Kłopoty z dyskiem twardym

[haz111]

Witajcie!

Mam aktualnie Seagate 500 GB z wadliwej serii - właśnie niedawno zdechł (właśnie z powodu wadliwych sterów), ale udało się go odratować. Niestety tata wrócił z nim w poprzedni od naprawy, i tak się zdarzyło, że dysk spadł na ziemię z obudowy komputera - ponoć mocno uderzył (nie ja go montowałem - mnie nawet wtedy w domu nie było). Teraz co prawda działa (zrobiłem już kopie najważniejszych plików) ale Windows wyświetla co kilkanaście minut info o tym, że jest uszkodzony - takie jak na zdjęciu poniżej.

Macie jakieś pomysły co może się z nim dziać?

PS. Jak robiłem dwukrotnie Windowsowym narzędziem kopię zapasową to po nagraniu 3 płyty DVD ten przerywał działanie.

UPDATE: Zapomniałem dodać, że od czasu naprawy (czyli również upadku na podłogę) dysk czasem wydaje dziwne dźwięki. Takie coś pomiędzy cichym chrobotaniem, a piskiem. Ale niestety nie pamiętam jak to było wcześniej...

[aster]

Musisz podać SMART dysku programem np.: CrystalDiskInfo lub HD Tune.

[helmud7543]

Jak wyżej. A ten komunikat oznacza nie mniej ni więcej tylko właśnie pogorszenie parametrów SMART (szkoda, że Windows nie pokazuje po prostu SMART tylko trzeba się posiłkować dodatkowymi programami).

[haz111]

Proszę, oto cały odczyt z HD Tune w postaci tekstowej:

HD Tune: ST3500320AS Health


ID                               Current  Worst    ThresholdData       Status   

(01) Raw Read Error Rate         114      100      6        72199166   Ok       

(03) Spin Up Time                93       93       0        0          Ok       

(04) Start/Stop Count            100      100      20       20         Ok       

(05) Reallocated Sector Count    100      100      36       0          Ok       

(07) Seek Error Rate             17       15       30       1954294    Failed   

(09) Power On Hours Count        95       95       0        4660       Ok       

(0A) Spin Retry Count            100      100      97       0          Ok       

(0C) Power Cycle Count           98       98       20       2513       Ok       

(B8) (unknown attribute)         100      100      99       0          Ok       

(BB) (unknown attribute)         100      100      0        0          Ok       

(BC) (unknown attribute)         100      100      0        65537      Ok       

(BD) (unknown attribute)         100      100      0        0          Ok       

(BE) Airflow Temperature         71       71       45       487587869  Ok       

(C2) Temperature                 29       40       0        29         Ok       

(C3) Hardware ECC Recovered      40       35       0        72199166   Ok       

(C5) Current Pending Sector      100      100      0        0          Ok       

(C6) Offline Uncorrectable       100      100      0        0          Ok       

(C7) Ultra DMA CRC Error Count   200      200      0        0          Ok       


Power On Time         : 4660

Health Status         : Failed

I zdjęcie na którym widać, że niektóre linijki podejrzanie się świecą:

Co to może oznaczać?

UPDATE: Zapomniałem dodać, że od czasu naprawy (czyli również upadku na podłogę) dysk czasem wydaje dziwne dźwięki. Takie coś pomiędzy cichym chrobotaniem, a piskiem. Ale niestety nie pamiętam jak to było wcześniej...

[Ralven]

Znalazłem na elektroda.pl

"Seek Error Rate

Częstość błędów wyszukiwania głowic magnetycznych. W razie uszkodzenia mechanicznego systemu pozycjonowania, uszkodzenia serwa albo termicznej rozszerzalności dysku, ilość błędów wyszukiwania wzrasta. Więcej błędów wyszukiwania oznacza pogarszanie się stanu powierzchni dysku i podsystemu mechanicznego dysku. W nowych dyskach firmy Seagate np. serii 7200.11 ten parametr jest wysoki i jest to normalne dla tych dysków."

Pozdrawiam SW

[haz111]

Ale dysk chodził spokojnie przez 3 lata, a teraz po naprawie sterów i późniejszym upadku na podłogę Windows zaczął wyświetlać ten komunikat.

