Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chimaira

Szkoła II

Polecane posty

Eh, czyli leci teraz cała fala ;-). Ciekaw jestem, czy jak wejdę na to forum powiedzmy za 3 lata to będzie: "Muzyka V" "Szkoła 6" czy też może "FoS9" ;-) . Warto by było spisać ogólny regulamin dla Offtopiku, tak żeby nowi bracia w wierze nie zbłądzili.

Ps. Tania ankieta :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jedną z trzech osób, które rozumią pytania?? No no... :P

Dzisiaj miałem dość ciekawy dzień... do szkoły poszedłem na 9.50 bo pierwsze i drugie klasy miały jakiś test (cholera wie jaki, niespecjalnie mnie to obchodzi) Potem zamiast WFu znowu Dancowanie Poloneza na bal. Chociaż z każdą próbą idzie coraz lepiej, to oczywiście dziś dyrekcja zrobiła nam nowe kroki i wszyscy się gubili w pewnym momencie (bal się zbliża a oni eksperymentują... co to ma być?? O.o) w dodatku przede mną stał ktoś, kto zamiast stawić normalnych kroków do poloneza to sunął po tej podłodze jakby Twista tańczył :? i weź tu rytm utrzymaj :?. Dalej biologia bez biologicy (chora) i graliśmy z kumplami nader ciekawy Storrytelling (takiego świata RPG jeszcze nie było :P [daruje wam szczegóły]). W połowie lekcji wparowała geografica, żeby powiadomić klasę o osatecznych ocenach. No i mam 5 na koniec roku z gegry. Na koniec plastyka. Nauczycielka uwzgledniła PIĘĆ dodatkowych prac jakie jej zrobiłem w weekend i kolejna 5 już jest na świadectwie. w dodatku, wbrew moim oczekiwaniom mam ocenę b. dobrą z zachowania i jeśli jutro poprawię Anglika a pojutrze polaka to stypendium mam jak w banku 8) Powodzonka wszystkim walczącym o oceny 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha HA! ^^ Ale dobrze skonstruowane odpowiedzi, nie można powiedzieć, że lubi się szkołę...:D A ja lubie szkołę, ale tylko w czerwcu, bo już mam luzy i przychodze do szkoły tylko, żeby z kumplami w piłę pograć :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy wątek i bardzo miło, że wreszcie pytanie na temat szkoły zostało zadane właściwie ;).

Muszę przyznać, że wizja kolejnego miesiaca w szkole mnie dobija. W szkole nudy, ostatnie klasówki, zmęczenie sezonem i cudowne dojazdy:P.

Dzisiaj miałem dość ciekawy dzień...

Trzecia gimnazjum po testach to po prostu bajka :D. Połowa lekcji przepada z powodu prob poloneza, a na polowie tych co są, nauczyciele nie prowadzą lekcji. My z moja klasą praktycznie cały miesiąc graliśmy na boisku w kwadraty :P. Bardzo fajna gra ;].

Ja zo to dzis sobie calutki dzien odpoczywam :D. Wszystko za sprawą, że jutro z lasą wbijamy sie na jakąs paradę wokól palmy. Jak zobaczycie w Wawie grukę ludzi w koszulkach z czerwonych krzyżem to wsród nich bede ja 8) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam szkołę bardzo lubiłem. A najbardziej WF :wink: (ale tylko w liceum bo w podstawówce to tak śrenio, róznie bywało).Owszem, było kilku nauczycieli, których nie znosiłem (a może nie tyle nie znosiłem, co się ich bałem), ale ogólnie w szkole to akurat sama nauka i nauczyciele tochyba sprawy najmniej ważne.

Dla mnie był to po prostu świetny sposób na spędzenie czasu z kumplami/podywanie dzieczyn/fajne zabawy/czekanie na śmieszne sytuacje na lekcjach.

Za to nienawidziłęm wakacji. Nie maiłem co robić, znajomych nie było, bo powyjeżdżali i w ogóle nuda. Tylko wakacje na przełomie 8 klasy i liceum i 3-4 klasy liceum to chciałem żeby trwał i trwały.... PIerwsze głównie dlatego, że mieliśmy super klasę w podstawówce i wakacje były okresem pełnym ognisk i innych imprez "pożegnalnych", a ostatnie dlatego że nie śpieszyło mi się do maturalnego kucia, wolałem nagrywać płytki, jeździć na rowerze i inne fajne rzeczy robić. A znajomi już tak bardzo nie wyjeżdżali. 8) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA co zaglosoaliscie? Ja oczywsice ze nie lubie, bo wlasnie z niej wrocilem.

