Rozwiązany: samostart

[Misieckis]

problem moze nie utrudnia strasznie zycia ale moze to byc znak, ze cos pada powoli....

ostatnio robilem porzadki w kompie, czyli odkurzanie czesci w srodku, wiec pare rzeczy wypialem i wsadzilem na nowo jak np. karta grafiki, karta dzwiekowa, dyski twarde, naped ROM(nie czytal niektorych plyt ale po rozkreceniu i przeczyszceniu soczekwi czyta te plyty co nie czytal wczesniej ale mniejsza o to), zmienilem tylko kabel zasilajacy dyski twarde, bo na nowo je umiescilem i stary kabel nie pasowal, i tyle, wszystko chodzi, no problem. Tylko Bios sie jakims cudem zrestowal calkowicie ale ustawilem od nowa i chodzi lala. Tylko wczoraj wylaczam komputer, klikam zamknij a po zamknieciu komp wstaje od nowa...!!!co jest??? pobawilem sie, odpialem wszyskie kable z przedniego panela czyli power reste, usb, audio i takie tam, myslalem, ze cos z tych kabli zwiera ale nie, po odpieciu komp dalej sam startuje. Wypialem dyski a SATa i z pradu i naped DVD ROM, dalej to samo, wypialem karte dzwiekowa i dalej to samo(co tu moze zwarcie robic???). Karte graficzna chcialem sprawdzic ale bez zasilania komputer piszczy jak szalony. Zasilacz tez sam nie startuje, bo wypialem ATX POWER z plyty i zasilacz sam nie startuje, poza tym zauwazylem taka rzecz, ze komputer sie wlacza sam po rzekomym wylaczeniiu tylko wtedy jak sie swieci dioda POWER na plycie glownej. Czyli po wylaczeniu z windowsa komputer sie wylacza i jesli dioda POWER sie swieci to wlacza sie sam ale tylko po uprzednim wylaczeniu z windowsa, bo jesli zamkne z windowsa i wylacze zasilacz tak, ze dioda POWER gasnie i potem znow wlaczam zasilacz(dioda POWER zaswieca sie) to juz sam komp sie nie wlacza. Jesli wylacze zasilacz przed ponownym samym uruchomieniem kompa i dioda POWER zgasnie, to po wlaczeniu juz sam sie nie uruchamiia, no i jeszcze, ze po wylaczeniu do czasu az sie dioda power swieci to do tego czasu niewazne ile razy wlaczalem i wylaczelem zasilacz to po nawet kilkukrotnym takim cyklu wlaczan wylaczan, komp odpali dopoki sie swieci dioda. Po pracy na komputerze, dioda musi calkowicie zgasnac, zeby komp sie nie wlaczal sam. Nie wazne czy wylacze zasilacz, czy klikne na power i sie wuylacza komp, czy klikajac zamknij to dioda poki sie swieci wlaczy sie komp ponownie ale wylaczajac zasilanie po wylaczeniu tak zeby zgasla dioda, juz jest ok. Probowalem tez ustawic default BIOS ale guzik z tego, przy okazji wyjalem procek i chlodzenie zeby przeczyscic ale i tak dalej to samo, jeden bolec slabo trzymal chlodzenie ale to pewnie nie to, wpialem jak trza, reszta 3 bolce trzymaja jak trza i 4 teraz tez. wczesnije takichj problemow nie bylo, z podkreconymi czy nie podkreconymi podzespolami. Dopiero po tych niby porzadkach w kompie cos trachlo. Aha no i wgralem przed tym wszystkim nowego firmware do Seagate 3TB ale to pwenie tez bez znaczenia.

E8400@3,5 GHZ, std 3.00

A-DATA 4 GB DDR2@925

ASUS P5QL PRO

Corssair 550 watt

Asus GTX 275 PCI-E 2.0

Seagete 160 GB system i 3 Tb dane

Sound blaster zwykly

pioneer dvr 110d dvd-rw

[Misieckis]

Bawilem sie sam, odpialem wszystko doslownie a komp dalej sam startowal. Wyciaglem baterie od BIosu, ustawilem wszystko od nowa i juz sie nie startuje, cos z Biosem ale nie wiedzialem za cholere jaka wczesniej opcje wlaczyc, poza tym ustawilem tak jak przedtem tez po zresetowaniu sie biosa ale po tym akurat zresetowaniu komp sam odpalal, ustawilem te same opcje co teraz a komp swirowal. No nic, reset biosu cos dal, nie wiem co to bylo ale grunt, ze pomoglo....Rozwiazany

[MikaelDorren]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.