Uszkodzone gniazdo zasilania a gwarancja

[illuvatar]

Witam od pół roku posiadam asusa k53sv, niestety od 3 dni nie łączy mi zasilanie. Początkowo pomyślałem ze to zasilacz niestety ewidentnie widać ze kabel nietknięty a gniazdo sie rusza. Zdziwony byłem bocno bo po 6miesiącach trzeba się mocno starać aby gniazdo uszkodzić;/ Jako ze gniazdo zasilania jest perfidnie blisko jedynego wywiewu powietrza - a wiec pdp luty się stopiły.

Pytanie pierwsze: Jakie jest prawdopodobieństwo ze serwis jednak uwzględni usterkę wynikającą z bystrej konstrukcji? Było nie było w serwisie będzie wymiana płyty głównej a do tej jest przyspawana grafika więc niespecjalnie będą do tego skłonni bo fizycznie nawet tak prostej usterki przecież nie naprawiają.

Po drugie przy okazji skłonienia do zasilania laptopa uszkodzeniu obecnie ulega zasilacz, czy będą marudzić ze jest uszkodzona i od razu policzą za wymianę z mojej winy czy uznają to na poczet usterki?

Na co mam zwrócić uwagę podczas rozmów z konsultantami itp a czego powinienem sie wystrzegać.

Dziękuję za każdą formę pomocy

[helmud7543]

O co chodzi z tym uszkodzonym zasilaczem, bo nie rozumiem?

Prawdopodobnie nie uznają gwarancji ale to nie jest pewne - spróbować trzeba. Najlepiej powiedzieć prawdę - sprzęt był normalnie użytkowany i gniazdo nie powinno odpaść. Na moje oko, jeśli nie używałeś nadmiernej siły, nie jest to spowodowane ani bliskością chłodnicy, ani użytkowaniem tylko po prostu było wadliwe - tylko kto to uzna? Gdyby konsekwentnie nie uznali gwarancji poproś o wycenę naprawy za pieniądze (nie powinien przekroczyć 40 zł jeśli tylko luty poszły) i zapytaj, czy wtedy nie utracisz gwarancji (na resztę - bo jak oddasz do zwykłego serwisu to na pewno ją stracisz).

[illuvatar]

Naginanie go zeby gniazdo łączyło. przez co widać ze jest nadniszczony

Nie miałem pojęcia o takiej opcji naprawy w autoryzowanym serwisie. Sądziłem, ze procedura polega na wymianie całego uszkodzonego modułu:)

dzięki