Matiozo92 Napisano Luty 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2011 Green Day to rockowy zespół powstały w 1987 z inicjatywy wokalisty i gitarzysty Billiego Joego Armstronga i basisty Mike'a Dirnta w Rodeo w stanie Kalifornia w Stanach Zjednoczonych. Skład Billie Joe Armstrong ? śpiew, gitara prowadząca Mike Dirnt ? gitara basowa, śpiew towarzyszący Tre Cool ? perkusja, śpiew towarzyszący Członkowie koncertowi Jason White ? gitara rytmiczna Jason Freese ? instrumenty klawiszowe Ronnie Blake ? trąbka Mike Pelino ? gitara rytmiczna Byli członkowie Al Sobrante (właśc. John Kiffmeyer) (1987 ? 1991) ? perkusja Albumy 39/Smooth (1990) Kerplunk! (1992) Dookie (1994) Insomniac (1995) Nimrod (1997) Warning (2000) Shenanigans (2002) American Idiot (2004) 21st Century Breakdown (2009) Zespół gra szybki punk-rock, niekiedy porównywany do The Offspring, jednak słuchacze na pewno wykryją różnicę między tymi dwoma zaspołami Zespół sprzedał jak dotąd 65 milionów płyt na całym świecie. Największą sprzedaż uzyskały albumy "Dookie" (15 milionów) i "American Idiot" (14 milionów). W lipcu 2007 w USA odbyła się premiera serialu "The Simpsons" z udziałem Green Day Oto parę (moim zdaniem) ich najlepszych kawałków: American Idiot Boulevard Of Broken Dreams Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zdenio Napisano Luty 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2011 Obecny imidż mnie odrzuca. W gimnazjum kupiłem Dookie - prosty szybki kalifornijski punk rock, w sam raz na wakacje etc. Lubię też Nimrod, Warning, a American Idiot doceniam jako przemyślaną całość, choć pojedyncze kawałki średnio mi podchodzą. Z najnowszej płyty - tylko East Jesus Nowhere, bo jest inna niż reszta piosenek, bardziej w stylu Foxboro Hot Tubs (rock'n'roll, hell yeah!). W niczym mi nie przypominają The Offspring. Tak, ja wiem, że dla niektórych to wszystko to samo (3 akordy, darcie mordy), ale GD i Off to jednak inne brzmienie i inny klimat. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matiozo92 Napisano Luty 21, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2011 W niczym mi nie przypominają The Offspring. Tak, ja wiem, że dla niektórych to wszystko to samo (3 akordy, darcie mordy), ale GD i Off to jednak inne brzmienie i inny klimat. No dobra, ale na upartego można powiedzieć, że niewiele różnią się od innych zespołów tego typu Kto co woli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekwlodyka28 Napisano Luty 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2011 GD to świetny zespół. Cenie ich specjalnie za album American Idiot. Jest świetny i mimo upływu lat słucha mi się ich świetnie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Civril Napisano Luty 24, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 24, 2011 Wlasnie, ze wraz z uplywem lat odwalilo im kiedys byli zdrowo porypanymi punck rockerami a teraz to emo jakies Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JW94 Napisano Luty 24, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 24, 2011 Po pierwsze - dla mnie pop punk to nie punk. Od zawsze mieli głupawe wesołkowate melodie. Takie granie dla amerykańskich nastolatków. I nie mówię tu bynajmniej, że punk to megaszybkie nawalanie i darcie mordy, tak samo jak członek kapeli nie musi mieć irokeza ani ramoneski. Chodzi mi o to, że GD to taki ugrzeczniony "punk". Po drugie - oni z emo nie mają nic wspólnego, tak samo z tym nurtem nie ma nic wspólnego: malowanie oczu, rurki, grzywki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Civril Napisano Luty 24, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 24, 2011 Wiem, ze to nie sa jakies emowce ale to byla z mojej strony bardziej obelga dla nich Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turambar Napisano Luty 24, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 24, 2011 @ ^M@TRIX^ Przypominam, że forum to nie czat. Proszę bardziej rozwijać swoje wypowiedzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Devlin Napisano Luty 25, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 25, 2011 Ja swoje pierwsze zetknięcie z Green Day miałem jeszcze w szkole średniej - kolega z