Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Akron

Komputer dziwnie się zachowuje.

Polecane posty

Cześć,

Dzisiaj podczas używania komputera przytrafiła mi się dziwna awaria. Otóż, usłyszałem w słuchawkach charakterystyczny puk, po czym siadły. Podobnie klawiatura, myszka. Widziałem że odbiornik sygnału również. Zresetowałem, po czym wszystko wróciło do normalnego stanu. Na pół godziny. Potem zaczęło się identycznie. Tyle, że kiedy wyłączyłem komputer już nie udało mi się uruchomić go drugi raz. Co się dzieje? otóż: kiedy włączam jednostkę, słyszę 5 krotne "pipnięcie" po czym zaczyna chodzić, lecz nie widać obrazu na monitorze, który zachowuje się tak, jakby komputer był odłączony (pomarańczowe światełko) oraz myszka i klawiatura zachowują się, jakby komputer nie chodził. Ponadto, kiedy odłączyłem wszystkie kable, rozkręciłem obudowę, zobaczyłem, że mój ram (2x 1 gb) jest podpięty do 2 różnych banków. Podpiąłem go do jednego banku pamięci, po czym ponownie uruchomiłem kompa. Przywitało mnie burczenie, tak silne, że od razu go odłączyłem i powróciłem pamięć na swoje poprzednie miejsce. Po wróceniu do poprzedniego stanu i uruchomieniu kompa zobaczyłem obraz - czy uruchomić win. tradycyjnie. Myszka i klawiatura nie działała, więc opcja wybrała się automatycznie. Uruchamianie sys. win, instalowanie aktualizacji, 7068/7068, pięć "pipnięć" i powrót do stanu poprzedniego. Czy może ktoś wysunąć hipotezę, jakiego komponentu awarii dotyczy mój problem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu stracił moc / napięcie i się sypie.To samo ostatnio miałem, ale z gniazdami USB i PS2 i w moim przypadku padła linia +5V.Ja bym poszukaj nowego zasilacza na Twoim miejscu.

Fortron 400W GHN albo Seasonic SS 400W wystarczy w zupełności.Koszta to ~150-170zł (Fortron) / ~125zł (SS)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś dość podobny problem (w sumie było ich od groma xD), głownie dlatego, że zasilacz miałem cieniutki i grzało się wszystko wewnątrz kompa. Najlepiej zmienić zasilacz jak to już większość poradziła, ale możesz spróbować takie coś. Z tego co kojarzę 9800GT ma zasilanie na 2x3piny. Jeżeli masz 2 kabelki podpięte to odłącz jeden z nich. Karta i tak Ci odpali, ale póki co średnio się będzie grało. I tak raczej nie będziesz grać tylko teraz trzeba sprawdzić, czy to na pewno wina zasilacza. Można też odłączyć jedną kość RAM skoro masz 2x1GB. Powiedz jakie to daje rezultaty.

Czy podkręcałeś cokolwiek w kompie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie podkręcałem, zastosuję się do Twoich rad. Teraz, kiedy włączam kompa, daje się słychać podwójne pipnięcie, po czym następuje przerwa z pół sekundy, a następnie jeszcze 6 pipnięć. Jeśli 5 to wina procka, co w takim razie sygnalizuje 8 krotne pipkanie?:P napiszę wieczorem, kiedy już sprawdzę wyżej podane warianty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, mogłem Cię wcześniej wprowadzić w błąd podałem bez zastanowienia znaczenie sygnału, a przecież nie wiem jaki masz BIOS. Drugi raz tego błędu nie popełnię, lecz wydaję mi się, że skoro pojawiają się ciągle nowe sygnały, to tym bardziej może to wskazywać na ogólne problemy z zasilaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie radze polegac na tym pikaniu, bo rzadko to pomaga. Sprawdzales moze, czy jest pasta termoprzewodzaca miedzy prockiem i jego radiatorem? I czy procek jest poprawnie umieszczony i.e. czy wszystkie "nozki" dobrze wchodza (wyjmowales go moze)?

Ten problem pojawil sie nagle? Przedtem normalnie wszystko dzialalo rozumiem? I jak wygladala sytuacja podczas awarii, czyli co komp robil tuz przed awaria?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieszę z odpowiedzią. Otóż: wszystko wewnątrz kompa jest jak najbardziej, nic nie jest luźne, wszystko dobrze się trzyma, pasta jest. Sytuacja przed awarią: przeglądam youtuba, oglądam filmik, chcę odpisać koledze na gg. Maksymalizuję okienko gg. Słyszę takie "puknięcie" w słuchawkach (hcarakterystyczne dla momentu odłączenia urządzenia.). Klawiatura i myszka nie działają. Filmik w tle leci nadal, lecz nic nie mogę zrobić. Nurkuję pod biurko, sprawdzam, wszystkie kable są w najlepszym porządeczku. Wyłączam kompa (przytrzymałem Power). Odkręcam obudowę. Nic się nie poluzowało. Czyszczę kompa. włączam jeszcze raz - wszystko chodzi. Po pół godziny, przychodzę z WC i nic nie mogę zrobić (nic nie miałem włączone, tylko pulpit był). Wyłączam tak samo jak przedtem, uprzednio sprawdzając naiwnie, czy nic się nie odłączyło. Po kolejnym włączeniu słychać tylko osiem razy pip, następnie komp zaczyna normalną pracę, lecz wszystkie komponenty (myszka, słuchawki, klawiatura, monitor) zachowują się tak, jakby komputer był wyłączony.

Jak widać, przedtem wszystko działało, a awaria pojawiła się dwukrotnie, zupełnie przy losowych czynnościach. AHa, mam wyświetlacz LCD na obudowie pokazujący mi temp. karty i procesora, więc to sprawdziłem (bo działało podczas gdy komponenty zachowywały się jak wyżej), wszystko było w normie, odpowiednio 25 i 40 stopni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...