7 leckji tylko ale jestem padniety, nic nie wykancza umyslowo tak jak szkola :/ I mimo ze rok szkolny sie konczy, prze demna najwiecej nauki, bo zaliczam przedmioty z ktorych jestem zagrozony :/ ale nic to, niedlugo wakacje ;] o/!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzecia gimnazjum po testach to po prostu bajka :D.

Hmm, ja bym tak nie powiedział. To pewnie zależy od szkoły, ale u nas to właśnie po egzaminie zaczęło się prawdziwe piekło i wyścig kartkówek z klasówkami, że o pisaniu przeróżnych prac, poprawianiu ocen nie wspomnę.

I to jest okropne! Siedzimy nad durnymi cosinusami (dziś kartkówka, powinno być 5), słońce grzeje człowiekowi w czerep, ptaszki ćwierkają na zieloniutkich gałązkach pod oknami, a tu trzeba zakuwać, bo to najgorszy okres. Niby jeszcze tylko półtora tygodnia, ale jednak...

Potem za to bedzie fajnie. Ocenki wystawione, nauki brak, ludzi mało, a my zamiast na lekcjach, gramy w nóżkę na boisku, a nauczyciele plotkują sobie w najlepsze. No i zacznie się przygotowanie do balu... Jaka szkoda, ze się nie wybieram, więc cały ten kogel mogel mnie omija szerokim łukiem. Oby tylko starczyło czasu, aby ze wszystkim się wyrobić do wystawienia ocenek, bo w końcu gdzieś się trzeba po tym gimnazjum dostać, a czasu coraz mniej. Spręzyć się trza!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagłosowałe na: "nie rozumiem pytania..." Wtedy jeszcze ta odpowiedź miała 100% głosów. :lol: Zagłosowąłem tak, gdyż bardziej pasowałoby pytanie czy lubisz/lubiłeś szkołe. W kwietniu skończyłem szkołę średnią. Zostały teraz studnia. Zaś miniony czas wspominam bardzo dobrze. Mówcie co chcecie, ale ja bardzoe lubiłem chodzić do szkoły. Sporo jej zawdzięczam. Mnóstwo kolegów, przyjaciół, niezapomniane wspomnienia, imprezy szkolne, wykształcenie i wiedzę. Szkoła pozwoliła mi się wykazać. Szkoła nauczyła mnie stawiać sobie długoterminowe cele i wyzwania i osiągać je dzięki uporowi i ambicji. Choć szkoła również uczy chamstwa, oszukiwania, kłamstwa, cwaniactwa, ale to temat na inną dyskusję. ;]
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak biologia i opinia u babki, że wszystko umiem xD pół klasy babka przepytała ot tak na wyrywki. Oczywiście jako banda nieuków zarobiliśmy kartkówkę za tydzień... Potem stwierdziła, że w sumie nie zapytała mnie, kolegi i koleżanki to może coś byśmy wiedzieli... tymczasem ja kompletnie zielony ^^ stała obok mnie i tylko osoby z końca szły do odstrzału. Jak to dobrze jechać na opinii...

Inna rzecz (a co tam, pochwale się, choć teraz nie ma czym), a mianowicie jedyna jak na razie 5 z fizyki. Jako jedyny w tym roku również 6 z rysunku technicznego (ocena cząstkowa z techniki). Jednak warto było posiedzieć tą godzinę dłużej i przyłożyć się. Choć z drugiej strony 3 razy rysowałem to ;| choć dzięki upierdliwości ojca jest ta 6 :D

Jeszcze jutro chemię dobrze napisać, za tydzień biologię i totalne luzy... no prawie - babka od gegry stwierdziła, że z materiału który będziemy robić po 12 czerwca (wystawianie ocen) zrobi nam klasówkę w 2 klasie ;-/

Kiedy u was jest "deadline" z ocenami?

