Assassin's Creed: Revelations

[Bethezer]

It's done. Killing time.

[Neithan138]

Chwila, czy ja się zagapiłem, czy z dostępnych narazie informacji nie wynika jasno, czym tak naprawdę będzie AC:R? Przecież to równie dobrze może być książka, film, komiks czy jeszcze jakiś inny twór, ale niekoniecznie gra, mam rację?

W każdym razie wydaje mi się, że publikowane przez Ubi teasery wcale nie odnoszą się bezpośrednio do projektu Revelations, tylko są swego rodzaju zagadką. Coś jak przecieki w CDA Według mnie jest zbyt duża różnorodność dat i miejsc akcji, żeby były one bezpośrenio związane z (być może) grą. Tylko że jeśli byłaby to prawda, to na razie nie znamy reguł, ani nawet celu tej zabawy...

Bo tak naprawdę na tę chwilę większość tego, co było w teaserach do odgandnięcia już wiemy, a mimo to nic nam to nie mówi.

[Vetos]

Mamy temat o grze o której nic nie wiemy

Pewnie trza będzie biegać za tymi artefaktami i innymi cudeńkami. W to wszystko będzie wplątana fabuła, o złym człowieku/rodzie. Dadzą jakiś wątek miłosny, oczywiście przekopiują większość mechanizmów z poprzednich części.

Grę urozmaicą w o wiele lepszą grafikę, ładniejsze konie, pewnie w samym systemie walki nic się nie zmieni ale trudno.

Zapewne dostaniemy też parę miast, bo sam Stambuł chyba nie wystarczy.

Teraz można się pokłócić czy na prawdę akcja będzie działa się w Turcji. Bo co by robili templariusze w turcji i tak dalej i tak dalej

Osobiście mam nadzieję że twórcy odejdą od makaronu... i zaoferują nam nieco inne klimaty. Bo taki bliski wschód to było by coś...

[Zdenio]

Powtórka z Assassin's Creed I - wszystko na to wskazuje. Trochę szkoda, bo liczyłem na pełnoprawną część trzecią, w zupełnie nowym okresie i z nowym bohaterem. Może Ubisoft ma problemy z projektowaniem miast innych niż średniowieczno-renesansowe?

[amper1996]

Spin-off'a I nie będzie. Oni to specjalnie robią żeby nas zmylić.

Data urodzin Ezia imię Altaira AC to seria która jest jedną wielką tajemnicą. Jestem jej ogromnym fanem i jestem w 100% pewny że to nie będzie spin-off ani I ani II

To tyle.

Co do nazwy

Ja mam teorię. Revelations znaczy ujawnienie, objawienie tak? (mogę się mylić więc jakby co to mnie poprawicie)

To nazwa robocza Nowy AC to będzie po prostu III a tu próbują nam "ujawnić" o czym/o kim itd będzie następna część

[Dayux]

Hm. Zapewne nic next-genowego z wielkim booom nie dostaniemy. Ja lubię serię Assassin's Creed, ale podchodzę do niej jak do nowej Fify - nie oczekuję nic nowego, a kosmetyczne zmiany graficzne, na pewno nie zmienią systemu walki, czy coś z tych rzeczy. Multi zapewne zostanie takie jak z Brotherhood, z tym, że wprowadzą małe zmiany. Aczkolwiek ciekawi mnie to gdzie będzie rozgrywała się akcja gry oraz kto będzie jej bohaterem. Wolę Ezio od Altaira, jednakże wolałbym gdyby była to jakaś nowa postać. I zastanawiam się co miałoby się tam zdarzyć? Przecież na końcu Brotherhood, Desmond

zrobił to co miał zrobić, a mianowicie odnalazł jabłko i odłożył je we właściwe miejsce

.

[Neithan138]

@up

Skąd wiesz, co Desmond zrobił z jabłkiem? Wcale go nie ukrył, fabuła została urwana chwilę po jego odnalezieniu. Poza tym jabłko właśnie było ukryte, a Asasyni chcieli je odzyskać. No i nie samym jakbłkiem Asasyni i Templariusze żyją, istnieje jeszcze wiele innych artefaktów do odnalezienia.

