Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Hard Reset

Polecane posty

Nie wiem co z tego wyjdzie. Z dotychczas opublikowanych screenów i filmików gra wydaje się trochę monotonna, jeżeli chodzi o lokacje - taki sam problem miał Killzone 2. To ponoć oldschoolowy shooter, więc i tak żeby wydać opinię - trzeba zagrać, bo najważniejszy jest sam gameplay. A ten trudno ocenić na podstawie trailerów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to z CDA, ale zagraniczny Rock, Paper, Shotgun dostał wczesną wersję gry, przez co udostępnili całkiem sporo informacji o grze. Ogólnie zapowiada się staroszkolny shooter, ze wszystkimy typowymi cechami, do tego dość trudny. Przez całą grę mamy tylko 2 bronie (odpowiednio przy Q i E) - zwykly karabin szturmowy i działko plazmowe. Sęk w tym, że każda z tych broni może sama się modyfikować po kilka razy i tak karabinek staje się rakietnicą, działko może razić kilku wrogów na raz lub koncentrować energię w jednym potężnym promieniu śmierci, kombinacje te wybieramy standardowo klawiszami 1-9 bodajże. Z zapowiedzi gra wyglądała bardzo, bardzo dobrze, głównymi wadami były zbyt rzadkie checkpointy (brak quicksave'a, argh) i brak wystarczających oznaczeń broni, autor gubił się przy wybieraniu konkretnej modyfikacji. Z drugiej strony, w wersji gry, którą mieli wszystkie bronie były automatycznie odblokowane, w wersji premierowej prawdopodobnie mielibyśmy czas zapoznać się z każdą z opcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grę zapowiedziano bardzo późno i było to swego rodzaju zaskoczenie (bynajmniej nie uważam tego za wadę, bo niedobrze mi się już robi od rocznego hype'u nt. wielu głośnych gier). Mimo tych śmiałych przechwałek nabieram dystansu, bo inaczej może być srogie rozczarowanie. Jeśli będzie trzymała solidny poziom i w przystępnej cenie to wezmę i sobie sprawdzę. Oldschoolowość nie zawsze jest wadą, zatem w tej materii nie jestem zaniepokojony. Stylizacja i oprawa graficzna trzymają zadowalający standard. Kwestie dla mnie kluczowe: długość gry, jakość fabuły, mechanika strzelania, intuicyjność menusów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co w tego wyniknie. Na trailerach gra wyglądała nieźle, trochę kolorowo. Sporo się też tam działo więc jest szansa, że będzie sporo akcji. Lecz najpierw przeczytam recenzję chociażby w CDA i zastanowię się czy zagrać. Niemniej życzę grze i twórcom powodzenia oraz sukcesu komercyjnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na rozruszanie dyskusji rzucę temat, który mnie złapał wczoraj wieczorem podczas przeglądania głównej strony cdaction.pl. Podczas oglądania filmu o niegdyś świetnym developerze - Bungie (skończyli się na Halo 2), przypomniała mi się bardzo dobra gierka - Oni. Świetna gra akcji, zdobywca bodajże kilku tytułów gry roku, posiadająca świetną bohaterkę, niezłą historię, niezapomniany design. Gra nie miała multi co było jej największą wadę. Została zapomniana po kilku miesiącach, a obecnie pamiętają o niej nieliczni. Dlaczego o tym piszę? Hard Reset multi nie będzie miał i wkracza do świata, gdzie rozgrywkę sieciową wsadza się do praktycznie każdego gatunku gier. W dodatku obecnie klasyczny styl rozgrywki jest mało lubiany na PC (o czym świadczy m.in. słaba popularność jednej z najbardziej niedocenionych gier ostatnich lat - Brinka), a królują szybkie celowniczki typu Battlefield i CoD, w których uproszczone rozwiązania taktyczne i zbędne bajery typu killstreaki przyciągają masy. Czy obecnie Hard Reset wpasuje się w taki model gracza? Not sure.

Tak czy inaczej ja na Hard Reset się piszę z kilku powodów. Po pierwsze, tworzy go polska ekipa. Czy tego chcę czy nie, będę wspierał polskie produkcje tak długo dopóki uznam je za kaszany. Idąc tym tokiem, Wiedźmin 2 i CDPRed ma u mnie infinite credits, a w CoJ: Cartel chciałem zagrać do czasu pierwszego gameplaya. Po drugie, Hard Reset ma potencjał jeśli chodzi o design i klimat. Sam fakt, że nie jest to kolejny epicki, wojenny shooterek zmusza mnie do zapoznania się z nim. Po trzecie i najważniejsze. Twórcy wydając grę tylko na PC pokazali, że mają jaja większe niż DICE i Crytek, którzy również krytykują konsole za mało mocy, ale robią na nie wszystkie swoje gry, a niektóre z nich wydają wyłącznie na nie (BC od DICE i RYSE od Crytek). Za to twórcy mają wielki szacunek i moje pieniądze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lubro

Racja, ale moda na takie, a nie inne rozwiązania w stzelankach to najzwyklejsza zmiana warty w dominującym odsetku graczy. Moje pokolenie dawno odeszło w growy niebyt i pozostali tylko prawdziwi wyjadacze. Bedąc wychowany na starych strzelankach nie zrażam się do klasycznych rozwiązań. Może dlatego spodobał mi się 'DNF', nie wiem, może jestem dziwny.

