Problem z uruchomieniem komputera

[bmbr1990]

Witam!

Otóż mam problem z uruchomieniem komputera. Problem polega na tym, iż po wciśnięciu przycisku nie następuje konkretnie nic. Nie ma żadnego sygnału dźwiękowego, monitor wykrywa sygnał ale nic nie pokazuje.

Konfiguracja:

Zasilacz gembird 300 W (ma chyba 3 lata)

Płyta główna ASRock (niestety nie podam dokładnego modelu ponieważ nie posiadam takich informacji, a podejrzewam ze własnie padła)

Procesor AMD Sempron 3GHz

Dysk 80 GB

karta graficzna GeForce 6200

Z góry podkreślam iż komputer jest moich rodziców i niestety nie mam pojęcia czy coś sie w nim zagnieździło, nie znam dokładnie podzespołw, próbowałem różnych sposobów by go uruchomic:

Wyjęcie karty graficznej

zmiana wtyczek SATA od napędu/dysku

wyjęcie i włączania kompa bez baterii od biosu

reset ustawien biosu poprzez zworke

Podejrzewam iż płyta juz umarła smiercią naturalną, aczkolwiek czekam na wasze pomysły. Proszę o szybkie odpowiedzi

[grz]

Jest bardzo możliwe, że zasilacz padł. Należy do tzw. "czarnej listy". Na początku warto go wymienić

[bmbr1990]

ok, dzieki za szybką odpowiedź ogólnie komputer ma już dekadę wiec i tak jak się okaże ze zasilacz padł to raczej rodzice go na złomowisko ześlą i przykryją toną gruzu. Tylko teraz na szybko sprawdzic inny zasilacz bedzie problem przy włączaniu cały czas napęd rozpędza się i zwalnia może to kogoś nakieruje?

[grz]

Komputer co tu ukrywać ma swoje lata.

Nie warto go naprawiać/ulepszać

[helmud7543]

przy włączaniu cały czas napęd rozpędza się i zwalnia może to kogoś nakieruje?

Niemal na pewno zasilacz. Używanego Frotrona kupisz w cenie ok 50zł. Pytanie tylko czy oprócz zasilacza nic nie jest uszkodzone.