Czy to wirus

[SirCDAction]

Witam. Mam problem, nie wiem z czym. Zaczęło się w sumie wczoraj, grałem w grę i nagle się zacięła. Niestety nie dałem rady wyjść do Windowsa(a zawsze próbuję i zwykle się udaje), więc zrestartowałem komputer. Po włączeniu zobaczyłem screena z gry z momentu, w którym gra się zacięła, żadnych ikon, nic więcej. Zrestartowałem ponownie i było wszystko w porządku. To było wczoraj, bo dziś zagrałem w inną grę. I to samo, po jakichś 20-stu minutach gra się zacięła. Zrestartowałem kompa i miałem screena z momentu zacięcia. Zrestartowałem ponownie i myślałem, że padnę. Na monitorze ukazało się coś w rodzaju czarno-białego labiryntu bez wyjścia, albo fragmentu labiryntu(to moje interpretacje tego co zobaczyłem). Do tego komputer sam się restartował. Więc postanowiłem wziąć się za system i zainstalować. Tylko, że u góry ekranu widniało, że instaluje system ,,Wildmus XP Hmme Editiol". W innych wyrazach też litery były pomylone. Format D chciałem zrobić potem, ale się nie dało za pomocą zwykłego kliknięcia prawym przyciskiem myszy i naciśnięcia ,,formatuj", bo informowało mniej więcej, że coś innego używa dysku i należy zamknąć ten element dysku. Potem chciałem zainstalować sterownik grafiki, ale po włączeniu komputera pojawił się ten w połowie ekranu ten labirynt, a powyżej niebieski kolor. Nie wiem co się mogło stać, proszę o pomoc, pomysły. Pozdrawiam.

[yojc]

Jesli masz aparat pod ręką, to daj zdjęcie tych "labiryntów".

[SirCDAction]

Teraz nie robią mi się te ,,labirynty", ale udało mi się zrobić zdjęcie wcześniej, więc jak tylko będę miał możliwość przesłania, to zrobię to natychmiast.

Sam labirynt to ten po dwukrotnym restarcie kompa. Labirynt z niebieską częścią na górze to ten po instalacji sterowników grafiki. Ale teraz tego nie mami nie robię nic poważnego na komputerze. Niestety nie mam zdjęć z instalacji ,,Wildmusa XP Hmme Editiol". Za każdym razem tak pisało i gdybym teraz instalował system, to też by tak pisało.

[yojc]

Cóż... pierwsze co mi przyszło do głowy to awaria karty graficznej. Podaj pełną listę podzespołów komputera, w tym markę, model i moc zasilacza (wiem, powinienem był o to wcześniej poprosić...).

[Xami]

Prawdopodobnie karta graficzna.

Kiedyś miałem coś podobnego zawiesiło się restartuje a tu pomieszane literki jakieś paski, krzaczki. O ile pamiętam pomogło poprawienie karty.

Edit:Spóźniłem się, przez te moje kilkukrotne sprawdzanie czy wszystko układa się w logiczną i gramatyczną całość

[helmud7543]

Objawy pasują również do wadliwego zasilacza - jemu też należałoby się przyjrzeć.

[SirCDAction]

Zasilacza akurat nie brałem pod uwagę. Ale zastanawia mnie to, że nie mogłem zrobić formatu dysku D po instalacji windowsa. Pytałem kolegi i twierdził, że to moze być wirus, który tak się już rozprzestrzenił, że robi takie dziadostwo. O karcie graficznej też mówił. Mam nadzieję, że to nie wirus, który dodatkowo siedzi gdzieś głęboko w biosie. No właśnie, przecież restartował mi się komputer.

[helmud7543]

Raczej to w ogóle nie wirus a już na pewno nie masz zakażonego BIOS - ale najpierw diagnozy sprzętowe.