Racja po raz drugi, naprawdę dobre polskie produkcje należy wspierać i dawać sygnał developerom, że opłaca się inwestować w ten biznes i tworzyć coraz lepsze produkcje.

Z jednym się nie zgadzam, ekipa odpowiedzialna za 'Hard Reset' zrezygnowała z konsol, bo to małe studio i nie daliby rady zrobić dobrą grę na wiele platform. Mogą oświadczać inaczej, ale na pewno pod względem biznesowym opłaciłoby się im zrobienie gry na wszystkie wiodące platformy. IMO jeśli zrobią dobrą grę na PC to zyskają uznanie branży i odniosą zyski, co pomoże im w przyszłości majstrować przy konsolach. CDPR nadal nie zrobił gry na konsolę, a mają już na swoim koncie dwie gry klasy światowej. Budżet i kadry przede wszystkim, resztę można zawoalować marketingiem.

Dosyć przynudzania z mojej strony, czekamy na grę, bo premiera tuż tuż. Klimat cyberpunku to jest to, również mam już dość wojennych strzelanek produkowanych w ilościach hurtowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie Flying Wild Hog z CDP Red może i jest dobre. Jednak twórcy Wiedźmina nigdy nie mówili, że ich gra nie wychodzi na konsole ze względu na ograniczenia sprzętowe. Twórcy Hard Reset od początku dają do zrozumienia, że ich gra na konsole nie nadaje się z powodu ograniczeń. Inna sprawa, że prawdopodobnie masz rację i jest to czcze gadanie w celu przyciągnięcia co bardziej wyposzczonych graczy PCtowych. Studio liczące 30-40 osób (a tylu pracowników zajmuje się Hard Reset) raczej nie jest w stanie zrobić dużej multiplatformowej gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne chodzi też o haracz, jaki zebrałoby Sony i M$, gdyby FWH chciało robić grę na ich konsole. Jeśli o mnie chodzi, to gameplaye wyglądają bardzo zachęcająco. Wreszcie coś w stylu starszych FPSów, a nie interaktywnych celowników. Niestety(a może i stety), kupię dopiero w 2012, kiedy wreszcie pozbędę się swojego złomka i kupię prawdziwy komputer do grania :trollface: Pewnie zdąży do tego czasu stanieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, prawda pewnie leży gdzieś pośrodku, ale IMO moje insynuacje nie są wzięte z kosmosu. Graficznie na pewno nie będzie to wielki przełom, toteż wypowiedź jakoby konsole nie podołały ich grze może brać się chociażby z słabej znajomości studia z optymalizowaniem gry pod konsolę lub... kasą, ale o tym już pisałem i nie będziemy tego wałkować one more time.

Dla mnie jedna sprawa jest jasna. Dobrze dla takiego debiutującego studia jeśli ich pierwsza gra zbierze pochlebne opinie. Co z tego, że jeno na PC. Opinia pójdzie w świat i kolejne projekty zbodębą większe zainteresowanie, co może tylko plusować. Ja na pewno dam im szansę. Dużo nie tracę, jeśli gra mi się nie spodoba to powędruje do kogoś innego. Proste.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.cdaction.pl/news/21778

O ile wcześniej jakoś nie śledziłem gry z zapartym tchem tak po tym filmiku zmieniłem swoje nastawienie... co prawda nie na tyle, żeby biec zamówić pre-order, ale mieć drobną nadzieję na to, że gra narobiły pozytywnego szumy pokazując, że old-school jeszcze może żyć ;] Przekonałem się do patentu dwóch broni, ale za to z masą usprawnień, nie ma hord przeciwników, ale już te większe maszyny sprawiają kłopoty, sporo wybuchów, ale bez efekciarstwa... jest naprawdę ładnie i cóż, mogę tylko życzyć twórcom szczęścia i sporej liczby sprzedanych egzemplarzy ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest oldschoolowo.

Wait. Mamy liniowe poziomy (choć często do wyboru są 2 korytarze - profit), ''bloody screen so real'', nosimy 2 bronie. Fakt, że sterowanie jest przystosowane do PC jest związany z tym, że (i tutaj niektórzy mogą się mocno zdziwić) jest to gra projektowana wyłącznie na PC. Staroszkolny jest z pewnością brak regeneracji HP (choć zielone paczuszki leżą wszędzie) czy brak melee. Reszta pozytywów raczej z oldskulowością się nie wiąże. Mamy niezłą inteligencję przeciwników (to nie pełen tępego mięsa armatniego Serious Sam), fenomenalny design (może nie jest to najlepszy technicznie FPS, ale jest to z pewnością najładniejszy FPS od jakiegoś czasu), a strzelanie wygląda naprawdę przyjemnie. Oczywiście zaznaczyć tutaj muszę, że ja w ogóle mam trochę inna definicję ''oldskula''. Doszedłem do tego kiedy ktoś mnie zbluzgał, kiedy odmówiłem tego miana Bulletstormowi i DNF. Life is brutal.

