Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pikaz512

Rob Zombie

Polecane posty

Rob%20Zombie%203.jpg

Rob Zombie

Wikipedia - czyli dobra biografia, dyskografia itp.

Zombie poważną karierę muzyczną rozpoczął w zespole White Zombie, którego pierwszy album został bardzo ciepło przyjęty. Po tym sukcesie zaczął robić własne utwory, wydawane pod jego imieniem. Rob szybko zdobył sławę, gra głownie heavy metal. Za jego największy przebój uznaję się piosenkę "Dragula", którą została wykorzystana w pierwszej części Matrix'a. Zombie wyreżyserował również kilka kultowych horrorów oraz robi muzykę do gier. Mnie bardzo przypadł do gustu wokal Roba, jego piosenki są nieco inne niż większość co mi się bardzo podoba, ogólnie lubię tego artystę i tyle. Wy co sądzicie? :)

Tu macie linki do jego największych przebojów:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam tego pana nie tylko za genialne i kultowe horrory jakim są ?House of 1000 Corpses" i sequel pt. "The Devil's Rejects", ale i za muzykę, bo przecież jest wspaniała jak dla mnie. A gra nie tylko Heavy metal.

http://www.youtube.com/watch?v=xsX4dpmiaCs

polecam film dla fanów horroru pozycja obowiązkowa.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio prawie w ogóle nie słucham jego muzyki, ale niegdyś grała w moich słuchawkach niemal non stop. Polecam zwłaszcza jego starsze płyty, choć i nowa jest pełna energii i oryginalnych utworów (np.

. :D Moja ulubiona piosenka z nowej płyty to
- miód w uszach po prostu... Ciekawostka: jego utwór
został wykorzystany w (świetnej, swoją drogą) grze Need For Speed: Underground. No i zapodam jeszcze kilka jego piosenek, które najbardziej cenię (oczywiście oprócz tych, które podlinkowali pikaz i Ozzy ;)):

Feel So Numb

A i powiem jeszcze, że genialna jest animowana wersja animowana wersja "Lords of Salem" i "American Witch" (zwłaszcza to drugie). Warto obejrzeć i posłuchać, nawet jeśli nie jest się fanem "mocnej" muzyki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rob ma niesamowity zmysł i umiejętność balansowania między groteską, przemocą i kiczem. Świetne na prawdę świetne wyczucie przy budowaniu swojej postaci, swoich tekstów, klipów itd. Za najlepszy album uważam oczywiście Hellbilly Deluxe, są tam wspomniane już wcześniej Dragula i Superbeast, są tam Meet the Creeper, Spookshow baby, Return of the Fantom Stranger no i przede wszystkim jest tam Living Dead Girl - piosenka jak piosenka - stoi na świetnym poziomie całej płyty...

ale klip! Rob odwzorował całą scenografię z filmu Gabinet Doktora Caligari z bodajże 1919 roku! Całe budynki, miasto, jarmark. Nagrał na nowo sceny z tamtego filmu, z dbałością o najdrobniejsze szczeguły - najbardziej rozwaliły mnie ujęcia samego Roba - wzorowane na ujęciach Doktora Caligari - w oryginale bohater miał chyba rzucać rozbiegane, szatańskie i opentańcze spojrzenia, co robił chyba bardzo dobrze, ale w skutek różnic technicznych i upływu czasu płynność ujęć uległa zniekształceniu, więc te spojrzenia mają taką "skokową" naturę i wyglądają do prawdy zabawnie - oczywiście efekt był niezamieżony, jednak Rob kręcąc klip miał to na uwadze i pamiętał o tym małym smaczku i klip został zmontowany tak żeby cała płynność i tutaj była tak porwana - co widać zwłaszcza w ujęciach Roba rzucającego sztańskie spojrzenia na tłum przerażonych widzów. Cudowna stylizacja, rzecz niesamowita! Gabinet bez problemu znajdziecie na YT, tak samo jak klip do Living Dead Girl wink_prosty.gif

Jeśli już jesteśmy przy klipach, to ten do wymienianego wcześniej Draguli, jest totalnie świetny i niesamowity i stanowi jak dla mnie esencję całego tego balansowania między groteską i kiczem. Cudo.

No i jak już jesteśmy przy filmach, to również bardzo warto obejżeć White Zombie - od którego Rob wziął nazwę swojego pierwszego zespołu.

Co do późniejszych płyt, to strasznie ujęła mnie Hellbilly Deluxe vol.2 bodajże z 2010 - świetne kawałki - Jesus Frankenstein, Werewolf baby, Sick Bubblegum no i najbardziej chyba wiejące groteską The Werewolf Women of the SS! (przecież za sam tytuł już trzeba tę piosenkę polubić!) Tylko Rob mógł napisać takie kawałki, za co totalnie go kocham!

Zawsze na Roba patrzyłem jak na takiego nieco bardziej groteskowego, może karykaturalnego i niepoważnego Mansona, jak na cyrkowca przedstawiającego dziwaczne dziwactwa, strasznego, groteskowego ale i zabawnego. I oczywiście to WIELKI plus! WIELKI! Jeśli ktoś nie zna, to bez kitu polecam jak nie wiem co!

No i reżyserska kariera Roba o której już tu pisano, a o której ja nie napiszę zbyt wiele bo boję się horrorów, ale jako ciekawostkę wrzucę reklamę znanego detergentu do prania której nakręcenia w zeszłym bodajże roku podjął się Zombie:

http://www.youtube.com/watch?v=rF0Z7lxCT_Q

enjoy! pozdrawiam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...