Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paindemonium

Co zrobić ze starymi numerami?

Polecane posty

Coraz częściej zastanawiam się czy nie starczy już tego zbieractwa CDA. Uzbierała mi się sterta już około 150 numerów, które zajmują całą szafkę, pułke i jeszcze na poddaszu 3 kartony. około 95% z nich jest w pełnym komplecie a poziom zachowania jest wysoki. Dbam o płyty jak i o resztę czasopisma niekiedy zachowując folię. Jednak że tyle już tego jest że zastanawiam się co z nimi zrobić. Palić tym w kominku to bluźnierstwo więc zostaje chyba odsprzedanie tyle że jaki wariat znajdzie się by odkupić cały ten stos. Możecie sobie sami przemnożyć 150 sztuk przez cenę czasopisma a i tak powinno się odsprzedać to po minimum 2x mniejszej cenie mimo że są w luks formie. Sentymentalnie jeszcze jestem z tymi numerami złączony ale w końcu może mi zabraknąć miejsca, stąd te rozmyślania. Zostawić, sprzedać? A jeśli sprzedać to komu i jak... tego jest od groma. Może ktoś z was pomoże sypiąc w miarę normalnymi pomysłami. Pamiętam że chyba pod koniec gimnazjum zacząłem kupował CDA aż do tej pory więc sporo tego :). Pozdro

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli straciłeś serce do CDA to od tego jest Allegro albo temat na forum "Sprzedam". Wiele osób z pocałowaniem ręki kupi te rzadsze, starsze, dobre numery. Ja polecam sprzedaż rocznikami.

Inny sposób to oddanie do najbliższej biblioteki albo jakiemuś fanowi - kumplowi. Niech cię ręka boska broni od wyrzucania na śmietnik albo na makulaturę - to by było barbarzyństwo. Albo jak SMG odpisywał w AR 2/05 jakiemuś crissowi który wyrzucił kolekcję na śmietnik "Wania na pewno weźmie to pod uwagę [dobrą wolę crissa] - biorąc cię pod buty za to świętokradztwo" [buźka wycięta by nie psuć wymowy wypowiedzi].

A z takich odlotowych ale nie bluźnierczych pomysłów. Zawsze zazdrościłem Mellerowi to, że w redakcji Playboya ma całą ścianę wytapetowaną okładkami tego pisma. Więc jeśli aż tak ci nie zależy na integralności strukturalnej CDA możesz tak zrobić.

P.S. Z chęcią kupię od ciebie CDA 1/97 albo 6/98 jeśli masz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w impasie bo zarazem boje sie gdzie ja to upchne za 2 lata ale zarazem CDA to pierwsze i jedyne tego typu gazety jakie kupowałem dla swojej przyjemności, dobre gry za niską cenę i sporo fajnych artykułów. Problemem dla mnie jest przyszłość gdzie ja to upchnę. :) Nadal chce kupowac bo co to jest 16 zeli miesiecznie ( 3.5 euro toż to kpina by na tym oszczędzać). Może lepiej dokupić nową szafkę? :) Oczywiscie załuje że nie urodziłem się wcześniej z deka tak to bym pewnie od 1 numeru kupował CDA ale cóż... nie jestem Bogiem by datę urodzin sobie wyznaczać. Jak mówiłem mam okolo 150 numerów wstecz. Sporo sie tego uzbierało i pewnie dozbieram więcej :). Tylko cholera zaczyna mnie brać to poczucie ze nawet jakbym się przeprowadzał to będę potrzebował całego przeładunku naczepą xD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie z tego sztangle, przypakujesz i już jakieś plusy. Te 150 numerów na pewno troche waży :D. Albo zrób osobny pokój na samo CDA hehe.