[Civril]

Sa nowe obrazki na facebooku ! znika las i reka w zamian pojawia sie cala postac assasyna. Pojawia sie na migawce liczba 110111165 i jakis orzel z berlem i korona w szponach. Ten orzel to z pewnoscia godlo tylko czyje ?

edit http://imageshack.us/photo/my-images/852/ac3o.png/

to jest orzel

edit2: przypomina godlo Rosji z 1625

http://pl.wikipedia.org/wiki/Herb_Rosji

edit3: Ja zakladam, ze te liczby to data. Tylko google nic mi nie chce powiedziec o tym roku.

[Ferrou]

Również pasuje tutaj herb Bizancjum (Rosja w XV wieku, "przywłaszczyła" sobie bizantyjskiego, dwugłowego orła nazywając siebie trzecim Rzymem)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Trzy_Rzymy

Niemniej jednak Rosja w serii Assassins Creed była by prawdziwym rarytasem, szczególnie jeśli akcja działaby się np. Petersburgu w czasie największej aktywności tzw. "Narodników".

[Black Shadow]

Yey, kwestią czasu było zapowiedzenie kolejnej części gry i raczej nie wydaje mi się, że jest to film/książka albo coś w tym guście ;] Newsa nie zalinkuję, ale coś pamiętam, że była mowa o maju jako dacie wysypu informacji o kolejnej części sagi... Co do "wyjawionych" miast (ha, może się okazać, że wcale ich w grze nie będzie a ona sama będzie się dziać w zupełnie innej epoce historycznej ;P) to jedna z teorii dotyczących

końca

Brotherhooda oraz Obiektu 16 mówi o tym, że Desmond po tym co się stało nie będzie do końca stabilny psychiczny i będzie skakał w Animusie między swoimi przodkami

a co mogły by dot. informacje potwierdzać, choć i tak w obecnym stadium to panuje duża doza niepewności, bo Ubi wie jak dozować fabułę aby było więcej pytań niż odpowiedzi ^_^

[ElTabasco]

Jako wieli fan serii nie mogę się już doczekać ;]

Wszystkie 3 części które wyszły na PC były świetne, myślę że i tu twórcy dadzą radę Słyszałem że gra nadal ma śmigać na tym samym silniku graficznym. Nie wiecie czy to prawda? Uważam, że powinni już przesiąść się na coś nowego, ten silnik lekko się już zestarzał...

[Zdenio]

Nowy silnik? Ale przecież musieliby na to poświęcić sporo czasu, no i pieniędzy - nie za bardzo to się zgadza ze strategią dojenia asasynowej krowy wypuszczając co roku nowy produkt

[Black Shadow]

Nie wiecie czy to prawda? Uważam, że powinni już przesiąść się na coś nowego, ten silnik lekko się już zestarzał...

Czy ma śmigać to nie wiem, ale jest to wysoce prawdopodobne A co do jego starości - powiedz to Valve i Source'owi, który już ma ładnych parę lat na karku a jakoś nikt firmy nie posądza o sprzedawanie tego samego... i zresztą IMO porównania AC do CoD są strasznie nietrafione choćby przez pryzmat tego na ile starczą. Mówię tu o singlu ;]

[Zdenio]

Ale już przez pryzmat mechaniki jak najbardziej można AC do CoD porównać. Między innymi dlatego czekam przede wszystkim na zupełnie nowy okres historyczny, który wymusiłby wprowadzenie zmian w rozgrywce. Jeżeli Revelations rzeczywiście osadzone będzie gdzieś w latach 1400-1600, znowu dostaniemy rozbudowane AC2.

Nie jestem hejterem, strasznie przyjemnie mi się grało w Brotherhood, więc i w Revelations będzie się przyjemnie zasuwać po dachach, ale ktoś musi tu powiedzieć, że Ubi strasznie eksploatuje serię

[Black Shadow]

Dopóki z każdą kolejną częścią AC nie będzie się staczać jak CoD, który pewnie w końcu zaoferuje 3h singla bez co-op'a, odrobiny taktyki i wolności to jak dla mnie Ubi może wydawać kolejne odsłony chociażby co pół roku. Choć wtedy zapewne czas gry znacząco by się ukrócił a tego bym nie chciał. Zresztą co tak naprawdę można zmienić w mechanice rozgrywki zabójcy? Jak dla mnie to tylko rozbudowanie zarządzania Bractwem a taka np. broń palna (i używanie jej częstsze niż w poprzednich odsłonach) to dosyć wąski grunt, który może popchnąć grę w stronę TPP jak Gears of War

