Wyłączający się laptop

[CiemnyJa]

Witam!

Od czasu gdy mój laptop trafił do gwarancji, wyłącza się przy większym obciążeniu. Do gwarancji trafił z powodu uszkodzonego dysku, jednak teraz podejrzewam, że problemem jest procesor. Mam Toshibę a660 10x z i7 720 qm na pokładzie, procek ma 60 stopni na pulpicie ; / Czym może być spowodowana taka temperatura? Nie sądzę, by okolice procesora były zakurzone... Ponadto nie wiem czy mogę otworzyć lapka (plomby) no i nigdy tego tak naprawdę nie robiłem...

[Gość Cz0rny]

Witam.

Temperatura procesora przy dzisiejszych laptopach waha się w granicach od 40 do 50 stopni, przy średnim obciążeniu. Jeżeli wskazuje że masz ponad 60, przy zwykłej pracy na pulpicie, to coś jest zdecydowanie nie tak. Skoro odpada możliwość zakurzenia elementów wewnątrz, to pozostaje pytanie, czy serwis czasami nie grzebał przy podkręcaniu procesora albo w inny sposób nie schrzanił sprawy... ?

Innym elementem powodującym podobne komplikacje jest zasilacz / kabel zasilający. Może ma zbyt słabe napięcie? Pożycz od kogoś tą samą markę i sprawdź. (Choć osobiście wątpię tutaj w tę teorię.)

NAJLEPIEJ jednak byłoby, gdyby laptop był jeszcze na gwarancji. Wtedy żądasz zwrotu gotówki lub dostajesz nowego. Dlaczego? Przy 'grzebaniu' można dodatkowo coś schrzanić, a tego nie chcemy. Jeżeli raz już nawalił (wspomniany przez Ciebie dysk), to najprawdopodobniej całość jest jednym wielkim wadliwym niewypałem. Należy jak najszybciej oddać na gwarancji.

PS. Oczywiście mógłbyś zerwać plombę, lecz wtedy gwarancja PRZEPADA. Nie przyjmą sprzętu z powrotem.

[CiemnyJa]

kabel nie wchodzi w grę, cały czas używam tego samego, a przed oddaniem do gwarancji problem nie występował.

problem w tym, że nie za bardzo mogę teraz pozwolić sobie na nieposiadanie komputera, jako że potrzebny mi jest na studiach, więc odesłać go na razie nie mogę ; /

sprawdziłem temp. przy obciążeniu - dochodzi do ok 95 stopni podczas gry w Crysisa 2, no i po mniej-więcej 10 minutach komputer siada.

[Gość Cz0rny]

Stanowczo za dużo! 95 stopni dla laptopa, to jak w piekle.

Wygląda na to, że do gier nie masz co zasiadać, jak na razie.

Jeśli oddanie nie wchodzi w grę, to niestety ale musisz się przemęczyć... Staraj się nie włączać zbyt wiele pamięciożernych programów, a zwłaszcza takich obciążających procesor.

Nic innego nie zaradzę.

[CiemnyJa]

zauważyłem, że GPU też się tak mocno nagrzewa ; /

poza tym, SpeedFan nie pokazuje żadnego wiatraka, chociaż wcześniej odkrył ich sterownik...

nie wiem co mam robić, czy mogę go otworzyć i sprawdzić te wiatraki bez strachu o zerwanie plomb? ; /

czy można prosić serwis o zwrot pieniędzy za produkt po pół roku użytkowania... ? bo jeśli mam się z nim tak co chwilę piep***ć, to już wolę kupić coś innego.

[3m2oo5]

jedna uwaga - również używam Toshibki, i te laptopy się GRZEJĄ. Cpu i Gpu. Przy większych sesjach Lan party (call of duty world at war, nazi zombies, nacht der untoten, 20 level, 4 graczy) po prostu się wyłącza podstawka chłodząca to mój najbliższy wydatek

[korinogaro]

Jeśli nie minęło 6m-cy od daty zakupu możesz starać się o zwrot pieniedzy lub wymianę laptopa na nowy powołując się na niezgodność towaru z umową a dokładniej niezgodnść jego cech użytkowania ze specyfikacją. Jeśli często był w serwisie to możesz urzyć tego jako dodatkowego argumentu.

Takie pytanie, jak się tak grzeje to jest na biurku czy na kolanach go trzymasz?

[CiemnyJa]

oczywiście na biurku, nie chciałbym sobie zafundować poparzeń : )

@3m2oo5

może i się grzeją, ale tak jak mówiłem u mnie wcześniej problem nie występował, więc coś MUSI być nie tak

kolejna dziwna sprawa: SpeedFan nie pokazuje żadnych wiatraków, tylko temp. rdzeni, gpu i hdd. Z boku coś mi ewidentnie dmucha, więc jakiś tam wiatraczek chodzi, a czemu SpeedFan nie pokazuje nic, chociaż wcześniej stery wykrył, to nie wiem.

EDIT:

http://img819.imageshack.us/i/tempsm.jpg/

tak to wygląda po mniej-więcej 60sec w Crysisie 2. wartości min. pokazują temp. zaraz po starcie systemu

jak sprawa wygląda z napięciem?