Ankieta - 3 odpowiedź. Szkoła jako społeczność jest spoko, niektórzy nauczyciele również. Najgorsze są jakieś młode babki, które stawiają sobie niewiadomo jakie cele, albo stare żałujące, że nie mogą nas wychłostać. Poza tym jak by to wszystko dzisiaj wyglądało bez szkoły?! Z czego ja bym pisał? Czy ja w ogóle bym umiał pisać? ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoła jako społeczność jest spoko, niektórzy nauczyciele również. Najgorsze są jakieś młode babki, które stawiają sobie niewiadomo jakie cele, albo stare żałujące, że nie mogą nas wychłostać.

true.. choc majac tak fantastycznego ministra jakim jest Romek, pewnie nie beda mogly spelnic swe najskrytsze sadystyczne marzenia :P

Odpowiedzialem, ze lubie szkole - a w sumie nie odpowiedzialem.. bo nie ma takiej odpowiedzi :P. Ale w kazdym razie lubie ja chocby ze wzgledu na kilku(nastu) nauczycieli, niektorych z nich nawet bardzo lubie, mam ogromny szacunek itd. A zreszta szkola, to przeciez budynek z wszystkimi tam chodzacymi "ludkami", a jako, ze ludzie chodzacy do mojej szkoly sa bardzo w porzadku (pomimo, ze wielu jest w sumie jakas "wielka" indywidualnoscia, ale uwazam to raczej za plus) stad taka moja odpowiedz w ankiecie.

Moim idealem bylaby szkola wyprofilowana do granic mozliwosci - jesli nie chcesz tego wiedziec, to nie chodz na te zajecia i tyle. Istnieja co prawda juz nawet w Polsce prywatne, platne szkoly o calkiem specjalistycznych profilach, ale jeszcze moj "muzyk" do ktorego uczeszczam nie pozwala na zbytnia dowolnosc w dostosowywaniu nauki do zainteresowan, nawet dla "tokowców" [uczniow z indywidualnym trybem nauki] ,mowie tu oczywiscie o stronie ogolnoksztalcacej szkoly, nie stricte muzycznej.

Powodzonka wszystkim walczącym o oceny Cool

przyda sie :) bo "walki" jeszcze troche jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem pytania... Przecież każdy lubi szkołę tak naprawdę, to gadanie, że się szkoły nie lubi jest bardzo głupie i w ogóle nie pomyślane. Przecież tam poznamy wiele kolegów i zwłaszcza koleżanek, zdobędziemy niezbedną wiedzę na przyszłość i ogólnie nauczymy się życia. Choć niektóre szkoły uczą lepiej, a niektóre gorzej to i tak warto chodzić do tej placówki, bo jest ona darmowa, przynajmniej na szczeblu podstawówki, gimnazjum i liceum, no chyba, że komuś się zażyczy chodzić do prywatnej szkoły, wtedy mogę mu tylko pogratulować i życzyć powodzenia. Szkoła jest naprawdę cool, mimo że czasami wkurza i męczy jest cool do jasnej cholery... COOL!!!! Rzekłem i zmęczony dalej czytałem posty w innych tematach.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam mam uraz psychiczny do angola :/ na każdej lekcji pada text "Peter could you..."

poczym krótka przemowa o moim braku szacunku (brak odpowiedzi "Yes"). Przy każdym większym "homework'u" wszyscy dostają niewyobrażalnej biegunki na myśl że może ich spytać pani A. (bez nazwisk proszę :) ). Jak już się powie co ma się powiedzieć to prze 15 minut słucha się litanii o tym co w pracy było żle i ile słów było źle wymówionych. A przy okazji odpytania jednej osoby egzaminuje całą klasę pytając o błędy, które "Każdy powinien zuważyć !". I wten oto magiczny sposób na 3 lekcji angola w tym roku szkolnym moja klas (prezesem jestem) załapała 36 pał na 29 uczniów/uczennic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA co zaglosoaliscie? Ja oczywsice ze nie lubie, bo wlasnie z niej wrocilem.

7 leckji tylko ale jestem padniety, nic nie wykancza umyslowo tak jak szkola :/ I mimo ze rok szkolny sie konczy, prze demna najwiecej nauki, bo zaliczam przedmioty z ktorych jestem zagrozony :/ ale nic to, niedlugo wakacje ;] o/!!!

