Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arnie

Clive Barker's Jericho/Undying

Polecane posty

Clive Barker's Jericho-->No,no dla fanów mrocznych i ciężkich gier szykuje się prawdziwa gratka...O ile gra będzie naprawde taka dobra jak mówią twórcy...Fajnie ma sie sprawa fabuły..Pozwolę przycytować sobie fragment zapowiedzi z gry-online:

Fabuła przeniesie nas na spaloną słońcem północno-afrykańską ziemię, gdzie z pustynnej burzy i rozgrzanego piasku wyłoniło się tajemnicze miasto Jericho. Miejsce to składa się z kręgów czasowych, których zewnętrzne pierścienie odpowiadają teraźniejszości, a kręgi wewnętrzne kryją przerażającą przeszłość. Na tyle zresztą upiorną, iż w samym środku egzystuje najbardziej nikczemne zło, w pierwotnej i na swój sposób nienaturalnej formie. Nasza podróż będzie polegać na odkrywaniu sekretów kolejnych epok ludzkiej historii, których najbardziej przeraźliwe epizody zamknięto w kolejnych kręgach. Przygodę rozpoczniemy w czasach obecnych, aby w kolejnych starciach stawić czoła złu pierwszej wojny światowej, czy cierpieniom ludzi średniowiecza.

Premiera bliżej nieokreślona-wiemy tylko , że tytuł wyjdzie w 2007 roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu powstał temat ;]

http://www.gametrailers.com/player.php?id=...ov&pl=game'

http://www.gametrailers.com/player.php?id=...mov&pl=game

Szykuje się jeden z najlepszych horrorków tego roku!

I IMO niezgorszy Condemned: Criminal Origins się chowa :faja: Gra wygląda na mroczną, klimatyczną i ciekawą sieczkę 8) A to wszytko czeka nas już jesienią tego roku :twisted: Dla fanów Bakera pozycja obowiązkowa...

Hmm a co z Undying? Grał w to ktoś? Bo się zastanawiam, czy nie kupić...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam to - mojego pierwszego kompa i demko Clive'a z ŚGK :)

Gra trochę mi się przycinała, ale już wtedy doceniałem ten jej niesamowity klimacik, a szczególnie tego upiornego braciszka któremu skórę szczury czy inne myszowate zeżarły :wink: Podobał mi się pomysł z zaklęciem "Scrye" które ujawniało ciekawe rzeczy. Ostatnimi czasy szukałem jej jeszcze po sklepach, czy nie ma jej w jakiejś taniej serii etc, ale chyba będę musiał przeszukać aukcje....

Gierka była naprawdę niezła, chętnie bym do niej wrócił..... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproponowałem ten temat więc wypadało by się udzielić :D .

Najpierw napiszę trochę o Undying. Podczas poznawania tajemnic rodu Covenantów nie raz ze strachu oglądałem się za siebie. Grafika jak na rok 2001 prezentowała się bardzo dobrze, a muzyka to był po prostu majstersztyk. Sporo rodzajów broni (wielka kosa :twisted: ) i duża ilość czarów pozwalała na skuteczną eksterminację różnej maści potworów. Takie smaczki jak zaklęcie dzięki któremu widzieliśmy prawdziwą krwawą naturę (np. zwykły obraz rodzinny po użyciu tegoż zaklęcia zmieniał się diametralnie – tu ucięta głowa, tam ktoś obdarty ze skóry itp.) budowały wspaniały klimat.

Niestety gra ta nie była pozbawiona wad, bardzo denerwowało częste i długie ładowanie poziomów. O ile wygląd nawiedzonego domu (gotycka posiadłość) nie budził zastrzeżeń to niestety większość drzwi jest tam zamkniętych, co skutecznie ogranicza naszą swobodę. Liniowość niestety nie zachęca do ponownej próby rozwiązania zagadek rodziny Covenantów. Mimo to moim zdaniem na PC mało było lepszych/straszniejszych gier.

Teraz trochę o Jericho.

Jericho jak napisał Cormac ma być autorską wizją Barkera. Najciekawszym elementem tej gry będą podróże do przeszłości. Na pewno duże wrażenie zrobią zmiany jakie zobaczymy po cofnięciu się w czasie (nowe miasto, nowi ludzie, nowi wrogowie). Ciekawym rozwiązaniem będzie też kierowanie oddziałem specjalnym, każdy członek drużyny ma mieć inne uzbrojenie i inne zdolności. Z tych zapowiedzi można wywnioskować, że będzie to gra w ogóle niepodobna do Undying.

