Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

powerdvl

Rozwiązany: S.M.A.R.T.

Polecane posty

Witam. Mój kolega od jakiegoś czasu miał problemy z kompem. Ogólnie mulił, gry ścinały itp. Po zrobieniu formata problem nie ustąpił. Więc poleciłem mu sprawdzić podzespoły komputera. Odczyt S.M.A.R.T. pokazuje stan dysku "uwaga". Wrzucam screena z odczytem i moje pytanie: czy to może być przyczyną tych ścin i mulenia? Jeśli nie, czy z odczytu wynika poważny problem czy nie za bardzo?

post-292845-0-05173600-1349632829_thumb.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

endereczek

Co ty chłopie za bzdury wypisujesz. Chłopak na 5 niestabilnych sektorów - czyli 5 kandydatów na bada. Pierwsze co powinien zrobić to przegrać dane z dysku i zrobić pod Dosem jego zerowanie i remapowanie. Jeżeli nie będzie miał szczęścia to z z niestabilnych sektorów zrobią się relokowane sektory. A wtedy gdy są bady na dysku to prędkość jego odczytu i zapisu maleje (głowica dysku musi przesunąć się ponad obszar w którym są przechowywane zapasowe sektory). Więc najperw się dowiedz o czym piszesz i nie upominaj kogoś gdy twoja wiedza jest zerowa. wykrzyknik.gifwykrzyknik.gifwykrzyknik.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 x 512B. Nie o ilość jednak ale o jakość chodzi. Po pierwsze - tych sektorów może być więcej (SMART mógł nie zdążyć ich zanotować ale użytkownik nie zrobił procedur weryfikacyjnych więc o tym nie wie czy jest ich więcej czy nie). Po drugie - mogą to być uszkodzenia fizyczne a wtedy nietrudno nawet o urwanie głowicy (i po danych...). Po trzecie - jeśli tam są jakieś dane to, można powiedzieć, już ich nie ma, jeśli to sterownik albo plik systemowy albo plik wymiany - system się wysypie. Jeśli to mft lub mft mirror to możliwe jest uszkodzenie pozostałych danych. Po czwarte - nie weryfikując stanu dysku za pomocą bardziej dogłębnej diagnostyki nie ma pewności, że dane które zostały przed chwilą zapisane dadzą się odczytać. Po piąte - jeśli to nie awaria dysku to czegoś innego - niestabilne sektory same z siebie nie powstają. Nie usunięcie przyczyny, nawet jeśli leży poza dyskiem, również grozi utratą danych (jeśli to zasilanie a użytkownik ma pecha to także poleci firmware dysku - po dysku i danych w większości przypadków). Dysk i dane należą do autora i niech sam zdecyduje co z tym zrobić, ale powinien wiedzieć co czym grozi a nie że 1,5kB to niewiele. Te 1,5kB mogą skutkować całkowitą utratą danych. Po to wymyślono SMART żeby ostrzegał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...