Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Deloryn

Bardzo dziwny problem z laptopem.

Polecane posty

Witam, posiadam notebook'a marki Packard Bell, dane techniczne:

Procesor: Intel Core 2 Duo P7450

15.6 Cala 16:9

4 GB RAM

320 GB HDD

DVD-Super Multi

DL drive

Grafika: GeForce GT 240M 1GB (specjalna na notebooki)

WINDOWS 7 32-bitowy. (x86)

A teraz przejdę do problemu. Gdy gram sobie w jakąś grę, np. Dragon Age II na max detalach, wszystko jest cacy. A gdy włączam sobie np. Minecrafta czy Wiedźmina, nawet na niskich detalach, to przez chwilę działa, później pojawia się tzw. "kasza" (jak na telewizorze) i prawie nic nie widzę. Gra się wtedy co chwilę maksymalizuje i minimalizuje, aż wystąpi błąd i trzeba ją wyłączyć. Dzieje się to przy wielu grach, chociaż, że niektóre działają normalnie, np. Dragon Age 1, 2, Hearts of Iron, Gothic 3 na max detalach.

Kasza utrzymuje się cały czas, nawet gdy wyłączę grę. Znika dopiero, gdy uruchomię ponownie laptopa. Czym to może być spowodowane? Pytałem na innych forach, szukałem w google'ach, nic nie znalazłem i nikt nic nie wiedział... Pomocy, ja chcę normalnie grać! Zwłaszcza przejść wreszcie mojego Wiedźmina. Proszę o odpowiedź.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może problemem jest nietypowa (nieobsługiwana przez grę) rozdzielczość ekranu i wynikające z tego kłopoty z jakimś sterownikiem. Spróbuj ustawić uruchamianie w oknie, albo wymusić zgodność programową z XPkiem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, spróbuję zmienić rozdzielczości i uruchomię w trybie XP-eka. Co do sterowników - mam najstarsze, bo kiedy instalowałem nowsze, tylko się pogorszało (były blue screeny, więcej kaszy, nawet włączała się gdy w nic nie grałem), ale może wyszedł już jakiś porządny sterownik, więc zobaczę...

#EDIT

Ściągnąłem i zainstalowałem nowy sterownik (v. 270.61) i znowu pojawiły się bluescreen'y, dlatego zainstalowałem stary, który miałem do tej pory (v. 195.62). W nim przynajmniej nie ma bluescreen'ów.

Ale sprawa chociaż o coś posunęła się do przodu - w folderze sterownika zmieniłem nazwę pliku nvlddkmn.sy_ (czy jakoś tak) na końcówkę .sys i Minecraft zaczął normalnie działać xD. Zaraz zobaczę Wiedźmina.

#EDIT 2

Pograłem sobie w Wiedźmina jakieś 20 minut, później wystąpił jakiś błąd i gra się wyłączyła... Ale to chyba akurat nie była wina sterowników. To musiało być coś innego. Więc chyba po zmienieniu nazwy wszystko się poprawiło... Ale było widać trochę kaszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobierz i zainstaluj najnowsze.

To nie zawsze działa... starsze karty zazwyczaj działają najlepiej na sterownikach jakie były wydawane w momencie kiedy były one najbardziej popularne. Zmienia się sprzęt to i programiści zaczynają optymalizować prace pod inny sprzęt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...