[Ralven]

W moim kompie dysk 250GB ma już 5 lat i chodzi bardzo dobrze choć na dzisiejszy standardy oczyt na poziomie 60MB/s jest niski

ps. Zapewne głowica uszkodziła powierzchnię dysku przy upadku i porysowała go ; /

Pozdrawiam SW

[haz111]

O tym również myślałem. Ale co z tego może wyniknąć? Dalsze uszkodzenia czy tylko tyle ile teraz jest?

[helmud7543]

Sądząc po historii dysku (upadek) możliwe jest uszkodzenie głowicy, skrzywienie osi talerza lub ramienia głowicy. W pierwszym wypadku (uszkodzenie głowicy) dysk może paść całkowicie w każdej chwili (z tym że jest to mniej prawdopodobne niż pozostałe hipotezy bo przy uszkodzonej głowicy pogarsza się też RAW error rate a u Cibie póki co tego nie widać [jeszcze?]). W dwóch pozostałych (skrzywienie osi talerza, ramienia głowicy) dysk powinien działać z pogorszoną wydajnością (zakładając, że nie ma uszkodzeń powierzchni talerza, które póki co się nie ujawniły ale nie są wykluczone). W każdym razie zalecam skopiowanie danych i wymianę dysku.

P. S. Oczywiście wysoki parametr dla Seagate dotyczy wartości RAW, u Ciebie wartości przeliczone wskazują na bardzo znaczne pogorszenie tego parametru.

[haz111]

Ten parametr się ciągle pogarsza, ale z tego co wyczytałem (http://www.searchengines.pl/Wysoki-Seek-Er...te-t117291.html) jest to normalne. Nowe zdjęcie:

A jeżeli zrobię benchmark lub error scan to może wam to coś powiedzieć? Może mógłbym porównać to z wynikami z dobrego dysku?

[helmud7543]

To co podałeś (to na tej stronie internetowej) to błąd interpretacji programu (programy czasem błędnie opisują parametry - np: dobre jako failed albo świadczące o uszkodzeniu jako pass). W tamtym dysku parametr Seek error rate świadczy o lepszym stanie niż u Ciebie (aczkolwiek do dobrego to mu też sporo brakuje). U Ciebie spadł znacznie (teraz jest 17, najgorszy zanotowany to 15) poniżej dopuszczalnej wartości (graniczna wynosi 30, wyjściowa pewnie była 100 chociaż pewności nie mam). W linku który podałeś wartość wynosi 49, najgorsza odnotowana to 41, graniczna 30 - więc nawet nie spadło poniżej 30. Na wartości surowe nie patrz bo dla tych dysków tak wyglądają i trudno cokolwiek po nich wnioskować. Skan błędów nic nie da a propo tego parametru (co najwyżej dodatkowo wykryje uszkodzenie powierzchni) więc nie musisz go robić.

[haz111]

I tak miałem kupić sobie jakiś dysk... Ale teraz ceny tak podskoczyły przez tą powódź w Tajlandi, że masakra. Postanowiłem kupić jakąś używkę z demontażu. Wiem, że może być już zużyta, ale cóż... To tylko tymczasowo na pół roku, aż ceny nówek się ustabilizują. Tymczasem ten będzie pędził swój żywot jako składowisko niepotrzebnych śmieci. Może padnie, a może nie?

Temat chyba do zamknięcia, ale proszę moderatorów o przytrzymanie go jeszcze jeden dzień. Może ktoś będzie miał coś ciekawego do dopowiedzenia? Zapraszam

[helmud7543]

No cóż - jest szansa że spokojnie dokończy swych dni za parę ładnych lat pracując jedynie z obniżoną wydajnością. Jest też możliwość że padnie całkowicie uniemożliwiając odzyska danych w domowych warunkach. Tego nie da się przewidzieć - jeśli chcesz to dla pewności można zrobić jeszcze kilka testów sprawdzających czy nie ma poważniejszych defektów.

[theMarianek]

Jesteś szczęściarzem. Zwykle ostrzeżenia nie działają, a dysk pada (wraz z danymi) bez zapowiedzi.

Nie odkopuj starych wątkow. - MD