Podchwytliwość ankiety, polega na tym, że czy wybierzesz TAK albo NIE , to i tak wychodzi na to, że się nie lubi szkoły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'nie rozumiem pytania' zaznaczone, chodzi o to że szkoły jako SAMEJ instatucji nie cenię, jest dla mnie szczerze mówiąc ścierwem wkładającym młodym ludziom do głów taką stertę niepotrzebnych informacji i bzdur że w rezultacie występuje w nich efekt otępienia i ogłupienia... Na szczęście szkoła to LUDZIE a tych których poznałem w swojej (średniej) poprostu kurda kocham :P .Miałem szczęścię trafić na ludzi którzy olewali narzucony sposób edukacji- po prostu uczyliśmy się i pokazywaliśmy że jesteśmy geniuszami (taaaa :wink: ) tylko wtedy gdy nas temat zaciekawił, pokazał że coś ma sens itd. -no niestety fascynujące lekcje to w Polandii rzadkość, a wstawianie dobrych ocen jeszcze większa (łatwiej wstawić 5 laczków niż jedną czwórkę ehhh) , że już nie wspomne o traktowaniu nas jak dzieciaków, którzy nie mają nic innego do roboty.

ale jak już pisałem- szkoła to ludzie. Całe liceum sprawiało mi przyjemnośc przebywanie z moją klasą i resztą szkoły, było z nami nie raz cienko ale nie daliśmy się :!: jak nauczyciel przynudzał to my sobie sami robiliśmy ciekawą lekcję :D syfu co niemiara, kłutni też ale najważniejsze że nie było spokoju i grzecznego siedzenia gdy nauczyciel po prostu pier...<tu powinno być użyte pewne słowo na litera P jednak dostałem już warna za takie coś więc go nie napiszę- jest to jednak synonim słowa- 'kopulował' >

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie głosuję, bo nie ma satysfakcjonującej mnie odpowiedzi :P Szkołę lubię i tak zostanie :P

A tak serio - nie oficjalnie dowiedziałem się, że mam 5 z polskiego. Jeżeli jest to prawda, to poprostu będę wielbił Panią K. :) Mam jeno nadzieję, że nie bęzie tak jak z testem... Najpierw ktoś mi powiedzial, że mam 45, potem, że 44 a okazło się, że mam 40... No, ale mniejsza. OMG... Nie no, jakbym miał 4 to nie byłoby fajnie...

Ale już, koniec, bo nie chcę zapeszać :P

A tak w ogóle to dziś miałem Małe Fory Artystyczne Contest/Competition :D No i moja szkoła zajęła 3 miejsce na 6. A najprawdopodobniej byłoby 1 gdyvy nie fakt, że rywalizowaliśmy z podstawówakmi i nas traktowali bardziej surowo :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam dylemat, iść jutro do budy, czy nie. Nie, to nieżadne wagary, czy coś, wagarować się będzie w czerwcu. Chodzi o odbiór jakiegoś tam dyplomu, bo moja praca została wyróżniona w pewnym konkursie. Miła pani od kółka plastycznego napisała mi zwolnienie na cały dzień, choć cała impra potrwa z 40 minut. ;) Ale powiedziała też, że iść nie muszę, bo nic ciekawgo tam nie będzie. Więc iść czy nie? Jutro w budzie lekcji mało, klasówek zero, a w takim okresie wolałbym nie opuszczać żadnej lekcji... Chyba idę. A! Zapomniałbym - w-f jest!

A w czwartek, czyli w dzień dziecka mamy w szkole Dzień Nauku, czy coś w tym guście. Ki diabeł? Sam nie wiem, ważne, że lekcji nie będzie, bo przeróżne pokazy doświadczeń, naukowe wykłady i inne pierdoły będą, pełno jakichś ludzi przyjdzie, to nauki zero, także luzy. Potem jakiś meczyk po lekcjach się zagra i niestety powrót do walki o dobre oceny na koniec... No ale trzeba... :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem na pierwszą odpowiedz, bo szkoły nie lubię i nie polubię nigdy. Przez nią bardzo się stresuje, a przez to nie mogę spokojnie spać :/. No i właśnie wczesne wstawanie o poranku.

A teraz chce napisać w jakiej zarąbiście fajnej sytuacji jestem :/. Matematyka...mam dwie oceny trójkę i pałe. Na dodatek nie pisałem jednego sprawdzianu, który nie umiem i nie zrozumiem chyba nigdy. Więc jak koledzy mnie pocieszają to w najbliższym czasie pani wstawi mi pałkę i ładna ocenka z matmy wyjdzie na koniec roku...1. Z Biologii także pewny nie jestem swojej sytuacji, ostatnio był sprawdzian na który zrobiłem ściągę, bo i tak wiem, że ucząc się z książki zwiększył bym szanse na zarobienie pały. Bo pomylił bym nazwę czegoś (np literówka) i już nie zalicza. Wszystko wyjaśni się w piątek.

