Dota 2

[Bethezer]

Czyli jak Valve ma nadzieję zdetronizować League of Legends i zarobić.

[Zdenio]

Wszystko zależy od tego jak zrealizują model płatności - jeżeli tak jak LoL, to w porządku, ale jeżeli nie... No to nie mają szans Ciekaw jestem rozgrywki, choć nie spodziewam się rewolucji. W końcu nazwa zobowiązuje, będzie standardowa DotA. Valve ma trudne wyzwanie, bo musi czymś przyciągnąć graczy. Zobaczymy - sam mam nadzieję dorwać się do gry na Gamescomie, wtedy zdam relację.

[Elfhelm]

@UP - rewolucji nie będzie - bo Valve cacka się z Icefrogiem, więc na dobrą sprawę gra będzie (poza grafiką) bardziej podobna do DoTA nawet niż umierający HoN.

Imo nie ma miejsca na płatne MOBA (cough, demigod), więc spodziewam się jakiegoś F2P modelu i tysięcy kapeluszy.

[b3rt]

Wydaje mi się że poligonem doświadczalnym dla DotA 2 jest obecna wersja TF2. Wprowadzony niedawno model f2p i troszkę dawniej item shop był dobrym posunięciem, bo przybyło dużo graczy, a większość starych fanów nie zwraca uwagi na IS i dalej bawi się w najlepsze (nie liczę tu ortodoksyjnych fanów którzy rzucają się po internecie w płaczu rozpaczy po każdej zmianie w ich religii ukochanej grze). Podejrzewam więc że DotA 2 ukaże się na podobnej zasadzie: darmowa, ale z dostępem do Item Shop który będzie zawierał przedmioty/bohaterów/skórki które będzie można również zdobyć w normalnej grze albo kupić za walutę zdobywaną podczas meczy. Inaczej tego nie widzę w czasach kiedy najlepsze gry z tego gatunku są darmowe (LoL), albo na taki właśnie darmowy system przechodzą (HoN).

Jednak dużo większym problemem dla "Zaworu" jest dostosowanie gry żeby przyciągnąć zarówno fanów oryginalnej DotA, jak i nowicjuszy (o przejęciu playerbase od Riot mogą na razie pomarzyć ). Ciężko będzie im połączyć nowe rozwiązania i pomysły z klasyczną formułą żeby pogodzić wszystkich graczy. Cóż, na razie ciężko cokolwiek komentować, bo nie mamy ani gameplaya, ani screenów, tylko ogólnikowe informacje na temat samej gry. Poczekamy, zobaczymy, jednak jak na razie Valve nie zawiodło mnie swoimi grami.

[Elfhelm]

@UP - warto pamiętać, że DoTA jest tak mało każualowa, jak to tylko możliwe i nawet wszelakie opcje easy mode nic nie dają, potem i tak trzeba się przenieść na trudniejsze poletko, a i w samej mechanice gry (itemy, postacie) trafiają się absurdy balansu/idei.

Mając spore doświadczenie w DoTA z radością rozpocząłem (a i kontynuuję) grę w LoLa - bo ten w przeciwieństwie do takiego HoNa sprawia wrażenie, że chce bym miał przyjemność z gry

[Black Shadow]

Eh, jak dla mnie to zamiast bawić się w różne eksperymenty skupili by się na swojej sztandarowej serii albo chociażby zwiększyli wysiłki wobec nadchodzącego DLC do L4D2 O tworzeniu albo zapowiedzi trzeciej części z zombie można na razie pomarzyć, ale zobaczymy... w końcu gdyby Valve nie miało jakiegoś pomysłu to nie próbowali by tworzyć konkurencji dla Riotu ;]

[Bethezer]

@UP:

Czy ja wiem...

Mało każualowy? Nom.... w sumie jak każda gra sieciowa - trzeba się trochę "pouczyć" zanim można w ogóle mówić o przyjemnej grze... IMO. A co wyjdzie z DotA 2 from Valve - zobaczymy. Chociaż jeden z artów z prawdopodobnym bohaterem (a raczej -ką) za bardzo zajeżdża mi zrzynką z LoLa. We shall see...

