Problem z konwersją wideo

[piotrekn]

Mam kilka plików MKV w rozdzielczości HD (720p, prawdopodobnie H264) i z dźwiękiem FLAC, które chciałbym zobaczyć sobie na telefonie, toteż przystąpiłem do konwersji. Problem w tym, że oprogramowanie do konwersji poległo przy tym iście tytanicznym zadaniu konwersji do MP4 (próbowałem różnych kodeków wideo). FormatFactory wypluwa mi po kilku minutach mielenia półsekundowe pliki, w których jest jedynie pierwsza klatka wideo, zaś Total Video Converter daje mi pliki z uszkodzonym dźwiękiem. Na drugim systemie to samo, więc problem chyba nie leży w kodekach (CCCP mam na obu aktualne).

[[Ekspert] Sefnir]

Na moje oko to musisz się najpierw FLACa pozbyć. Może spróbuj za pomocą mkvtoolnix wyciągnąć dźwięk i go przekonwertować na coś bardziej strawnego.

[piotrekn]

Ale po co, jeśli zadbałem o kodeki dla systemu? I jak potem drania wmuxować?

[Sevard]

MKV jest kontenerem, a nie formatem jako takim. Jeśli nie dowiesz się co dokładnie w nim siedzi, to raczej z tym sobie nie poradzisz. Jeśli to coś, co można ściągnąć z netu, to daj linka, to podejrzę co to za twór. Można spróbować rozdzielić obraz i dźwięk, przekonwertować je osobno, a następnie połączyć.

[piotrekn]

Dobra. Wymuxowałem audio za pomocą mkvmerge, ale z nim problemów brak. Podobnież wideło, H264 (AVC), skonwertowałem na AVI bez żadnych problemów. Ponowny mux, z zawarciem napisów i podziału filmu na fragmenty. I wiecie co? Skończone fiaskiem.

Teraz pora na najzabawniejszy kawałek. Konwerter mielił film (ważący dobrych 430MB i trwający koło 25 minut) jakieś naście sekund, po czym komunikował o sukcesie wyrzuciwszy ośmiokilobajtowy plik o długości 0:00:01, zaś podczas pracy pasek postępu skakał z zera prosto do setki. Zrobiłem remux filmu z wyciągnięciem pliku dzielącego wideo i co? Konwersja się udała, po 20 minutach czekania dostałem co chciałem. Problem był jakże trywialny, choć teraz pewnie się okaże, że wybrałem zły kodek wideo dla pliku MP4. Ale, problemy z telefonem to temat na inny dział w ogóle.

EDIT: Nie tak do końca do zamknięcia. Napisów brak, niestety... Jest ktoś w stanie mi łopatologicznie wytłumaczyć jak zrobić, żeby napisy stały się integralną częścią pliku wideo? Podobno VirtualDUBem się da coś takiego zrobić. Próby wygooglowania nie przyniosły jak na razie rezultatu, znalazłem aplikację, która radzi sobie z H264, ale nie jest w stanie otworzyć pliku z napisami, a z VirtualDubModa skorzystać nie mogę - po prostu nie chce się nawet uruchomić.

EDIT2: Napisy mają chyba dużo wspólnego z chapterami filmu, użycie chapterów oznacza z kolei problemy z konwersją. Próba nie załączania podziału filmu skutkuje tym, że napisów ni ma.

EDIT3: Dobra. Jakże ambitnie zainstalowałem VobSuba (mając w systemie CCCP), usunąłem go i potem się dziwię, że nie odtwarza mi napisów. Program XviD4PSP działa dokładnie tak, jak ja tego od niego oczekuję, rozwiązując jednocześnie jeden z moich poprzednich problemów. Innymi słowy, sukces w 200%, a temat definitywnie do zamknięcia.