Dziwne przegrzewanie się procesora.

[Gość smarek123]

Witajcie. Wczoraj malowałem całą obudowę na czarno, dzisiaj powsadzałem wszystko w obudowę, odpalam kompa, patrze a temperatura procesora 89*C, a AUX: 72*C. Temperatury sprawdzałem w Speed Fanie. Zdejmowałem jeszcze radiator i czyściłem sprężarką. Pod radiatorem jest zeschnięta pasta termoprzewodząca i na procesorze tak samo. Może to wina tego ? Wyczyścić tą pastę czy muszę kupić nową i nasmarować ?

Procesor: Intel Pentium 4 3.06Mhz, Chłodzenie również intela (takie okrągłe, na 4 zaczepki. Czy do tego chłodzenia musi być pasta termoprzewodząca ? Przed tym miałem temperaturę w stresie ok. 58*C. Co to jest to AUX ? Trochę się boję że coś jest nie tak . I ta jedna zaczepka jest taka luźna.

CPU: 89

AUX: 72

[yojc]

Skoro nie nałożyłeś nowej pasty po zdjęciu radiatora to nic dziwnego że się przegrzewa. Koniecznie zmień pastę (wyczyść starą i posmaruj nową) a wszystko wróci do normy. Chłodzenie musi się trzymać na wszystkich zaczepach.

AUX to generalnie jakiś czujnik na płycie głównej, z naciskiem na słowo "jakiś". Nikt nie wie gdzie się on znajduje i co w ogóle mierzy - jego wskazania możesz z czystym sumieniem olać.

[Gość smarek123]

Gdybym miał nową pastę..

[yojc]

No to niestety musisz kupić (polecam Zalman STG-2). Każde zdjęcie radiatora wymaga nałożenia nowej pasty.

[Gość smarek123]

Mam koło domu taki sklepik komputerowy, może być obojętnie jaka ?

[yojc]

Generalnie każda da radę, ale jak już kupować to dobrze by było wziąć coś dobrego (tym bardziej że różnice w cenie są minimalne). Najlepiej to by było jakbyś się zorientował co mają na stanie i napisał na forum, zobaczymy czy coś się nadaje.

[Gość smarek123]

Ok, dzięki wielkie panowie. Jak się zorientuję to będę pisał

[Gość smarek123]

Kupiłem strzykaweczkę pasty za 12 zł, wyczyściłem procesory i radki w obu kompach i nałożyłem pastę.

Na pentiuma 4 wylałem spirytus, ale od razu wysuszyłem i działa więc chyba nic nie powinno sie stać prawda ? Bo spiryt nie woda i wyparuje

Temp. wynosi ok. 47*C.

[yojc]

Jeśli nie był podłączony do prądu to nic się nie powinno stać po wylaniu spirytusu.