[Elfhelm]

Problem tylko w tym, że poprzeczka dla przeciętnego każuala jest strasznie wysoko - nawet w lolu nie jest najprościej mimo battle trainingu i ogólnej przystępności dla noobków - DoTA/HoN/DoTA2 będą miały masę mechanik oraz zasad, które będą biły po łapach srogo nawet za najmniejszą pomyłkę. Będąc nawet doświadczonym graczem doty czasem ginąłem w ułamku sekund nie mając pojęcia co się właśnie wydarzyło.

[Felessan]

Problem IMO jest taki, że z tego co wszyscy mówią DotA jest grą dla hardkorów, którzy poświęcą masę czasu na naukę wspominanej przez Elfhelma mechaniki i zasad. LoL mimo swojej otwartości również oferuje obecnie ponad 80 champów (nie wypominać mi jakichś błędów, nie liczyłem dokładnie) i mimo dość dużej tolerancji dla nowych także trzeba przy nim niemało czasu spędzić. Choćby dla ogarnięcia skilli czy buildów dla tych wszystkich bohaterów. Do czego zmierzam? Przed DotA 2 leży bardzo ciężkie zadanie. Z jednej strony Valve pewnie będzie chciało zebrać jak najwięcej fanów (fanatyków?) jedynki, z drugiej potrzebują napływu naprawdę dużej ilości nowych graczy, żeby móc konkurować z LoLem - HoNa niech nikt nawet nie wspomina, mimo wszystkich zarzutów wobec Ligi to właśnie HoN podśmiarduje powoli upadkiem. Riot im tego nie ułatwi, DotA 2 wyjdzie nie tak długo po wprowadzeniu sezonu 2 i nowego trybu gry, pewnie jeszcze kilka rzeczy w zanadrzu Riot chowa. Valve na 90% postawi bardziej na napływ świeżej, 'nubskiej' krwi, która może jedynie odstraszyć pr0 haxx0rskich graczy Doty. A jeśli postawią na hardkor? Cóż, nie wróżę im wtedy zakoszenia wielu graczy League of Legends. Ja przynajmniej Doty 2 kupować w ciemno nie zamierzam, nie wiem nawet, czy będę miał chęć się z nią zapoznawać, chociaż to w końcu Valve, więc można liczyć, że się postarają.

[Gość RaxusV]

Do Doty 2 wiąże optymistyczne nadzieje. IMO jedynka była grą (a właściwie modem) świetną-ym , ale dla mnie jej mechanika była zbyt trudna. League of Legends ma tą przewagę, że jest tzw. "easy to learn, hard to master". Mechaniki gry nauczyć się naprawdę łatwo (nie jak Dota, gdzie umiem grać tylko dwiema postaciami...), ale wbicie wysokiego elo jest wyzwaniem.

Jeżeli Dota II nie będzie zawierała największych bolączek Lola (mechanizm anty-leaaverowy, problemy z serwerami) oraz Doty ( mechanika gry) i wniesie coś nowego (nowy system rankingowy?) to gra ma szansę odnieść sukces.

Teraz tylko mam nadzieję, że nie będzie to całkowita zrzynka z Doty. I czekam na nową piosenką Basshuntera .

[Gość iHS]

No, DOTA 2 będzie zawierała na pewno przynajmniej jeden element którego nie trawię, czyli sławny "denying" - kiedy po raz pierwszy zagrałem bez niego w League, stwierdziłem, że to krok w zdecydowanie dobrą stronę, i pozwala się bardziej przyłożyć do walki z wrogim championem, zamiast do cokolwiek absurdalnego strzelania do własnych żołnierzy (element last-hitu w zupełności mi wystarcza). W HoN próbowałem się za niego jeszcze raz wziąć, i diupa - nie szło mi już opanowanie tego wszystkiego, nie te lata najwyraźniej.

Sądzę, że Valve musi się namęczyć żeby przyciągnąć casuali - sądzę, że hardcoreów summa sumarum jest znacząco mniej niż graczy takich jak ja, ktorzy lubię pograć sobie od czasu do czau for fun, nie ryzykując sześciu stron flame i końcowego vote-kicka z serwera (moje doświadczenia z HoN-em, dodam, że w grze "Noobs only", i wcale się w niej aż tak nie podłożyłem). Poza tym Hardkory mają już HoN-a (też darmowego!) i wbrew obiegowym opiniom, LoLa (który jak doskonale wiemy na poziomie turniejowym jest tak samo wymagający), i nie bardzo widzę powodu dla którego mieliby go rzucać dla Doty 2 za parę miesięcy - tym bardziej że z reguły nie obchodzą ich takie rzeczy jak grafika czy integracja ze steamem, a bardziej kładą nacisk na balans rozgrywki.