A teraz tak, wczoraj wypracowanie z polaka miałem, dziś był sprawdzian z geografii, jutro sprawdzian z ruska i podstaw przedsiębiorczości, pojutrze nic (nie wierze! :shock: ), a genialny piątek sprawdzian z fizyki i rachunkowości. Po prostu powaliło ta szkołę! Szkoda, że nie dali radę zrobić jeszcze z czegoś dwóch sprawdzianów :/, wtedy bym był chyba w raju :/. Mam nadzieje, że jednak zdołam zdać do drugiej klasy technikum, bo szkoda trochę się rozstawać z tą szkołą.

Idę zaraz się uczyć na jutro...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż... widmo egzaminu poprawkowego z chemii na szczęście się rozwiało - wyciągnąłem się na dwa :) A tak poza tym, to już koniec roku niedługo... może czas na jakieś jego małe podsumowanie. Więc... ogólnie rok bardzo fajny, oceny niezbyt dobre, ale to się za rok zmieni (zacznę się przykładać do nauki). Akcje się zdarzały nieziemskie, w sumie nie było dnia bez rotfla... ogólnie jestem wiec zadowolony :) No, teraz Wy... podsumowujcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 gimnazjum po egzaminach - bueeee.... Kazdy stara się wyciągnąć oceny, nauczyciele są zmęczeni i zrezygnowani, uczniowie przygnębieni faktem iż do wakacji jest tak daleko i tak blisko... Oczywiście nadal słyszymy: "uczcie się do tej klasówki, bo to najważniejsza w roku!, Gdzie was wezmą z takimi ocenami, itd."

Co do balu - nareszcie wyznaczono nam termin: 14 VI. W sumie nie tak źle, bo 15 jest Boże Ciało, 16 wolny. A 16 bierzmowanie :)

Polonez pewnie wyjdzie kiepsko, bo wuefiści są zajęci i nie będzie komu nas uczyć. Może to i dobrze...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem na nie rozumiem pytania, ale tak szczerze to powinna być po prostu możliwość zaznaczenia po prostu - lubię szkołe :). Nie to żebym był jakimś fanem tejże instytucji, bo tak nie jest, ale w gruncie rzeczy szkoła jest pozyteczna. Tam uczymy sie rzeczy potrzebnych do życia (i niepotrzebnych też :P), poznajemy ciekawych ludzi, spedzamy dobrze czas. Co prawda i tak zdecydowanie bardziej wolę czas spędzac poza szkoła, ale jak się nie ma wyboru od poniedziałku do piatku to "czeba" w szkole :). Stres zawsze towazryszy wielu klasókom, pyttaniom na lekcjach, ale taka adrenalinka czasem nie jest zła :). No chyba, że Ci test źle pójdzie albo Cię spyta z tematu, którego ni kuku nie wiesz :). Wtedy mamy problem, ale ogólnie nie jest źle. W moim przypadku nie mogę narzekać, bo psorów mam fajnych, kolegów i kolezanki w klasie również dobrych (nawet ze dwóch kumpli od pierwszej klasy podstawówki:)) i ogólnie jest dobrze. A już 6 czerwca jadę na wycieczkę trzynocną :). Oj bedzie się działo. Poza tym to jadę w Tatry z miejscem noclegowym w Murzasichlu. It's going to be interesting :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh, nie rozumiem pytania, bo to chyba oczywistym jest, że szkoły się nie da polubić :) A tak na serio, stres mnie niedługo wykończy, jestem senny i zmęczony, ostatnio nawet radia nie słucham i tv nie oglądam do późna. Kiedyś mogłem siedzieć całą noc, po czym następnego dnia grać w piłkę, teraz śpię do 3 po południu po sylwku... A o mojej szkole i klasie już pisałem.

Pytanie- poprzednie topy już w archiwum są???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoła również uczy chamstwa, oszukiwania, kłamstwa, cwaniactwa, ale to temat na inną dyskusję. ;]

No tego wszystkiego to najbardziej to studia uczą, ale to temat na zupełnie inną dyskusję... 8)

He, he true, true :)

Studia uczą jak dawać sobie radę w naszym kraju - to niepodważalny fakt :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...