Hmm a co z Undying? Grał w to ktoś? Bo się zastanawiam, czy nie kupić...

Grafika mocno się zestarzała, i jest to raczej bezmyślny, mroczny FPS. Mimo to jeżeli jesteś fanem horrorów, to polecam.

Trailery z Jericho robią wrażenie :twisted: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra trochę mi się przycinała, ale już wtedy doceniałem ten jej niesamowity klimacik, a szczególnie tego upiornego braciszka któremu skórę szczury czy inne myszowate zeżarły :wink:

Pamiętam jak raz troszkę u znajomego grałem - sam początek właściwie :) I od razu klimat, bo idę sobie korytarzem, a tu jakieś obdarte ze skóry dziwadło mnie atakuje toporem czy czymś tam... błysk - i to były tylko zwidy :P Czyli wspomnienia pozytywne, muszę sobie kiedyś pograć dokładniej w Undying.

Filmiki z Jericho: niby fajne, ale nic konkretnego na temat samej rozgrywki nie pokazują...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w Undying jakiś rok temu i gierka mnie zachwyciła(ziomek z rudymi włosami był najlepszy :twisted: ), ale niestey wkroczył nowy Hitman kilka gierek z CDA i nie tylko i jakoś zapomniałem o gierce, a po jakimś czasie nie chciało mi się grać więc wyinstalowałem. Jak będę miał chęć na jakiś horror to zapewne do niej wrócę.

Mam takie pytanie, czy jest jakaś książka Barkera, która przypomina klimatem Undying???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie, czy jest jakaś książka Barkera, która przypomina klimatem Undying???

Oto ciekawa stronka poświęcona Barkerowi, jest tam też opis jego twórczości, może coś cię zainteresuje.

http://www.clivebarker.prv.pl/

Po Jericho nie spodziewam się wybitnego horroru. Wydaje mi się, że będzie to prosta strzelanka z bardzo dobrą fabułą i znakomitą oprawą audiowizualną. Wydaje mi się, że twórcy postawią na wartką akcje okraszoną domieszką horroru. Oby tylko nie zabrakło pomysłów na wystraszenie gracza, bo Undying, po paru godzinach gry niestety przestał mnie zaskakiwać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie mamy okazję obejrzeć gameplaye z Jericho:

http://www.gametrailers.com/player/22519.html

http://www.gametrailers.com/player/22510.html

http://www.gametrailers.com/player/22513.html

Coraz bardziej przekonuję się do tego, że będzie to prosta, mroczna strzelanka z elementami taktycznymi. Raczej nie odczujemy mocnych dreszczów i będziemy mogli spokojnie spać w nocy, ale gra zapewni efektowną i wartką akcję. Miodna grafika - lokacje i potwory wyglądają bardzo dobrze. Widać też, że wiele będzie zależało od naszych kompanów, aby odnieść sukces należy z nimi współpracować, wydawać im rozkazy, leczyć ich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Undyinga grałem juz jakiś czas temu i nawet prawie całego przeszedłem.Nie mogłem rozwalić ostatniego bossa.Ale gierka była fajna.Tylko z tym straszeniem było trochę nierówno.Zdażały się momenty,że naprawdę miałem pietra przed pójściem dalej,głównie przy penetrowaniu posiadłości,ale przez resztę gry było spokojnie.Silniczek Unreala w tamtych czasach wymiatał.Odnośnie najnowszego projektu Barkera to na podstawie obrazków mogę powiedzieć,że to będzie dobrze wyglądało.Potworki były odpowiednio obrzydliwe,więc można liczyć na niezły klimacik.Ciekawe tylko,jaki sprzęt będzie potrzebny,żeby można było w to spokojnie pograć.Ma wyjść też na X360,więc jeśli mój komp go nie udźwignie,to zrobi to mój X.Może do tego czasu wymyślę,jak grać na myszy i klawie na XBOXie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam pierwsze starcie z Undying... wygrzebałem tą grę gdzieś na półkach w Empiku, ostatni egzemplarz, a kupiłem praktycznie w ciemno, bo była tania, a akurat nie miałem w co grać. Gra dosłownie rozwaliła mnie swoim celtyckim klimatem, niesamowitą fabułą, pięknymi widokami (ach.. te zielone irlandzkie wzgórza, czy też Oneiros...). Od tamtej pory (był to chyba rok 2003) zaliczyłem ją z dwadzieściakilka razy, ostatni raz w te wakacje^^ I nadal mam ochotę... Jedyne czego mi w niej brakuje, to możliwości przejścia niektórych fragmentów w skradankowy sposób. Fajnie by było... i wzmogłoby klimat zagrożenia... brrr...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu dużo pisać, zawiodlem się:/ Graficznie jest świetnie, w końcu nowy komp się na coś przydał. Ale sama rozgrywka? Nie wczytywałem się dokładnie w zapowiedzi ale spodziewałem się czegoś w rodzaju survival horroru, a nie bezmyślej strzelaniny do potworów. Do tego członkowie składu to jakieś terminatory, ze sztucznymi rękami, super mocami, ba jest nawet księzulo egzorcysta jak widziałem w intrze. Pograć w demo można ale na pewno nie kupię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem szczerze jeśli jericho wyjdzie na PC (a tak zapewne będzie)

