Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

47

Rozwiązany: Głośny dźwięk z komputera

Polecane posty

Opiszę sprawę po kolei.

W zeszłe wakacje zainstalowałem sobie Mass Effect. Po uruchomieniu menu głównego, z wnętrza komputera zaczął wydobywać się nieprzyjemny, głośny dźwięk (jego nagranie umieściłem na końcu tego posta). Wyłączyłem komputer i, nie bardzo wiedząc co robić, dokładnie go przeczyściłem - pomogło.

Około miesiąc temu problem powrócił podczas grania w New Vegas - dokładnie ten sam dźwięk. Co ciekawe, zdążyłem przejść prawie całą grę, zanim ten dźwięk się pojawił.

Dzisiaj natomiast zainstalowałem sobie Dark Messiah. To samo, a nawet gorzej niż w NV, bo hałasuje bez przerwy.

Znów, wyczyściłem kompa, wypiąłem kartę, po czym dokładnie wpiąłem ją z powrotem. Kiedy ponownie uruchomiłem komputer, ten dziwny dźwięk dał o sobie znać, mimo że wcześniej pojawiał się tylko podczas grania w te trzy powyższe gry. Trochę pobrzęczało i cisza. Niemniej, w grze cały czas piszczy/brzęczy... Tu macie ten dźwięk (dyktafon trochę to zniekształcił, ale ogólne pojęcie będziecie mieli): Plik_audio_01.mp3

W zasadzie nie jestem pewien, czy to aby na pewno karta graficzna, gdyż mam wrażenie, że dźwięk dochodzi bardziej ze środka płyty głównej, a nie z dołu, gdzie mam kartę.

EDIT: Windows XP sp3, GeForce 9600GT, jakiś tam athlon dwurdzeniowy, 2 giga ramu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od najprostszej rzeczy - włączył w grach synchronizację pionową (vsync) i zobaczył czy dźwięk ustąpi. Jeśli to karta hałasowała to vsync powinien załatwić sprawę.

Jaki masz zasilacz? Bo to druga rzecz która mi przychodzi do głowy jako potencjalne źródło dźwięku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączyłem, zawsze gram przy włączonej. Na wyłączonej ten dźwięk również jest. :P Poza tym bawiłem się ustawieniami graficznymi od najniższych do najwyższych - i nic. Bez różnicy. Zasilacz: Chieftec GPS-400AA-101A, 400W.

@down: No właśnie to chyba jednak nie karta. Vsync nie pomaga, a poza tym dźwięk RACZEJ nie dobiega z karty. Niemniej, kiedy ją z powrotem wpiąłem, to brzęczało przy uruchamianiu systemu, więc sam już nie wiem. A z niczym innym nie grzebałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam sprawdzić zasilacz. Sam miałem taki model i był dosyć uciążliwy (zastanawiałem się nad zmianą wentylatora, jednak wcześniej zasilacz padł...).

EDYTA

Eeee, jak następnym razem zobaczę, że yojo2 pisze, to 10 razy odświeżę stronę, zanim sam coś naskrobę ;).

EDYTA2

Muszę nabrać więcej wykopowego doświadczenia :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zlokalizowałem źródło dźwięku... Nie jest to zasilacz. Ani karta. Nie wiem dlaczego wcześniej na to nie wpadłem, ale cóż... dżwięk zdawał się dochodzić zewsząd. A oto nasz winowajca: głośniczek systemowy. -_-

I co teraz? Starym radzieckim sposobem wyrwać to w cholerę i niczym się nie przejmować, czy doszukiwać się w tym głębszego problemu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, już wiem w czym rzecz. Kiedy proc osiągnie temp. powyżej 60 stopni włącza się głośniczek. Sprawdziłem w BIOSie - mam ustawiony jakiś alarm, o czym w ogóle nie miałem pojęcia.

A jakiś czas temu odkręcałem wentylator, żeby go dokładnie wyczyścić... Pewnie niedokładnie go dokręciłem, bo rzadko kiedy miałem tak wysoką temperaturę.

Także dzięki za pomoc, temat można zamknąć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...