Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nick Wazalski

Myszka i klawiatura firmy Logitech

Polecane posty

Otóż problem zaczął się, gdy wyświetliła mi się ikonka, a o stanie krytycznym baterii w myszce (owszem, klawiatura i myszka są bezprzewodowe). Jak każdy zwykły człowiek by postąpił, zrobiłem tak i ja. Zmieniłem baterie. I nagle bam! Myszka się świeci, lecz kursor nie działa. Wyobraźcie moje trudy, gdy rozłożyłem myszkę, przeczyściłem, zmieniałem chyba z 500 baterii i dalej nic. Co się ostatecznie okazało? Że mały bajerek, do którego mysz i klawiatura wysyłają sygnał musi być dosłownie maksymalnie 10 cm od myszki, bo inaczej nie działa, mimo że kiedyś myszka potrafiła łapać do 3 metrów od tego ustrojstwa. Cóż mogło się wydarzyć, że teraz muszę mieć to tak blisko? Jakieś pomysły?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie, raczej nie. No chyba, że baterie leżące na biurku są w stanie coś takiego zrobić. Lecz to i tak byłoby dziwne, bo kiedyś nic takiego się nie działo. Pytam, bo nie wiem, czy oddać sprzęt na gwarancję (drugi raz oO) czy dalej się tak męczyć i zbierać na coś okablowanego. Razor, mmmmm ... ;>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że pomysłów żadnych. Ostatecznie planuję zrobić tak, żeby myszkę wypiąć z komputera (ale klawiaturę zostawić, bo osobne jest połączenie na klawiaturę i myszkę), kupić inną, okablowaną i ją podłączyć, a z czasem kupić lepszą klawiaturę i na dobre pozbyć się bezprzewodowego shitu (nie obrażając innych, działających sprzętów).

Tak czy siak problem jest i musi być jakieś jego rozwiązanie. Hym?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...