Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

opti

Rozwiązany: Chłodzenie na procka

Polecane posty

Witajcie

Jestem w trakcie modernizacji komputera, wymieniłem RAM, grafikę, zmieniłem pastę termoprzewodzącą na procku, i na tym ostatnim punkcie modernizacji polega problem: OCCT pokazuje mi ponad 100 stopni na procku w czasie grania, a około 60-70 stopni w czasie zwykłej pracy w Windowsie.

Obroty wiatraka wynosiły ponad 2400 RPM. Chłodzenie raczej jest założone dobrze - robiłem to z tatą, a po włożeniu całego chłodzenia w zatrzaski wszystko weszło raczej dobrze - nie dało się tego w ogóle poruszyć. Styk procka został posmarowany bardzo cieniutko, niczym kartka papieru - tutaj takze nie powinienem zrobić błędu. Pasta jakiej użyłem to Thermal Grease na bazie srebra za jakieś 17 złociszy. W czasie "spoczynku" proc ma jakieś 60-70 stopni, co nie powinno mieć w ogóle miejsca (Intel Core i7 920, płyta główna Gigabyte EX58-UD3R, chłodzenie od Intela).

Co może być przyczyną tak wysokich temperatur? Tania pasta, błędy w montażu podzespołów? Czy może całe chłodzenie? (choć na Win XP 2 dni temu miałem temperatury w normie...). Czy może w ogóle doradzacie mi kupno nowego chłodzenia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lynenhynenh

To może zależeć od tego co oznacza warstwa pasty "cieniutka jak kartka papieru", choć nie sądzę by to było problemem ale co za dużo to niezdrowo.

60-70 stopni w idle to wynik rzekłbym karygodny. Sprawdź jak zmienia się temperatura po zdjęciu bocznej ścianki obudowy, być może wszystko się piecze w środku. Jeśli masz możliwość to podaj model obudowy i zasilacza, bo na razie zakładamy że z resztą OK...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lynenhynenh

Chodziło mi o to że niektórzy czasem przesadzają. Zasilacz i obudowa są ok. Sprawdź czy cooler dobrze dociska do procesora, nie wystarczy że nie rusza się na boki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatrzaski w coolerach boxowych lubią nie zaskoczyć do końca i wtedy spód radiatora w ogóle nie dotyka procesora, lub też tylko go lekko muska. A żeby był dobry przepływ ciepła powinny być solidnie dociśnięte. Zwykle też cooler wydaje się być solidnie zamocowany, nie ma żadnych luzów a mimo to ciepło nie przepływa. Na początku spróbuj go zdjąć i założyć jeszcze raz. Tylko pamiętaj, żeby za każdym razem wymieniać pastę na procku. Sama pasta może dać kilka stopni różnicy (jeśli byłaby bardzo kiepska) ale na pewno nie 20 lub więcej. Chyba, że nałożysz jej faktycznie zbyt dużo. Ogólna zasada mówi, że powinny przez nią prześwitywać napisy na górze procesora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dokładnym wyczyszczeniu starej pasty możesz jeszcze wyszlifować radiator. Przeważnie zyskuje się na tym kilka stopni, ale w skrajnych przypadkach (jeśli radiator jest z jakiegoś powodu mocno nierówny) może być większy skok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radiator wręcz lśni po wyczyszczeniu (inna sprawa, że w miejscu styku z procesorem wygląda on tak, jakby był porysowany mocno...). Po nałożeniu na nowo pasty zyskałem sporą różnicę: w czasie grania w DiRT 3 jest już 80 stopni, a nie 100 jak wcześniej. Inna rzecz, że te 80 stopni nadal nie wygląda ciekawie. Czy teraz powinienem poczekać aż cała pasta między prockiem i radiatorem "ustabilizuje się" i przyjmie swoje prawdziwe możliwości?

Na jednym z for wyczytałem, że potrzeba ok. 100 godzin na to, aby pasta działała tak jak działać powinna.

