Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wroblos122

Dobra kontynuacja

Polecane posty

Jak sami dobrze wiemy o dobrą kontynuację trudno.Trudno trafić w gust każdego gracza ale są skrajne przypadki jak na przykład Arcania która otrzymała 4 chociaż w wielu względach po prostu nie można nazwać ją kontynuacją,bo z jakiego powodu?jedyne co jest w niej z poprzednich gothic to kilka postaci.Przykładem jednej z najlepszych kontynuacji jest Mass Effect 2.Nic dodać nic ująć,po prostu kontynuacja idealna.Moim zdaniem idealna kontynuacja to tak jak w mass effect 2.Powiela schematy pierwszej części i dodaję sporo dodatków które nie zmieniają klimat gry a wręcz przeciwnie.Jaka waszym zdaniem powinna być?Czym powinna lub nie powinna się cechować?jakie gry waszym zdaniem są dobrymi i godnymi następcami poprzedniczek a które są po prostu kolejną porażką?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno lepszą kontynuacją jest Postal 2 - po wprowadzeniu widoku z pierwszej osoby, ulepszeniu chodzenia i dodaniu kilku broni gra stała się bardziej psychopatyczna.

Pod względem graficznym to chyba nie ma sensu pisać, ponieważ to jest ogólny zamiar producentów, żeby nowsza część była jak najbardziej rzeczywista. Chyba że są to tak drastyczne zmiany, jak np. z "kwadratowego" Half-Life 1 do 2. To jest też moja druga propozycja do lepszych sequeli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balddur's Gate 2. Zdecydowanie lepsza od poprzedniczki. Ciekawsi bohaterowie, lepsze questy i wielka epickość. Mnóstwo bossów, niesamowity świat i klimat. Oto kontynuacja idealna!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manhunt 2, jak dla mnie lepsza od poprzedniczki, mimo słabawaej grafiki klimat można było kroić nożem, no i dodano egzekucje z broni, a także fabuła jak dla mnie ciekawsza.

No i jeszcze Splinter Cell, do czasu SC:DA, wcześniej każda część coraz lepsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mass Effect 2, Fallout 2 i Baldur's Gate 2 to trzy najlepiej wykonane sequele, które moim zdanie są lepsze niż pierwsze części. Ale trzeba przyznać że to wyjątki, często się zdarza że kontynuacje wypadają blado na tle poprzedniczek, ale te trzy ww. są przykładem jak powinno się robić sequele, nie tyle powielać to co było, tylko ulepszać przede wszystkim ulepszać, zwiększać jakość fabuły, możliwości.

A co do nieudanych sequeli to długo nie trzeba szukać, ostatnio chociażby Star Wars: The Force Unleashed II, chociaż jedynka nie była arcydziełem do jednak przy dwójce wypada naprawdę świetne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DMC3, DMC4 obydwie gry to świetne kontynuacje swoich poprzedniczek. Świetna fabuła, zmieniony system walki na bardziej dynamiczny, grafika jak na tamte okresy b.dobra, nic dodać nic ująć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie STALKER: Zew Prypeci jest swietna kontynuacja. Najnowszy Stalker pod wzgledem klimatu jest moim zdaniem o wiele lepszy od Czystego Nieba, dorownujac tym samym Cieniowi Czarnobyla.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gothic 2 nie zmienił się tak bardzo pod względem graficznym od poprzednika ale poza tym to świat rozszerzył się ponad 2-krotnie, więcej zadań, pełno nowych przedmiotów a jednocześnie idealnie zachowany klimat pierwszej części. Jak dla mnie kontynuacja idealna choć pewnie dlatego, że nie trzymałem się żadnej serii tak długo, no może CoD ale to nie kontynuacje :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się bawił w wyliczanki, natomiast napiszę czym kontynuacja jest i czym powinna być (IMO). W dobrej kontynuacji powinny być zachowane wszystkie dobre pomysły z poprzedniej części, wyeliminowane wszystkie złe i bugi, oraz dodane jakieś nowe ciekawe rozwiązania. Tymczasem, zazwyczaj nawet w całkiem dobrych kontynuacjach eliminuje się całkiem dobre pomysły poprzedniczki, dodaje się nowe (często b. dobre), kopiuje się złe, oraz zostawia się bugi (czasem stare bugi są eliminowane, w zamian dodawane są nowe, często ich ilość jest większa niż u poprzedniczki). ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatek Resistance do pierwszego OFP ;] Nowa, świetna kampania, znacznie poprawiony tryb multi, który umożliwiał grę przez sieć a nie tylko LAN, nowe jednostki, wyspa itd. Był po brzegi wypełniony świetnym contentem. A poza tym to ARMA2 - jak jedynka była dosyć kiepskim, zabudowanym, niezoptymalizowanym, z cukierkową grafiką prototypem w jakimś fikcyjnym państewku tak dwójka już dała popalić ogromną zawartością, świetną grafiką (która co prawda wymagania ma, ale nie można mieć wszystkiego ;]), klimatycznymi miejscówkami oraz jak zwykle sprawnym i miodnym trybem multi. Poza tym nie była aż tak zabudowana jak jedynka ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z nowosci na pewno dead space 2, w tej czesci skumalem bez problemu fabule i wszystko jakos tak zlepione w jedna calosc, a w jedynce latalo sie z gory na dol, z lewej na prawa, z prawej na gore po tym calym statku, koncowka mnie meczyla pamietam

