Komputer nie daje oznak życia

[ZNiKo]

Witam.

Od razu przejde do rzeczy. Otóż, po kliknieciu przycisku start/power(na obudowie komputera) nic się nie dzieje, komputer nie wydaje żadnego dźwieku, wiatraczki się nie ruszaja, diody na plycie głownej nie zapalają.

To co do tej pory udało mi się ustalić:

zasilacz sprawny - sprawdzałem w innym komputerze,

karta graficzna sprawna - też sprawdzona,

co do reszty nie mam pojęcia, moja płyta główna to: Gigabyte GA-EP45-DS3L, ram nie wiem jaki 2x1Gb DDR II 1066 Hz, procesor Intel E5200.

Prosze o jakieś rady^^ z góry dzięki za pomoc

[Dovahkiin]

wyjmij kabel od przycisku z płyty głównej i spróbuj odpalić na krótko śrubokrętem albo kluczem

[[Ekspert] antros22]

Hmm... Nie będę zbyt obiektywny - takową płytę posiadałem i przynajmniej ze dwa razy musiałem ją wymieniać - więc przypuszczam, że to ona może być uszkodzona.

W każdym razie, sprawdź, jeszcze ten RAM. Poza tym, aczkolwiek zasilacz na innym kompie działa, to jednak podziel się informacjami na jego temat.

[ZNiKo]

wyjmij kabel od przycisku z płyty głównej i spróbuj odpalić na krótko śrubokrętem albo kluczem

Próbowałem, nic nie dało.

A co do zasilacza. Jest to niedawno kupiony OCZ Fatal1ty 550W ze względu na wymiane karty graficznej, działal on w innym komputerze bez zarzutów. Wczoraj aby byc na 100% pewnym, podłączyłem do kompa jakis no-name 500W lecz komputer także nie ruszył.

Udało mi się zauważyć jeszcze jedną rzecz. Otóż klikałem, klikałem, klikałem power i raz na jakiś czas diody na płycie głowej mrugnęły a wiatrak na procku przesunął sie o jakies 0,5 centymetra.