Nowy dysk, komputer gaśnie i ogolny mix problemów

[DzikuXXX]

No wiec tak: kupilem sobie dysk twardy Seagate Barracuda 1TB 32mb 7200obr SATAIII.

Chcialem zainstalowac XPeka. Po SP3 w koncu zobaczyl max 930GB (problem 1: wiecej juz sie po prostu na XP nie da?).

Problem 2: komputer gaśnie. Mam Chiefteca 450W. Chcialem dolozyc dysk 160GB i tu jest problem. Jak go tylko podlacze komputer chwile pochodzi a potem monitor gaśnie, a komputer idzie dalej, ale dysk nie pracuje. To po prostu zasilacz nie wyrabia czy co? Narazie sprobuje odpiac DVD i chociaz skopiowac te dane na nowy dysk.

[yojc]

Chcialem zainstalowac XPeka. Po SP3 w koncu zobaczyl max 930GB (problem 1: wiecej juz sie po prostu na XP nie da?).

~930GB to jest realna pojemność dysku 1TB - system operacyjny nie ma nic do rzeczy.

[DzikuXXX]

Aha czyli nie tylko w kartach pamieci na pudełku 1000mb=1GB

I zapomniałem: przedtem mialem przypieta 160+80+stacje CD (ktorej teraz nie ma) i nic sie nie dzialo. I jesli to robi roznice to skonczyly mi sie "wtyki zasilania do SATA" (nie wiem jak sie toto nazywa) i musialem uzyc przejsciowki z 4pin IDE(?) na 4pin SATA(?).

[helmud7543]

Producent podaje pojemność w systemie dziesiętnym (1kB=1000B i tak dalej) komputer liczy w systemie dwójkowym (1kB=2¹⁰B=1024B i tak dalej). Im większy dysk tym większa różnica.

Co do dysku - opisz dokladnie objawy.

[DzikuXXX]

@helmud7543

tak wiem i co ci mam opisac? Wylaczał sie i tyle. Zainstalowlem sterowniki do grafy (z odpietym dyskiem zapasowym) i działa.