a tak modern warfare 2 o ciut lepsze od poprzedniczki, dodalbym takze diablo 2, jedynke raz przeszedlem i mi styknelo, 2jke zakatowalem ;)

dirt2 o neibo lepsze od jedyneczki :) czekam na 3jeczke :D

splinter cell pandora tommorow, single i multi zmiazdzylo jedynke ! :D

niedlugo wyjdzie fable 3 na pc, az jestem ciekaw czy zmiazdy 1nke :) gdyz jak wiem jest to kontynuacja 1nki a nie 2jki

a manhuntem sie nie zgodze, 2jka to totalna kaszana, za to jedynke moge dzisiaj odpalic i grac i grac :)

no i dungeon keeper 2, moze troszeczke minimalnie lepsza od 1nki :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobrej kontynuacji powinny być zachowane wszystkie dobre pomysły z poprzedniej części, wyeliminowane wszystkie złe i bugi, oraz dodane jakieś nowe ciekawe rozwiązania.

Ponadczasowa branżowa prawda. Niby takie proste metody, a zdarza się, że twórcy sami sobie rzucają kłody pod nogi. Przykładem zastosowania tej zasady jest seria Assassin's Creed. Twórcy stworzyli dzieło naprawdę wspaniałe, a dzięki eliminowaniu błędów Brotherhood otarł się o perfekcję. Ogólnie uważam, że regułą są dobre kontynuacje, a słabe sequele to rzadkość. Spotyka się tzw. mit ''słabego sequela''. Po dobrych pierwszych częściach oczekiwania graczy się podnoszą i nawet otrzymanie dobrej produkcji jest traktowane jako niewypał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie uważam, że regułą są dobre kontynuacje, a słabe sequele to rzadkość. Spotyka się tzw. mit ''słabego sequela''. Po dobrych pierwszych częściach oczekiwania graczy się podnoszą i nawet otrzymanie dobrej produkcji jest traktowane jako niewypał.

Supreme Commander 2, Disciples III, Starmageddon 2, najnowsze cześci Commandosów i Close Combat, Oblivion, Operation Flashpoint: Dragon Rising, Arcania: Gothic 4, Gothic III, Fallout 3 (w oczach wielu fanów serii), Splinter Cell: Conviction itp. itd. etc.

Taaaak, to tylko mit. Poważnie, większość sequeli obecnie upraszcza mechanizmy z podstawki starając się trafić do szerokiego grona odbiorców. Wymionione przeze mnie tytuły to tylko wierzchołek góry lodowej przedstawicieli znanych lub niegdyś znanych serii pogrzebanych przez badziewne sequele.