Niestety, w trakcie gry w Battlefield: Bad Company 2 proc nagrzał się do temperatury 90 stopni... Mam czekać, czy kupić nową pastę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thermal Grease - nic mi ta nazwa nie mówi. Revoltec? Noname?

Jeżeli to pasta "niefirmowa", to wątpiłbym w jej jakość. W tej cenie można kupić coś sprawdzonego, jak pasty Zalmana czy chociażby Arctic Silver.

Komp dokładnie wyczyszczony z kurzu? Nie wiem, jak u Ciebie z temperaturą otoczenia, ale często to też ma wpływ (lato). Chociaż ww. przypadek naprawdę dziwny i raczej moje przypuszczenia nie mają tu nic do rzeczy.

@ Lomelindi - wiem co to znaczy, ale opti nie podał marki. A jak nie ma marki, to znaczy, że noname = zazwyczaj produkt kiepski. Myślałem, że być może pominął nazwę firmy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vantage

Thermal grease znaczy, po prostu - pasta termo-przewodząca, to nie jest żadna nazwa własna.

opti

Wymiana pasty, nawet na taką najlepszą i najdroższą na rynku, nie rozwiąże twojego problemu. Jak już wcześniej pisałem możesz się spodziewać poprawy o, co najwyżej, jednocyfrową liczbę stopni. A tymczasem temperatura twojego procka, w stresie, jest co najmniej o 40 st. za wysoka. Stawiam raczej na problem mechaniczny. Albo źle ten cooler zakładacie - czytaliście instrukcję? Te kołki trzeba najpierw odpowiednio obrócić zanim się je wciśnie. Albo może samo zapięcie jest jakoś uszkodzone, pogięte. Dobrze by było gdybyś mógł pożyczyć od kogoś inny cooler i go u siebie przetestować.

W sumie sprawcą może tez być uszkodzony czujnik temperatury, który podaje jej wartości z kosmosu, a tak naprawdę procesor wcale się nie przegrzewa.

Btw. czytałem test termo-past, w którym gość na koniec posmarował procka miętowa pastą do zębów a później jakimś masłem orzechowym:))) I w obu przypadkach wynik był nieco lepszy(!) niż z normalnymi pastami. Niestety obie substancje w kilkanaście minut wyschły i zamieniły się w proszek a przez to w wydajne izolatory. W każdym razie pasta termoprzewodząca nie da takiego rzędu wielkości jak w twoim przypadku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby jest poprawa, więc chyba ta pasta faktycznie musi się nieco wygrzać aby uzyskać swoje właściwości - dziś po 20 minutach grania w BF:BC 2 miałem już nie 90, a "tylko" 70, więc jakaś poprawa jest... Ale - czy mimo wszystko warto zainwestować w jakieś bardziej profesjonalne chłodzenie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

70C akurat wydaje się być całkiem sensowną temperaturą, szczególnie biorąc pod uwagę upały. Wg mnie tak może zostać, ale oczywiście wymiana chłodzenia by nie zaszkodziła. Kwestia tylko tego jaką masz obudowę i ile byś mógł pieniędzy przeznaczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem w pierwszym poście, moja obudowa to NZXT Apollo. Głównie chodzi mi o chłodzenie, w którym bardzo dobry będzie stosunek wydajności do ceny. Dlatego mogę dać i 100, ale i 200 złotych. Przede wszystkim - ma być chłodno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawie sie prezentuje chlodzenie Cogage Arrow (179zl w proline.pl). Ma niezly stosunek cena/wydajnosc. Przy czym nie jestem pewien czy wejdzie do obudowy (raczej tak).

Natomiast z alternatyw co na 100% wejda to np. Zalman Flex + wentylator w stylu UCTB12 (lub UCTB12P jesli chcesz miec regulacje PWM). Przy okazji dostaniesz niezla paste w zestawie (STG-2).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rozwiązany, teraz w maks. stresie mam 60 stopni, a w Windowsie - 45, więc myślę, że to chyba porządne temperatury. Anyway, wszystkim dziękuje za pomoc, szczególnie userowi yojo2 :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...