Rozwiązany: Windows Vista - usunął się system oraz partycja

[adi161999]

Witam.

Ostatnio komputer z windowsem vistą zaczął mi trochę szwankować - wyłączać się bez ostrzeżenia (ani nawet stardardowego "zamykanie"), rozłączać sieć bezprzewodową itp. Jako że ze względu na mój niski wiek komputer, a raczej laptopa (samsung), wykorzystuję raczej do grania, postanowiłem skopiować zapisy i przywócić go do stanu początkowego.

Zacząłem od formatowania dysku D (system zapisany na C), jednak zapomniałem wyłączyć skype'a który, z tego co pamiętam, zainstalowany był właśnie na formatowanym dysku. W trakcie formatowania sprzęt zaciął się, po czym wyłączył. Gdy chciałem ponownie go włączyć, przy okienku "boot from ahci CD-room.." czy jakos tak wyskoczył wyraz dużymi literami zaczynający się na "BOO", oraz komunikat, żeby nacisnąć jednocześnie ctrl+alt+delte aby zresetować komputer. Spróbowałem więc odzyskać postawowe dane systemu ( recovery ), tylko po to aby otrzymać wiadomość że nie można zlokalizować systemu. Kiedy spróbowałem przywrócić komputer do stanu zakupu, znów pojawił się komunikat "EAcces <jakiś wyraz>". Teraz jestem na Linuxie, odpalonym z płyty ratunkowej dołączonej do CD-action (9/2011). Tutaj zaobserwowałem jeszcze jeden problem - partycja, której nie skończyłem wcześniej formatować, nie jest dostępna. Szukałem podobnego tematu na forum, jednak nic nie znalazłem (jeśli taki istnieje, to bardzo przepraszam). Proszę o pomoc, chciałbym odzystać system, ponieważ był on legalny, a na zakup nowego mnie nie stać. Jeśli jednak nie ma takiej możliwości, proszę, doradźcie chociaż jak przywrócić dysk D.

Przepraszam za wiele nieścisłości w powyższym tekście, i jeszcze raz proszę o pomoc. Adrian.

[helmud7543]

Po tym co zrobiłeś, będzie to skomplikowane a skutek nie jest gwarantowany, nie znamy też przyczyny wcześniejszych problemów. Masz możliwość:

1. Rozkręcenia laptopa i wyjęcia dysku...

2. Podłączenia go (tego dysku) pod komputer stacjonarny (pod SATA - złącza powinny pasować) jako dysk dodatkowy (system i programy uruchamiasz z innego, nie tego laptopowego dysku...

3. Zainstalowania programu teamwiever na tym komputerze stacjonarnym?

No i czy czujesz się na siłach/dysponujesz doświadczonym kolegą, żeby to zrobić?

[adi161999]

Bardzo dziękuję za odpowiedź, postaram się zrobić to razem z moim tatą. Chciałbym zapytać się jednak, czy nie dało by się rozwiązać tego za pomocą dostępnego na płycie ratunkowej CD-action programu TestDisk? Jeśli tak, to w jaki sposób?

[helmud7543]

Nie wiem bo:

1. Nie wiadomo co i jak zostało nadpisane poprzednimi próbami naprawy.

2. Nie wiadomo w jakim stanie jest dysk.

3. Nie wiadomo czy partycja ratunkowa jest rozpoznawana przez Testdisk i czy będzie w stanie ją prawidłowo przywrócić. Można spróbować ale jest to trochę ryzykowne jeśli chodzi o dane (to znaczy można jeszcze gorzej popsuć układ partycji). Oczywiście, jak laptop jest na gwarancji, nie czujecie się na siłach żeby przekładać dyski a jednocześnie strata tej partycji recovery nie będzie bardzo bolesna to można powalczyć Testdiskiem.

A jak działa Testdisk? Wyszukuje fragmenty tablic partycji (tak zwanych MFT) - są to "spisy treści" poszczególnych partycji. Najpierw wybiera się jaki rodzaj partycji ma szukać, potem się szuka a potem wybiera jedną ze znalezionych partycji (użytkownik musi sam rozpoznać, która jest prawidłowa a która to bezużyteczne szczątki czegoś tam) i przywraca. Jeśli przywrócimy złą to uszkadzamy część danych, które dałoby się jeszcze odzyskać oraz spada prawdopodobieństwo sukcesu przywracania właściwej partycji.

[adi161999]

Cóż, na danych mi nie zależy, jednak jeśli może się to zakończyć stratą tej partycji, to wolę nie próbować, ponieważ jest to połowa dysku. Dysków też wolałbym nie zamieniać, coś mi się wydaje, że najlepiej będzie chyba oddać laptopa do jakiegoś serwisu.

[helmud7543]

To rozsądny pomysł.

[adi161999]

Problem rozwiązany, obyło się bez wizyty w serwisie, pamięć po prostu była nieprzydzielona do żadnej partycji. Dziękuję za pomoc i przepraszam za kłopot.

[MikaelDorren]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.