Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

briansteven

"Aparatus" Andrzej Pilipiuk

Polecane posty

post-139174-1323292485_thumb.jpg

Przedwczoraj dorwałem w swoje ręce nową książkę od Andrzeja Pilipiuka pod tytułem "Aparatus". Książka jest zbiorem opowiadań niepowiązanych ze sobą ale mających jedną wspólną rzecz. Każde z nich opowiada o magicznym przedmiocie, który może istnieć obok nas a my nie mamy o tym pojęcia. Nie mogę za dużo powiedzieć, bo zdradziłbym za dużo i nie było by przyjemności z czytania. Akcja opowiadań umieszczona jest mniej więcej między XIX - XX wiekiem. Odwiedzamy powojenny Lwów, daleką Syberię czy mroźną Grenlandię. Poznajemy wielu bohaterów, którzy mimo wszystko nie są za bardzo rozbudowanymi postaciami. Nie są płytcy ale jednak według mnie czegoś im brakuje. Książkę miło się czyta ale.. ale nie wciąga. Owszem, chce się czytać stronę za stronę aż do końca ale po przeczytaniu nie siedzi się z miną " kurcze to było coś niesamowitego.." tylko odkłada książkę na półkę i już. Może ktoś mi zarzucić, że briansteven jest za surowy, że się nie zna. Powiem tak: bo zbiorze opowiadań "2586 kroków" czy "Rzeźnik Drzew" miałem duże wymagania co do kolejnej książki Pilipiuka. Chyba troszkę słabszą formę złapał.. cóż w każdym razie dla fanów pozycja konieczna do przeczytania, dla normalnych czytelników to książka jest do wzięcia na wakacje 2012 :)

a teraz cyferki i literki:

Autor: Andrzej Pilipiuk

Tytuł: Aparatus

Liczba stron: 396

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Moja ocena: 6+/10

Gorąco polecam wersję troszkę droższą z twardą okładkę ze względu na bardzo ładna stylizację na "starą książkę" i troszkę lepszy papier.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...