Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xcd2

Xenoblade Chronicles

Polecane posty

Jeżeli się zarejestruję grę na club nintendo przed 30 września, można pobrać za darmo soundtrack. Nie jestem pewny czy wymagane jest konto UK.

Grałem tylko 2 godziny, więc nie jestem w stanie wiele powiedzieć o tym prawdopodobnie najlepszym jRPG'u na Wii (wydanym w Europie). Jakie są wasze wrażenia? Kupił to ktoś oprócz mnie? smile_prosty2.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to odkopałem temat... :P

Spodziewałem się większej ilości postów, chociaż biorąc pod uwagę popularność Wii w naszym kraju, ehm... W każdym razie - pożyczyłem (w końcu!) tę konsolę z paroma grami. Wiadomo, różne Mariany to przyjemne gierki dla zabicia czasu, choć bardziej spodobał mi się Donkey Kong. Poza tym pożyczyłem też Xenoblade Chronicles, choć nie jestem wielkim fanem jRPG. No i, co mogę powiedzieć, ta gra mnie urzekła.

Świat jest wspaniale zaprojektowany, poruszanie się po nim świetnie pomyślane, postacie ciekawe, historia uniwersum i sama fabuła niezwykle interesująca, jest odpowiednia doza humoru, a poza tym - walka. Walka, walka, walka. To, co proponują twórcy Xenoblade jest IMO czymś pięknym :P Moje podejście jest oczywiście powodowane tym, że tradycyjna walka w joterpegach niezbyt trafia w mój gust (dlatego podobało mi się np. Final Fantasy XII). System w Xenoblade to idealne połączenie kolejkowania akcji z tradycyjnego systemu z walką rodem z gier akcji, strasznie mi się spodobało.

Rozważałem już zakup Wii U, no bo Bayonetta 2, nowa Zelda w końcu będzie... A przecież będzie też sequel Xenoblade. Chyba nie mam już wyjścia :P

P.S. Jeżeli w ogóle ktoś to przeczyta - możecie polecić jakieś inne jRPG z podobnym systemem walki?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko, zapomniałem o tym temacie. Przeszedłem Xenoblade'a kawał czasu temu i według mnie to najlepszy jRPg tej generacji. Zajęło mi to około 100 godzin, zrobiłem większość questów pobocznych, których jest ok. 400 (nie jestem pewien), pierwszy raz w życiu miałem wrażenie że zadań jest za dużo i nie chce mi się już ich robić :-) I tak wszystkiego nie znalazłem, nie byłem w stanie pokonać najsilniejszego opcjonalnego bossa na 120 lvl'u (postać max 100 lvl). Poziom trudności jest przystępny dla zwykłych graczy, ale w każdej lokacji są silniejsi przeciwnicy, którzy powinni nasycić hardkorów. Grafika jest raczej średnia, ale przy tak ogromnym świecie konsola chyba by sobie nie poradziła z lepszą. Na początku aż mi było szkoda, że gra wyszła tylko na Wii i większość graczy u nas nawet jej nie spróbuje, ale doszedłem do wniosku, że budżet przecież jest ograniczony i gdyby na twórcach ciążyła presja stworzenia jak najlepszej grafiki, to nie stworzyli by tak wielkiego świata i większość kasy poszła by w wygląd. Mi osobiście piksele nie przeszkadzają, nadaje to grze "staroszkolny" klimat :-) Z drugiej strony mamy nowy system walki, który bardzo przypadł mi do gustu. Nasza postać sama atakuje, ale żeby wygrać walkę musimy używać umiejętności będąc w odpowiedniej pozycji względem przeciwnika, żeby zadawać mu poważne obrażenia. Do tego bohater ma możliwość zajrzenia w przyszłość, zanim ktoś z naszej drużyny umrze mamy wizję i musimy zapobiec jej spełnieniu ostrzegając pobratymca, lub odciągając uwagę i go wyleczyć. Gra wspaniale łączy to co stare z nowym i przy okazji miażdży muzyką. Jedyny minus to chyba tylko brytyjski voice acting, postacie brzmią jak by wcale nie brały udziału w walce, tylko siedziały przy stole i grały w karty, na szczęście przed rozpoczęciem gry można zmienić go na japoński z angielskimi napisami. Jednej z postaci głosu użycza sam Vegeta :-D Nie spodziewałem się, że wycieczka po gigantach będzie tak długa, wiele razy oglądając filmiki myślałem, że to już koniec historii, świat został uratowany albo nie i mogę odłożyć swojego czerwonego pada z limitowanej edycji (musiałem się pochwalić). Mimo, że historia nie odbiega za bardzo od sztampy wybrańca (jak w każdym RPGu ostatnio), to jest dość ciekawa, a zwroty akcji potrafią mile zaskoczyć.

Mój brat, który wprost nienawidzi konsoli Nintendo, uważa że to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grał :-) Osobiście daję ocenę 10/10, może i grafika jest słaba, ale Wii raczej więcej nie pociągnie, więc obniżanie oceny w tym przypadku to jak zrzędzenie że tytuły na PS2 nie wyglądają jak na PS3. Przydała by się porządna recenzja Xenoblade'a napisana przez profesjonalistę, robię co mogę, ale jestem tylko zwykłym robolem. Dziwne, że na łamach pisma nie była poświęcona nawet jedna strona dla tytułu z Metascore na poziomie 92%

@ZdeniO Czytałem gdzieś, że Seria Wight Knight Chronicles na PS3 ma podobny system walki. Sam nigdy w to nie grałem, więc nie jestem pewnien.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem grafika - jak na Wii - bardzo dobra. No i ogólnie stylistyka jest fajna, kolorowo-baśniowa, ale bez przegięcia. Muzyka też się zalicza do plusów.

W sequelu najprawdopodobniej będziemy mogli grać ze znajomymi, to będzie ciekawa sprawa. O ile znajomi będą mieć Wii U :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trailerze widać drugą postać lejącą innego potwora, więc prawdopodobnie będzie multi. Przynajmniej mam taką nadzieję, świat w Xenoblade jest tak ogromny, że można by spokojnie zrobić z tego MMO, więc nie wiemy co nas czeka :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy Wii U ogarnęłoby tradycyjne MMO, chociaż kto wie. Nintendo - zdaje się - ma ostatnio hopla na punkcie wspólnego grania z innymi. Skoro nawet w Zeldzie chcą zrezygnować z tradycyjnej singlowej przygody...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechodzę po raz drugi, tym razem na WiiU. W tej chwili mam 10 godzin na liczniku i wciąż robię subquesty w pierwszej lokacji (razem z jaskinią). Ostatnio nie wspomniałem, że nie ma tu "expienia" na potworach z niższym poziomem. Im silniejszy przeciwnik względem naszej postaci, tym więcej doświadczenia dostajemy. Gra nagradza nas za próby pokonania silniejszych potworów, zadania poboczne, zbieranie znajdziek, eksploracje mapy i archievementy. Bardzo podoba mi się to, że przy ponownym przechodzeniu gry zupełnie inaczej patrzy się na fabułę, wcześniej pozornie nieistotne linijki tekstu nabierają nowego znaczenia gdy wiemy co będzie dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...