Co ciekawe, prawie wszystkie z wymienionych zostałyby uznane za gry dobre, gdyby nie podpinały się pod znane i kochane marki i startowały jako samodzielne tytuły. Fanów łatwo urazić wepchniętymi na siłę durnymi pomysłami (Disciples III), bezsensownymi uproszczeniami (Supreme Commander 2 na ten przykład - fani jedynki dosłownie wyśmiali to coś, albo OF: DR), czy wreszcie całkowitą zmianą konwencji (Commandos, Starmageddon czy Close Combat, czyli jak ze strategii zrobić strzelankę i rozsierdzić fanów).

Kiepski sequel to niestety nie jest mit, a brutalna rzeczywistość, a nawet i niemal reguła. Dobre sequele to prawdziwa rzadkość.

Przepis na dobrą kontynuację? NIE wywalać tego co charakteryzowało oryginał, NIE chrzanić lore, NIE wprowadzać na siłę zmian, jeśli nie są one pożądane przez samych graczy.

Problem w tym, że w bezmyślnej pogoni za kasą wymagających, ale wiernych fanów traktuje się jak śmieci, bo w końcu mniej wymagający tłum jest większy, a i narobić się mniej idzie, czort z tym, że nie będzie wierny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niedlugo wyjdzie fable 3 na pc, az jestem ciekaw czy zmiazdy 1nke gdyz jak wiem jest to kontynuacja 1nki a nie 2jki

Mylisz się. Fable 3 jest bezpośrednią kontynuacją 2. Gramy dzieckiem bohatera właśnie z tej części.

Z kontynuacjami jest różnie. Raz rozwijają pomysł z części pierwszej, raz go okrajają... i zawsze znajdą się zwolennicy albo tego, albo tego. Takie życie. :']

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakładają, że stary fan popsioczy, a i tak grę kupi.

Kupi raz, skuszony starymi wspomnieniami, ale już drugi raz na taki sam trik się może nie nabrać, ewentualnie kupi, jak gra stanieje do absurdalnego poziomu, przez co wpływ kasy do sakw twórców się zmniejszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up- To prawda, ale twórcom wystarczy ten jeden raz. Czasami po takich "rewolucyjnych zmianach" seria pada, ale kasa i tak od starych fanów wpadnie. Jak nie padnie, to starzy fani nie są już tak potrzebni, ponieważ gra zyskała nowych, których jest więcej (mają oni już inne wymagania w stosunku do gry, niż dawni fani).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie padnie, to starzy fani nie są już tak potrzebni, ponieważ gra zyskała nowych, których jest więcej (mają oni już inne wymagania w stosunku do gry, niż dawni fani).

Yup, z drugiej strony pozbawia to twórców możliwości długotrwałego czerpania zysków z danej serii, bo stary fan będzie wierny tak długo jak produkt trzyma poziom. Niewiele jest serii, którym udało się utrzymać naprawdę długo, ale starczy zerknąć na dzieła Blizzarda - oni raczej nie zmieniają konceptów na siłę i dzięki temu są jedną z najlepiej radzących sobie firm w branży, choć nie produkują taśmowego badziewia jak np. EA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Supreme Commander 2, Disciples III, Starmageddon 2, najnowsze cześci Commandosów i Close Combat, Oblivion, Operation Flashpoint: Dragon Rising, Arcania: Gothic 4, Gothic III, Fallout 3 (w oczach wielu fanów serii), Splinter Cell: Conviction itp. itd. etc.

Wg. mnie to technicznie większość tych gier w ogóle nie jest sequelami. Po prostu wykorzystuje się prawa do danej marki jako narzędzie marketingowe napędzające sprzedaż nowego tytułu (szczególnie, gdy nie jest on na tyle dobry by obronić się sam). Tytuł nie czyni z gry sequela.

A dobrym przykładem sequeli i ewolucji serii zawsze będzie dla mnie ścieżka KB => HoM&M => HoM&M II => HoM&M III

Zarówno pod względem mechaniki jak i oprawy wszystko ładnie, stopniowo, rozsądnie idzie do przodu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kategorii dobra kontynuacja muszę wymienić wspaniałego Max Payne'a 2, który z pewnością jest lepszy niż jedynka za sprawą przede wszystkim lepszej grafiki. Tak samo Assassin's Creed 2 i poprawiony względem pierwszej części NFS Underground 2 - tuning zrobiony fenomenalnie,a pod względem klimatu nie ma sobie równych :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...