to będzie zaje...

z tego co narazie widziałem to klimacik ma fajny

fajne też akcje odchodzą (podobał mi sie filmik w którym jeden z demonów leje nas z "bańki"

może zanim zaczniesz pisac głupoty to się zastanowisz? Jakbyś nie zauważył, nie ma "jeśli" Jericho wyjdzie tylko po prostu wyjdzie, z kolegą powyżej ocenialiśmy już demko. A ty oceniasz jak widze tylko po filmikach, które są klimatyczne. Ale sama gra oceniając po demie to po prostu bezmyslna łupanina, i zdania nie zmienię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zassalem demko z Market place ale bida:( Ale z drugiej strony to nie ma co oceniac gry po demie, zwlaszcza tak niefortunnym bo pokazujacym w sumie nic. Ogolnie jednak przy takich FPsach jakie ostatnio wychodza jak np: Bioshock, The Darknes czy Halo 3 to demko Jerycho przedstawia sie wrecz zalosnie:(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fallu... e znaczy Felessanie nie przekonuje ci do zmianu poglądów :]

[może zanim zaczniesz pisac głupoty to się zastanowisz? Jakbyś nie zauważył, nie ma "jeśli" Jericho wyjdzie tylko po prostu wyjdzie, z kolegą powyżej ocenialiśmy już demko. A ty oceniasz jak widze tylko po filmikach, które są klimatyczne. Ale sama gra oceniając po demie to po prostu bezmyslna łupanina, i zdania nie zmienię]

i niestety ww demko nie wpadło mi wrączki jeszcze, :<

i zanim zaczniesz kogoś dyskredytować (zapewne w celu samo dowartościowania :) ) zacznij czytać posty tej osoby (najlepiej ze zrozumieniem:> )

EMA

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i zanim zaczniesz kogoś dyskredytować (zapewne w celu samo dowartościowania :) ) zacznij czytać posty tej osoby (najlepiej ze zrozumieniem:> )

EMA

Czytam ten twój post, czytam i czytam i dalej widze jak byk, że napisałeś: JEŚLI Jericho wyjdzie na PC. Sorki ale jak dla mnie dowodzi to jedynie tego, że tą grą interesujesz się jak ja nowymi grami na Wii (czyli wogóle) bo każdy kto na nią czekał wiedział, że wychodzi właśnie na PC, a nie JEŚLI wyjdzie na PC. Następnym razem pomyśl co piszesz, zamiast pisac dla nabijania postów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje trzy grosze... na temat Jericho, bo w Undying nie grałem (i żałuję).

Ciężko mi oceniać grafikę, bo nie posiadam na tyle wypaśnego sprzętu, który by udźwignął tą gierę w maks detalach. To co widziałem na swoim kompie (1,5 GB Ram, GF 6600 GT i AMD 3000+) było całkiem niezłe. Demko baaardzo mi się podobało.