Jak dla mnie szansą na sukces DOTy 2 byłoby właśnie otwartość na noobów, tryby co-op, i ogólnie nowe tryby rozgrywki na różnorodnych mapach (serio lubiłem demigoda - balans w nim może i leżał, ale miał tą swieżość której nie miało nic po nim - budowanie zamku, ulepszanie jednostek, flagi z różnymi efektami).

Podsumowując: jak dadzę coś więcej niż standardową MOB-ę po raz czwarty (dota-, hon, lol, dota 2 - nie liczę mniej udanych klonów) - opcjonalne zasady rozgrywki, nowe tryby, modyfikatory (np. denying - brak denying), ciekawe tryby co-op - to bym się skusił. W przeciwnym razie - chiba nie.

[Bethezer]

A czym... jest ten denying?

Cóż, teraz się śmieję... ale jeśli DotA 2 będzie f2p to na pewno spróbuję - chociaż nie potrafię sobie wyobrazić co mogłoby takie być w DotA, czego nie mógłby zaoferować mi LoL...

[kruzd]

@Bethezer

Chodzi o zabijanie własnych creepów by uniemożliwić zdobywanie expa przez przeciwnika. Kiedyś Gangplank w LoLu był w to narzędzie wyposażony.

Ja do DotA 2 nie oczekuję z jakimś wielkim napięciem. LoL w tym momencie oferuję wszystko co od tego typu gier można wymagać. Valve może jedynie rozwinąć trochę to formułę o nowe tryby.

@down

Czapki do TFa mnie cholernie wkurzają i dziwie się paru osobom z tego forum, że kupują niektóre gry imo tylko dla hatów.

[PrincessNue]

czego nie mógłby zaoferować mi LoL...

Profesjonalny symulator czapek i itemów wszelakich. :3

Po za tym - ja również zagram w Dotę 2 jeśli będzie darmowa,

i będzie promo czapka do tfa za jakiś aczik

(co, jak nikt nie wspomniał, może być poważnym plusem na starcie dla tej gry - vide przykład Spiral Knight, która to gra się nagle objawiła po dodaniu promo czapki). W przypadku płatnej wersji powątpiewam - dużo w takie gry nie gram, więc i tak ewentualnych różnic między starą Dotą, czy LoLem nie zobaczę.

[Mariusz Saint]

Ja jestem zainteresowany tą grą, jeśli będzie f2p, to na pewno spróbuję pograć. Jeśli płatna, to szanse spadają, ale kto wie. Valve organizuje turniej dla prosów (oficjalna strona), co ma zapewne na celu przyciągnięcie grupy hardkorowców do Dota 2. Prawdopodobnie nawet się skuszę, by obejrzeć przekaz, choć mało prawdopodobne że zrozumiem, co tam się będzie działo Właściwie na potrzeby Dota 2 obadałem trochę LoLa, pograłem z botami, wciągnęło mnie (ale dopiero, gdy zacząłem grać Tristaną, innymi postaciami dostawałem ciężkie baty ). Jeśli gra będzie za darmo, to zlecą się hordy nowicjuszy (wśród nich ja), ale mam nadzieję, że będzie jakiś podział na stopnie zaawansowania czy coś w tym stylu, trening i coaching też by się przydał - ja na ten przykład, oprócz tych 2-3 godzin LoLa, nigdy nie grałem w taki rodzaj gry i na dobrą sprawę nadal nie mam za bardzo pojęcia, jak w to grać. Krótko mówiąc - jeśli do meczu dołączą nie-nowicjusze, to będzie rzeź. W TF2 scena pro jest odgrodzona od pubów, natomiast w Dota 2 spodziewam się, że ludzie z doświadczeniem z innych gier tego typu będą dokonywać rzezi niewiniątek = ciekawskich nowicjuszy chcących sprawdzić "nową grę Valve".