klasy mnie tak zaraził, że do tej pory mam na dysku całą dyskografię. Chociaż jeśli chodzi o piosenki to świetnych mają raptem kilka, góra 10. A reszta jest średniawa. Nie obrażając nikogo - "American Idiot" w pozytywnym sensie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badcompany2 Napisano Kwiecień 7, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 7, 2011 To ja zadam pytanie z innej beczki. Po zakupie najnowszej płyty męczy mnie jedna odzywka BJ. W Boulevard of Broken Dreams 1:30 pada Tokio i dalej niestety nie mogę zrozumieć. Pomoże ktoś? Link do piosenki Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] 47 Napisano Kwiecień 7, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 7, 2011 "Tokyo Ichiban, means? Tokyo number one, or Tokyo the best" 2 sekundy szukania swoją drogą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daveNWN Napisano Kwiecień 7, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 7, 2011 Moje pierwsze zetknięcie z GreenDay miało miejsce niedawno... bo z pół roku temu. Kiedyś na lekcji przesłuchałem paru nutek kumpla z Iphone'a i zwariowałem na ich punkcie. Choć jeszcze nie zdążyłem ogarnąć i przesłuchać całej dyskografii zespołu to jak na razie za najlepszą płytę uważam American Idiot - Holiday, Are We the Waiting świetne A dla was która płyta jest najlepsza ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LouisFreakman Napisano Maj 15, 2011 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2011 Green Day towarzyszy mi od 10 lat, jako dziesięciolatek usłyszałem Minority oraz Wainting i mnie kupili. Kolejne lata to już "odkrywanie" starszych kawałków i oczekiwanie na nowe płyty. Obecnie trochę boli mnie, że poszli w takie estradowe granie, to już bardziej art-punk niż neo-punk. Jako gitarzysta mogę powiedzieć, że piosenki GD zyskują wiele w chwili gdy sami możemy je wykonać. Choć nie są to skomplikowane utwory, to ich granie przynosi masę frajdy i wyzwala kupę energii. Mam nadzieję, że ich kolejna płyta będzie mniej ułagodzona, że zrezygnują z tych ballad i wolnych śpiewów. Gdy oglądam ich występy, to osobiście uważam, że koncert zaczyna się dopiero w chwili gdy zagrają jakąś piosenkę sprzed 2004 r. Właśnie, a jakie są wasze opinie o ostatnim albumie koncertowym? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi90 Napisano Maj 15, 2011 Zgłoś Share Napisano Maj 15, 2011 Swoją przygodę z GD rozpoczęłam od albumu American Idiot, darzę go sporym sentymentem, ale nie mogę stwierdzić, że to mój ulubiony. Lubię poszczególne piosenki z niemal wszystkich płyt. Z niecierpliwością czekam na nowe piosenki, mając nadzieję, że GD wróci do "starego" stylu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Berlin Napisano Maj 19, 2011 Zgłoś Share Napisano Maj 19, 2011 Nie lubię kapel, które grają "punk rock" dla wielkich wytwórni i twierdzą, że dalej mają coś do powiedzenia w kwestii bycia anti-establishment. Coś jak z Anti-Flag, które stwierdziło, że skoro są w wielkiej korporacji, to spoko bo mogą swój przekaz kierować do większej ilości ludzi. Bzdura bzdurę pogania - przekaz traci na sile, kiedy się go rozwadnia takimi marnymi argumentami. Dlatego też nowy Green Day mi nie podchodzi, lubię raz na jakiś czas odpalić dwa przeboje - jakiś Boulevard of Broken Dreams i When I Come Around, ale i tak bardziej mi pasuje stary... ale i tak o wiele mniej mi pasuje, niż jakikolwiek dowolny kawałek The Offspring poza "Gone Away" ;] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
messi Napisano Maj 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2011 Ja nazywam Green Day zespołem "pop punkowym", bowiem wiele osób Green Day kojarzy sobie z punkiem, jednak GD z prawdziwym punkiem ( Ramonsi, Dead Kennedys, The Clash) ma mało wspólnego. Ale mają faktycznie kilka przyjemnych kawałków np. BoBD, American Idiot, 21 Guns. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Berlin Napisano Maj 25, 2011 Zgłoś Share Napisano Maj 25, 2011 Ja nazywam Green Day zespołem "pop punkowym", bowiem wiele osób Green Day kojarzy sobie z punkiem, jednak GD z prawdziwym punkiem ( Ramonsi, Dead Kennedys, The Clash) ma mało wspólnego. Ale mają faktycznie kilka przyjemnych kawałków np. BoBD, American Idiot, 21 Guns. Akurat to jest taka "tricky" sprawa, że Ramones było jedną z kapel, które zapoczątkowały pop-punk i z czasem to się zatarło, przez co aktualnie wszystkie kapele, które zarabiają kupę forsy i lecą w MTV, a mają przestery na gitarach nazywa się pop-punkiem. Green Day BYŁ poppunkowy, ale teraz już nie jest. Ale to tylko szufladkowanie, które niewiele znaczy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsjanin98 Napisano Czerwiec 21, 2011 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 21, 2011 Kurczę, uwielbiam Dookie i Nimrod... Znaczy-kilka lat temu ich słuchałem nałogowo. Teraz się przesiadłem na mocniejszy punk (polski :]) i metal, ale ich kawałki ciągle lubię sobie zagrać na gitarze :] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loQ Napisano Lipiec 2, 2011 Zgłoś Share Napisano Lipiec 2, 2011 Nie miałem za dużo doczynienia ani z punkiem, ani z Green Day'em. Nie mam też jak ich porownać, chociażby do Dead Kennedys. Obydwa zespoły słyszałem po raz pierwszy w Tony Hawk: American Sk8land na DSie. Z green Daysów był to kawałek Holidays - bardzo mi się on spodobał. Innych w sumie nie słyszałem. Jeszcze... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
!Gacek! Napisano Lipiec 4, 2011 Zgłoś Share Napisano Lipiec 4, 2011 Nie jestem wielkim fanem (ani chyba nawet fanem) Green Day. Nie znam za bardzo ich twórczości studyjnej, jedynie najważniejsze i najpopularniejsze kawałki z ich wczesnych dokonań. Znam natomiast całkiem dobrze dwa najnowsze albumy... i musze przyznać że są całkiem dobre. Pomijam już nawet fakt, że krytycy przyjęli np album American Idiot bardzo dobrze i określa sie go jako przełomowy dla twórczości grupy. Po prostu słucha sie tego bardzo dobrze. Podobnie sprawa ma się z 21st Century Breakdown. Mi ponadto wpadł w łapy jakiś czas temu album zatytułowany mniej więcej tak: The Original Broadway Cast Recording 'American Idiot' Featuring Green Day jest to zapis kawałków z dwóch ostatnich płyt GD, które wykorzystano w musicalu "American Idiot" do którego muzykę komponowali właśnie ludzie z GD i tego dopiero się słucha. Powiedzieć że niektóre z utworów są energetyczne to mało powiedzieć. A że całość śpiewana jest przez ekipe musicalową to bogactwo w warstwie wokalnej jest naprawdę imponujące. Polecam! PS. Abstrahuje już całkowicie od tego że styl bycia ludzi z GD jest zupełnie nie dla mnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paparoix Napisano Listopad 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 6, 2011 Ja jestem fanem Green Day i właśnie piszę o nich pracę na certyfikat z języka niemieckiego. Ogólnie rzecz ujmując, ta grupa podobała mi się bardziej za starych czasów, jednak teraz też może być - ba, jest mocna. Jakie są wasze ulubione utwory? Moimi są Basket Case, Boulevard of Broken Dreams, When I Come Around oraz Wake Me Up When September Ends, choć mam ich o wiele więcej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NielichaZosia Napisano Listopad 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 6, 2011 Wake Me Up When September Ends jasna sprawa, American Idiot i jeszcze wyjątkowo podobał mi się utwór 21 guns. Język niemiecki? No to kolego trochę trudno będzie, chyba że jesteś nieźle w owym języku zapoznanym. uczę się z Niemca na jutro - ledwo się powstrzymuję z bluzganiem na niego.. wybaczcie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
strenghold Napisano Listopad 17, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2011 Co mogę powiedzieć o Green Day? To baedzo dobry zespół, znam i cenię ich za album American Idiot, z którego bardzo lubię Holiday. Ogółem zespół warty zakupu kilku albumów, oprócz dobrej muzyki "coolerski" design, nie znam do końca ich historii ale dużo już dowiedziałem się z tego tematu . Polecam każdemu rockowcowi, punkrockowcowi, lightrockowcowi i każdemu rockowcowi i nie rockowcowi i pół rockowckowi na całym świecie . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
comma12 Napisano Luty 6, 2012 Zgłoś Share Napisano Luty 6, 2012 Dwa słowa... 'American Idiot" -.- Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...