Wiesz niektórzy wręcz mogą ci zazdrościć że posiadasz tyle numerów CDA. Moim zdaniem nie masz się czym przejmować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz gdzie je trzymać to trzymaj i nawet nie myśl o pozbywaniu się tego. Na pewno masz jakiś kąt w mieszkaniu gdzie możesz je trzymać :) Jeśli straciłeś do nich sentyment to przynajmniej trzymaj dla kasy. Pomyśl ile są warte w USA stare komiksy. Poczekaj z 10 czy 20 lat i nieźle na tym zarobisz. To taka długofalowa inwestycja ;] Ja bym nikomu nie oddawał tylko trzymał :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja powiem tak, sprzedawac mi sie nie chcialo, miejsce zajmowaly, wiec poprostu jakies 2 lata temu sprawdzilem wszystkie numery starsze niz rocznik 2007, czy czasem nie zapomnialem o jakims tworze growym ktorym bylem zainteresowany a nigdy go nie dorwalem, spisalem takie gry, a wszystkie te numery CDA poprostu wyrzucilem ;p teraz na ten sam los czekaja numery przed 2010

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zaprawdę powiadam ci przeklęty jest ten który grzeszy niszcząc CDA. Ale stokroć gorszy jest ten który zdaje sobie sprawę z tego co czyni i tym bardziej dąży do grzesznego czynu". :tongue::laugh::)

No oczywiście, że nie są to słowa na serio. Ale oddawanie starych numerów CDA na przemiał to moim zdaniem głupota. Nawet mimo tego iż wiele osób twierdzi, iż nadaje się tylko na papier toaletowy :) To tak jakby palić w piecu książkami - można ale przecież drzewo jest. Jakby nie to, że mam prawie wszystkie numery - wysłałbym ci te 30-40 zł na przesyłkę i uratował brakujące numery (jeśli masz 1/97 albo 6/98 to z chęcią tak zrobię). Dlatego mam apel do wszystkich innych którzy nie mają kompletnych kolekcji - składajcie tym ludziom propozycje i ratujcie stare dobre CDA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę uwierzyć w to, co czytam. CDA to porządne pismo, co roku ok. 20 osób tyra, żeby ono powstało i było znakomitym pismem, wyszukują najnowsze informacje o grach, recenzują gry już wydane, tworzą dla was płyty z grami dołączane do pisma, testują to wszystko, korektor poprawia wszystkie błędy, ktoś pracuje nad odpowiednią szatą graficzną (okładki i obrazki) dla pisma, a wy chcecie je wyrzucać? Sprzedajcie komuś, zamieńcie na coś innego, dajcie komuś za darmo (wiecie, ilu czytelników CDA dałoby różne skarby za to, żeby mieć taką kolekcję, jaką ma autor tego tematu), ale nie wyrzucajcie tych numerów CD-Action na śmieci!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

:tongue::laugh::smile:

Ja za to zbudowałem moim egzemplarzom ołtarzyk i codziennie składam pokłony ukochanemu 100 numerowi wyniesionemu na piedestał :tongue: Czasem też wpadam w zachwyt nad piękniejszymi okładkami 7/03, 9/09 itp. Oczywiście cały pokój jest wytapetowany okładkami :tongue::laugh: a backupy są zafoliowane i bezpieczne. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paindemonium, aż tak dużo Ci zajmują miejsca? Może na dobry początek jedna rada: zacznij je układać :D U mnie niemal wszystkie numery (razem z płytami) zajmują zaledwie półtora półki - a mieszczę tam jeszcze tipsomaniaki, Action Plus'y i od jakiegoś czasu muszę gnieździć jeszcze PlayBox'y :) Z tym, że jedna z półek już jest tak spakowana, że nie ma łatwego dostępu do starszych numerów :)

Taką pokaźną ilość ciężko Ci będzie sprzedać, nawet wystawiając pojedynczo - bo musiał byś czekać na tych 150 klientów, czy nawet rocznikowo, ale przy sprzedaży rocznikowej licz się z tym, że cenę musiał byś wystawić sporo niższą niż 50% od numeru.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda wyrzucać taką kolekcje to grzech. Sam niedawno zacząłem kupować CDA i mam może ok. 17-20 numerów a za taką kolekcje to bym się pochlastał, uciął nogę albo rękę, podpisał cyrograf własną krwią i oddał duszę diabłu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...