie ktoś o co chodzi??

Pentium d 2,8 ghz 1gb ram gforce 7300gt 256mb

[Martin]

Z tym to do działu Gry.

[Eon666]

Mam problem z timeshiftem mianowicie gdy odpalam gre wyskakuje mi błąd i pisze żeby dać ok i jak daje to gra mi się włącza ale jak daje nowa gra to resa kompa mi robi wie ktoś o co chodzi??

Pentium d 2,8 ghz 1gb ram gforce 7300gt 256mb

Ściągnij najnowsze sterowniki do karty graf.PROSTE :?: :?: :?:

[Hanabishi]

Niech mnie ktos oswieci, bo nie wiem czy dobrze wyczytalem z recki (jesli zle to w takim razie ponizsza tresc posta traci znaczenie)............mamy kombinezon, ktory spowalnia i cofa czas bez ograniczen (tak przynajmniej wyczytalem), czyli mozemy omijac kule, robic szybkie podbiegi i kosic wszystkich od boku (tylca :lol: ) a jesli nam cos nie wyjdzie, poprostu cofamy czas. Pytanie jest wiec takie: na czym do cholery polega ta gra? :lol: Przeciez to jak granie z cheatami. W Maxie Paynie mielismy bullet time ale tam byl okreslony czas jego uzywania (chyba 7 sekund). Moim zdaniem gra bylaby jeszcze do przezycia, gdyby:

-wywali cofanie czasu, zostawili czas spowalniania (czy wstrzymywania)

-manipulacje czasu oparli na energii kombinezonu, ktora po zuzyciu mogla by byc doladowana przez jakies akumulatorki

Bez tych zmian jakos mnie nie kusi siegnac po nia.

[Martin]

No to jeszcze raz przeczytaj recenzję.

[jaga2]

ja cię oświece otóż cofanie , spowolnienie czy zatrzymanie czasu nie jest bez ograniczeń

[Misieckis]

Przeczytak recenzje jeszcze z pare razy i zastanów sie 2 razy tyle. Faktycznie. mogliby wywalić cofanie czasu, bo prócz wymyślonych przez producentów scenkach, w których musimu uzyć cofania, by przejsc dalej, to nie ma z tego rzadnego pożytku. Mogliby ale dobrze, ze nie wywalili, bo gra przez to jest ciekawsza!

[Misieckis]

this is c.d.n.

No pomysł dobry ale znów musiałoby to byc w wyrezysrowanych przez twórców miejscach albo naprawde dobry program generujacy losowosc zdarzeń. Nie wiem jak Ty to widziałeś ale zatraca sie idea zabawu czasem, skoro ktos za Ciebie to robi, to Ty nad tym nie panujesz, a o to chodzi.

[Hanabishi]

No ok ale czy nie lepiej by bylo gdyby czas byl zatrzymywany w losowo wybranym momencie tzn. kombinezon bylby prototypem ktory nawalil. I w nieoczekiwanym momencie czas bys sie spowalnial/zatrzymywal/cofal. Moim zdaniem to by bylo o wiele ciekawsze np. jestesmy na skraju smierci, nie mamy sie za czym schowac a tu nagle kombinezon szfankuje i czas sie spowalnia. Widzimy lecace w naszym kierunku kule i szukamy schronienia albo wciskamy spowolnienie czasy by sie przedostac do budynku (nie gralem wiec nie wiem jakie sa tam misje, mowie przykladowo). Dostajemy sie do sali glownej a tu bum, czas powraca do normy a jedynym wyjscieem jest sie schowac powiedzmy pod biurkiem i czekac na odpowiedni moment. Moim zdaniem takie cos byloby o wiele ciekawsze. Wiem, ze pierwszy przyklad mozna uszyskac poprzez samokontrole czasu, lecz tu liczy sie element zaskoczenia.

[Woody]

Ja wolę sam decydować o tym jak, kiedy i gdzie użyć odpowiednich właściwości kombinezonu niż aby robiła to za mnie gra. W TimeShift nie grałem, ale zawsze wolę mieć większą ingerencję w otaczający mnie świat więc twój pomysł by do mnie nie trafił. Jedynym plusem twojego rozwiązania jest element zaskoczenia, który z tego co czytałem i tak jest obecny w grze. Poza tym gra byłaby wtedy cholernie oskryptowana i nudna, bo zlikwidowałbyś jej największą zaletę czyli zabawę czasem.

[borxx]

Tyle ze ta "najwieksza zaleta" czyli zabawa czasem jest nudna i cholernie sztampowa.

[Misieckis]

To prawda, bo mamy w teorii 3 opcje pofikania z czasem, a w praktyce używamy tylko 2. Fabuła na wskroś kiczowata, wogóle jej nie zaznałem ale klimacik gierka ma, to trzeba przyznac. Pomimo tego, ze gry sie rozwijają, jesli chodzi o aspekt technologiczny to kreowanie ciekawego i problematycznego swiata pozostaje na etapie kamienia łupanego. Tak jak kiedys Doom tak dzis Timeshift, no cóż ale to jest własnie fajne.

[MiecioMiszcz]

Powiem tyle : ta gra jest solidna. I to w sumie wszystko. Kiedy do wyboru mamy : Crisis, UT3, CoD 4 i właśnie Timeshift to co wybieramy? No właśnie.

[Martin]

Fabuła jest skierowana dla mas i dlatego musi być, jak najprostsza. Np. słyszałem, że kolejny sezon Prison Break przerwano kręcić, bo Amerykanie sie pogubili.

W Crysisie też fabuła nie jest zawiła. W CoD 4 tendencyjna jak w filmach z Delta Force.

Fabuły nie oddają szarości odcieni postępowań "morlanych" gracza. Wszystko jest białe i czarne.