[Zdenio]

Mogliby na przykład zmienić system walki bronią białą, który jest zbyt prosty, poprawić AI, żeby nauczyło się atakować nas kilkoma jednostkami w tym samym czasie. Zmiana okresu historycznego mogłaby też wpłynąć na styl gry - np. okres Rewolucji Francuskiej, gdzie broń palna była już powszechna, mógłby wymusić bardziej skradankowe podejście.

[teken]

Ja obstawiam taki przebieg wydarzeń - Desmond jest w szoku, siedzi w animusie, przesukuje swoją pamięć w poszukiwaniu "kobiety", skacze z czasów altaira do Ezia, aż w końcu natrafia na dziecko Altaira i Marii (

W AC: BloodLines Altari mówi, że idzie na wschód, a Maria za nim, jak wiadomo jest ona w ciąży, akcja dzieje się chyba na Krecie, a na wschód jest Turcja

), akcja będzie w Turcji

A teraz bardziej fikuśna wersja - Kiedy Desmond znajduje w swojej pamięci dziecko Marii, okazuje się, że jest to przodek Lucy, więc ona w siedzibie Assasynów zasiada do drugiego Animusa i będziemy mogli nią grać, będą misje wspólne z Altairem (na zasadzie wsparcia w Brotherhood), może specjalne misje z możliwością kooperacji ?

[Artemis]

Czy tylko dla mnie powoli to staje się ... no nie wiem, nudne ? Z ekskluzywnej gry robi się nam powoli jakiś tasiemiec. Zapowiedzi Assassin's Creeda jedynki pojawiły się już około rok przed wydaniem gry. Na drugą część musieliśmy czekać dwa lata. Ludzie wiedzieli, że będzie warto na to czekać, prognozowano że AC będzie hitem. A teraz co ? Łup, rok później dostajemy niby kolejną część, Brootherhooda, usytuowanego w tym samym miejscu z tym samym bohaterem. OK, załóżmy że jest to AC 2.5 i Ubisoft wypuścił go głównie ze względu na multi. Jednak chwila moment, ledwie 2 miesiące po premierze mamy zapowiedź czwartej już części AC, która ma zostać wypuszczona jeszcze w tym roku. Co więcej, zarówno bohater jak i miejsce zostaje to samo. Coś mi tutaj szczerze nie pasuje. Ja nawet okazji w Brootherhooda pograć nie miałem, a tu już mam się szykować na następną część ? Czy tylko dla mnie seria, która mogła być dla mnie jedną z ulubionych powoli staje się nudna ? Po zapowiedziach AC jedynki i dwójki aż wytrzymać nie mogłem, żeby w nie zagrać. Brootherhooda przyjąłem ciepło i liczę, że niedługo będę mógł w niego zagrać, ale teraz to w sumie jestem lekko zniesmaczony i nawet nie chce mi się czekać na następną część. Ubi, ja wiem że pieniądze są ważne, ale proszę, zwolnij : _

[Black Shadow]

http://www.cdaction.pl/news/19093

Excuse moi, ale po tym newsie nie wydaje mi się, że znów dostaniemy to samo a na pewno nie w przypadku miasta, bo zamiast Włoch albo Rzymu trafimy do Konstantynopola, serca Imperium Ottomańskiego, ponownie w skórze Ezio co mi osobiście nie przeszkadza, byle zakończenie trylogii tego konkretnego asasyna nastąpiła z ogromnym *uderzeniem* ^_^ Zresztą jeżeli w tej części odpowiednio sporo czasu antenowego dostaną także Altair i Desmond to będę naprawdę bardzo zadowolony. Poza tym rzeknę, że na razie Ubi, w przeciwieństwie do Acti/IW/Treyarch nie odwala fuszerki i nie naruszyło mojego zaufania w kwestii jakości oraz długości ich gier tak więc mnie liczba tytułów nie przeszkadza. W końcu wiadomo, ze Desmond w jednej grze nie znajdzie wszystkich

świątyń i Fragmentów Edenu

;D

[Zdenio]

Jest jeden pozytyw, to już ostatnia część z Ezio!