Przeskakiwanie pomiędzy postaciami, których styl gry jest zupełnie inny, całkiem niezła inteligencja towarzyszy sterowanych przez AI to duże plusy. W dodatku wg. mnie siłą gry będzie fabuła (wiadomo, Clive Barker), ale to można będzie ocenić dopiero po wyjściu wersji finalnej. Czy będzie to "bezmyślna strzelanina" - to się również zobaczy, ale trzeba pamiętać, że to jest action FPP z elementami taktyki, a nie GRAW :)

BTW. Porównanie z Bioshock jest nie na miejscu (pomijajać to, że te gry wspólny mają tylko widok z pierwszej osoby) - wg. mnie Bioshock jest żałosną kopią System Shocka 2, która nie dość, że nie rozwija idei poprzednika, to jeszcze je ogranicza. A Jericho jest w sumie nowym i oryginalnym pomysłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spedzilem kilka ladnych godzin z Jericho i gra coraz bardziej mnie intryguje Spora czesc gameplayu jest niszczona przez durne rozwiazania i beznadziejna SI a jednak brne dalej. Wciaga klimat, muzyka i niezla fabula. Zadko zdaza sie zebym konczyl jakiegos sredniaka a tym razem chyba zobacze koncowe creditsy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem w poprzednią część, więc nie mam uprzedzen do tego tytułu w kwesti razgrywki. Jednym słowem fajna. Na początku jest duzo strzelania, do wszelakich monstrów, później liczba(przynajmniej tak to odczułem) wrogów maleje, a ich trudnosc, wielkosc wzrasta. Jest to naprawde solidna strzelanka, nie poczułem sie tutaj straszony w zaden sposob. Duzo krwi ale człowiek juz tyle jej w grach widział, ze reaguje na nią jak na wode. Fabuła taka se, prosta jak konsteukcja cepa. Trzeba zgładzic sku7%*&@a. Fraja płynąca z rozwalania rosnie z kazdym etapem. I tak jak na początku nudziło sie potwornie, tak po zakończeniu ja chciałem jeszcze dalej grac. Finałowa walka jest naprawde ciekawie zrobiona. Gra nie jest jakoś specjalnie rozbudowana ale to co nam oferuje, rozwineła chyba juz w kazdym kierunku. Niby mamy tylko pukawki, troche mocy ale jak na tak niewielka złozonosc gra ciagle zaskakuje. Mi sie osobiscie podobało, bardzo, końcówka gry rewelacyjna wręcz. Jedno pytanie, czemu taka krótka???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo przepadam się bać przed monitorem (wyjątek FEAR), więc undying nie grałem. natomiast recenzja Jericho zachęciła mnie do kupna.

jatka w czystej formie. gra jest tak obleśnie krwawa jak żadna wcześniej i pewnie jeszcze długo nie będzie żadnej, która dorówna Jericho w poziomie litrów krwi na piksel.

wszędzie krew, flaki, ekstrementy, i wszystko inne co wypływa z człowieka po tym jak odejdzie do krainy wiecznych łowów! szczególnie na poziomie średniowiecznym i rzymskim widać to doskonale. nie wiem jak inni, ale mnie to nawet pasowało.

ciekawa fabuła - rzadko kiedy na samym początku główny bohater odwala kitę. sporo postaci do wyboru (w tym księżulo posługujący się moim ulubionym zestawem broni w każdej grze - dwoma pistoletami). każdy ze składu posługuje się innym zestawem giwer i jest tego całkiem sporo - od laski władającej mieczem i strzelającej z futurystycznego ingrama, aż do opancerzonego dwumetrowego łysego latynosa dzierżącego miniguna (warto posłuchać jego bluzgów).

co też jest niezłe - gra jest dość długa (przy dzisiejszych standardach, kiedy czterogodzinne nawalanki typu COD4 nie dostają punktów ujemnych za "długość"). zabawy starcza na mniejwięcej 10 godzin, może więcej. i to zabawy całkiem przyzwoitej i trzymającej poziom praktycznie bez przerwy.

gra ma też dość niskie wymagania a przy tym wygląda dość niesamowicie (szczególnie epoka rzymska, gdzie całość spowita jest krwawą mgiełką)

ciekawe też są "gry rytmiczne", a to przy mordowaniu co większych sztuk mieczem, a to przy skakaniu z półki na półkę. trzeba w odpowiednim momencie pacnąć odpowiedni klawisz. nie za trudne, nie za łatwe, przyjemne:D

jakbym miał stawiać ocenę to pewnie ósemka by była murowana, bo mimo, że nie straszy to zapewnia od cholery zabawy, a eliminacja tysięcy przeciwników sprawia maksymalną frajdę od pierwszego do ostatniego rozdziału.

z minusów chyba tylko schematyczność przychodzi mi do głowy. całość wygląda tak: pomieszczenie - masakrujemy wrogów - tajemniczo pojawia się amunicja - kolejne pomieszczenie - kolejni wrogowie, i tak dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...