Czapki do TFa mnie cholernie wkurzają

Na szczęście nie widzę, żebyś grał w TF2, więc te obrzydlistwa na głowach innych graczy nie będą cię niepokoić.

[Elfhelm]

@UP - nie będą go brzydzić, unless Valve i tutaj je wciśnie, co jest niemal pewne.

A rzeź będzie - jeśli otrzymamy system F2P, to pomijając już start gry, gdzie gracze będą zmiksowani, o tyle potem doświadczeni ludzie mają często potrzebę robienia tzw. smerfów, na których to nowych kontach będą trafiać nowicjuszy -> masakra. Jeszcze z tydzień i będziemy dokładniej wiedzieć co tam być może Valve z tym problemem zrobi.

[Zdenio]

W takim razie powinien zostać wprowadzony system lig, choćby na wzór StarCrafta 2 - najpierw rozgrywamy parę meczy na rozgrzewkę, a w zależności od naszego skilla zostajemy przypisani do odpowiedniej ligi.

Bo faktycznie - w sequel z pewnością będzie grać masa pr0sów, którzy zjedli zęby na pierwszej części... No, ale Valve musiał przecież o tym pomyśleć, wydaje się to jednym z ważniejszych problemów.

[Bethezer]

@kruzd:

Nom, miał... ale chyba nie o to w tym skillu chodziło. xD

Profesjonalny symulator czapek i itemów wszelakich. :3

M... mite be cool...

Rzeź na pewno będzie - ludzie czy po to, żeby sobie zrobić odskocznię od LoLa, czy po to, żeby zrobić hata do TF2 (mam nadzieję, że będzie ich dużo ) - jacyś eksperci się trafią, więc po paru grach "zapoznaniowych" zacznie się zabawa...

@"Smerfy":

Zakładając, że tam będą referale...

[Elfhelm]

Nie muszą być referrale, by ktoś miał ochotę na gnębienie noobków

[[Ekspert] Hakken]

Mysle, ze nie ma sie co o DotA 2 zanadto martwic. Wszak na wszystkim czuwa sam IceFrog - tworca doty.

W DotA gram sporo, wiec mam szczera nadzieje, ze DotA odniesie taki czy inny sukces ( i ze bedzie dzialac na linuksie )

[dragonrider01]

DotA 2 musi mieć podobny system płatności jak LoL a teraz i HoN, inaczej nie ma szans. Jeśli gra będzie darmowa to chętnie przetestuję ją jako wspomnianą już odskocznię od LoLa. Mam tylko nadzieję że grafika będzie tak przejrzysta jak w LoLu bo np. ta z HoN nie nadaje się do oglądania. Jeśli samo granie będzie przyjemne + jakiś dobry patent na leaverów to DoTa 2 będzie dużą konkurencją dla RIOTu, a na tym najbardziej zyskają fani obu gier

[Elfhelm]

Wszak na wszystkim czuwa sam IceFrog - tworca doty.

Icefrog - twórca DoTA? Eh, ignorancja u ludzi mnie poraża czasami. Polecam zapoznanie się z faktyczną historią dotki, by nie opowiadać takich rzeczy.

Poza tym Icefrog współpracował też z HoNem - i jak to wyszło? No właśnie.

[[Ekspert] Hakken]

Dobra, skrot myslowy: icefrog zajmuje sie DotA.

W HoN nie gralem, jednak z tego co wiem popelnil wiele bledow jak np. niezbalansowani heroes. Maja tez slabe community.

Do DotA2 mozliwe, ze przejdzie spolecznosci DotA(1), ktora do najprzyjaznijszych nie nalezy, ale nadal mysle ze to bedzie swietna gra ;p

[Elfhelm]

@UP - niezbalansowani hero to chleb powszedni DoTA.

Btw.

http://www.gamersbook.com/scene/news/dota-...upcoming-title/

150 zł. GG Valve

[kruzd]

150zł o.O, a miała być darmowa . Nie sądzę by w ten sposób Valve w jakikolwiek sposób zagroziło League of Legends. Sam ją kupie w takim razie co najwyżej na jakiejś świąteczno-wakacyjnej wyprzedaży na Steamie.