Szkoda. Konstantynopol to nie Rzym, ale różnice naprawdę nie będą drastyczne. A byłyby, gdyby to był XVIII-wieczny Paryż... Ech. Mam nadzieję, że chociaż Altair dostanie - jak to ładnie ująłeś, Black - dużo czasu antenowego, bo przynajmniej odpoczniemy przez chwilę od epoki Ezio.

[Gość Apuu]

Jest jeden pozytyw, to już ostatnia część z Ezio!

Szkoda. Konstantynopol to nie Rzym, ale różnice naprawdę nie będą drastyczne. A byłyby, gdyby to był XVIII-wieczny Paryż... Ech. Mam nadzieję, że chociaż Altair dostanie - jak to ładnie ująłeś, Black - dużo czasu antenowego, bo przynajmniej odpoczniemy przez chwilę od epoki Ezio.

Nigdy za Eziem nie przepadałem ,dużo bardziej pasował mi Altair .

Co do Konstantynopola nie mam zastrzeżeń ,z chęcią pobiegam po tamtejszych dachach i zobaczę kościół Hagia Sofia .

Fajnie by było ,jakby gra dawała możliwość posterowania jednym i drugim ...Jakieś eksperymenty względem Animusa ?

[ArdatYakshi]

Ezio był trochę irytujący, Altair zdecydowanie przyjemniejszy zabójca, bo nie gada tyle Nie, nie byłoby fajnie sterować jednym i drugim. To w ogóle mieszałoby fabułę, która i tak kuleje.

[Black Shadow]

Eh, nie wiem ile jeszcze razy usłyszę powtórzone w innych słowach po recenzji CDA, że Ezio jest bucem. Powtarzam, w innych słowach, bo jak dla mnie Ubi zrobiło z niego głębszą postać niż chociażby Altair przez większą ilość scenek nie bezpośrednio odnoszących się do jego życia zabójcy - włoski Casanova, po śmierci ojca i braci troszczący się o rodzinę a w Brotherhoodzie brzmiący bardziej dojrzale (m.in nie zgodzenie się z

Machiavellim o roli ludu oraz decyzja dlaczego nie zabił Rodrigo Borgii

...). Z kolei fabuła - tutaj chyba się powtórzę -, ale bronić jej będę własną piersią, bo dawno nie widziałem tak świetnego pomieszania prawdy i fikcji w Animusie oraz szczątkowych informacji dot. świata współczesnego Desmondowi. Czekam na konkrety co w fabule kuleje aby się do nich odnieść

[Zdenio]

Ja tam nie uważam Ezio za buca, po prostu mi się znudził A właściwie nie tyle sam Ezio, co jego otoczenie i epoka. Ciekawe jakie to "niespodzianki" i nowości w mechanice chcą wprowadzić twórcy... Wątpię, że uda im się mnie przekonać W sumie już w Brotherhood zagrałem tylko dlatego, że... wygrałem jeden egzemplarz w pewnym konkursie. Wydawanie sumy pieniędzy odpowiadającej kosztowi zupełnie nowej gry, na grę zbudowaną na szkielecie Assassin's Creed 2 (rozbudowany dodatek)...? Hm.

[czapel007]

Ezio oczywiście żadnym bucem nie był. NIe wiem w ogóle o co chodziło, bo dla mnie to nadęty Altair był raczej bucem...a Ezio szczególnie w AC II bardzo sympatyczna postać.

Ciekawi mnie dlaczego ludzie wolą jego niż Ezio ( i jego charakterystyczne "requiescat in pace" - które w BH było już zbyt rzadko chyba)

bo dawno nie widziałem tak świetnego pomieszania prawdy i fikcji

To jest chyba najlepsze w tej serii. Szczególnie w bardzo długiej i ciekawej dwójce było tego sporo. Spisek Pazzich czy też może najlepszy IMO wątek z Savonarolą. Jest tyle szczegółów, że wygląda to wręcz na alternatywną wersję wszechświata