Mam sporą ochotę na tą grę, choć najbliższy okres jest chyba zbyt ciasny. Poczekam do końca roku na ewentualną zapowiedź wersji konsolowej, a jeśli się nie doczekam to kupię jakąś reedycję lub poczekam na Steamową promocję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka, ale dla mnie nieistotna, bo i tak w większości wymiawiam wszystkie angielskie tytuły po polsku, bo tak mi wygodniej i jest to mój osobisty nawyk, więc większej różnicy nie odczułem, bo zawsze czytałem dosłownie 'reset', a nie 'riset'.

Co ciekawe, nigdzie jeszcze nie natknąłem się na pre-ordery, przewidywaną datę premiery, wygląd okładki, czy wartość ceny... Ciekawe, jeśli spojrzeć na wrześniowe obietnice twórców odnośnie wydania. Jestem grą bardzo zainteresowany, ale wydawcy jakoś niechętnie mnie wodzą na pokuszenie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka, wymowa to nie Hard Riset, a Hard Reset, o czym ostatnio poinformowali twórce ;D

Ciekawe jak zamierzają przekonać ludzi posługujących się angielskim w stopniu wyższym niż dostatecznym do używania takiej a nie innej formy. ;p Z tego co wiem, twórcy mówią słowo reset, tak jak się je czyta po polsku, bo dla nich jest to prostsza forma, ale nie ma to wiele wspólnego z poprawną wymową. Chyba, że coś się zmieniło w tym względzie. ;>

Co ciekawe, nigdzie jeszcze nie natknąłem się na pre-ordery, przewidywaną datę premiery, wygląd okładki, czy wartość ceny... Ciekawe, jeśli spojrzeć na wrześniowe obietnice twórców odnośnie wydania. Jestem grą bardzo zainteresowany, ale wydawcy jakoś niechętnie mnie wodzą na pokuszenie...

Może dlatego, że gra jest dystrybuowana przez Steam? Tam też dokonywana jest przedsprzedaż i określona data premiery (13 września). Jednak w Polsce grę wydaje CDP w cenie ok 80 zł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak, od 31 sierpnia wiadomo już o dacie premiery, okładce i cenie - niezmiernie przepraszam za wprowadzony zamęt, ale ta informacja była dla mnie nieźle zakamuflowana.

http://www.cdprojekt.pl/news/5765/Ruszyla_...edaz_Hard_Reset

70 zł to naprawdę niezła cena! Może wiem o grze niewiele, ale mam dobre przeczucie, że warto kupić w ciemno, bo te gameplaye nie zwiastują kaszany, a FPS'a zrobionego z głową. 13 września tuż tuż, zatem przekonamy się na własnej skórze, czy warto było. Okładka stylowa i klimatyczna, cieszy intergracja ze Steamem. Po tygodniu z 'Deus Exem: HR' mam ogromną ochotę na więcej, w przybliżonych klimatach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hard Reset wybrał sobie chyba niezbyt dogodny termin premiery, bo tak od razu po wydaniu klasyku cyberpunku, Deusie, HR może zostać pożarte na starcie ;]

Fajnie, że postanowili skupić się wyłącznie na trybie single player, bo może udziergają z tego coś interesującego na dłuższą chwile.

Przeglądając screeny i gamplay niestety również czuje pewien niedosyt i jakby trochę powiewało mi monotonią.

Ale się zobaczy po premierze :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pograłem i sądzę, że giera świata nie zawojuje, ale będzie to udany dodatek do biblioteki dobrych, rdzennie PeCetowych FPSów. Niezła grafika z dobrze zoptymalizowanym enginem, umiejętne połączenie tego co najlepsze w Painkillerze ("ufizyczniona" rzeź) i Bulletstorm (upgrade'y broni do kupienia) wraz z fajnym pomysłem do używania otoczenia w walce - zdziwiłem się, gdy w pierwszej walce robocik uderzył w beczkę, która poleciała mi na łeb, ale też miałem nielichą frajdę z siania plazmowcem po naściennych pylonach i patrzenia, jak wyładowania elektryczne smażą roboty. Serce mi urosło, gdy zobaczyłem że gra ma taki zapomniany patent jak sekrety z dodatkowym stuffem do zebrania.

Boli jednak brak save w dowolnym momencie.

Ale 70 nowych polskich za dobrego (nie-CoDowego, Halo-podobnego) FPSa to jestem w stanie wyłożyć, mało ich ostatnio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też przeszedłem to demo i chyba się nie skuszę za 70 zł - trzeba coś jeść ;-). Ale jak stanieje to kto wie, kto wie. Bardzo przyjemna produkcja i oby więcej takich w naszym rodzimym grajdołku.

@2real4game

Czwarta udana produkcja w tym roku? Czekaj, czekaj... Bulletstorm... Bulletstorm... Hard Reset... Gdzie trzecia? :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...