Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laskolnyk

Dysk chodzi cały czas

Polecane posty

Od jakiegoś już czasu (koniec wakacji?) zastanawia mnie pewna rzecz: minowicie czasami zdarza się, że przy ładowaniu biosa uaktywnia się dysk (kontrolka), chodzi non stop (kontrolka nie gaśnie) a proces uruchamiania kompa nie posuwa się dalej. Pomaga jedynie rozkręcenie puszki, odpięcie wtyczki od dysku wpięcie spowrotem i ponowne uruchomienie.

Gdy załaduje się system 9win 7 ultimate 64 bit) - dysk również nawet przez chwilę nie odpoczywa. Nie jest to spowodowane żadnymi procesami (nie kopiuje się nic w tle - dysk po około 15 minutach pracy zaczyan chodzić cały czas) ani wirusami (sprawdzałem na wszelkie sposoby wieloma programami.

Więc rodzi się pytanie - czy to mój dysk, półtoraroczny (komp kupowany przed wakacjami '09 (!) się popsuł...? Gwarancja niby jest, ale czy to wina dysku samego w sobie...?

Proszę o pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj screena z zakładką Health z programu HD Tune, to zobaczymy jak dysk wygląda. Jeśli chodzi o problem w systemie, to możliwe jest, że Windows załącza jakąś swoją usługę, która cały czas coś mieli (indeksowanie, defragmentacja, czy coś podobnego).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Screen: http://img163.imageshack.us/img163/1369/hdtunei.png

Zauważyłem też jeszcze jedną rzecz: czasami po włączeniu ni z tego ni z owego komputer nie widzi napędu DVD - sam napęd otwiera tackę pobudzony mechanicznie, ale z poziomu win - "kaplyca"...

EDIT:

Tu screen z najnowszej wresji programu, trialowej, bo tamta to jakaś taka stara i nie wykazała jednej ciekawej rzeczy...: http://img408.imageshack.us/img408/6586/hdtune.png

EDIT 2:

Tutaj poprawny link (wiadomość o możliwym uszkodzonym kablu"): http://img51.imageshack.us/img51/4403/hdtune0.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamta wersja też to wykazała, tylko być może by nie podświetliła na żółto, ale uciąłeś screena (części odczytów nie widać).

Więc dwie rzeczy.

Pierwsza to 3 błędy End-to-end. Czyli

184 - B8 - End-to-End error - Ilość błędów parzystości, które pojawiły się podczas przesyłania danych przez cache dysku. Porównywane są dane po stronie kontrolera i po stronie dysku.

A drugi problem, to to, na co sam zwróciłeś uwagę, czyli wartość w polu C7. Jest dużo błędów CRC, czego najczęstszą przyczyną jest uszkodzony kabel sygnałowy.

Najpierw zajmiemy się drugim problemem - wymiana kabla powinna wystarczyć.

No i teraz pierwszy: Parametr B8 jest krytyczny, co oznacza, że występowanie tego typu błędów może oznaczać, że dysk niebawem padnie, a więc po wymianie kabla zgraj wszystkie istotne dane z dysku. Następnie sprawdź dysk narzędziem HUTIL i napisz jakie były wyniki.

Przy okazji nie zaszkodziłoby, gdybyś podał pełną konfigurację sprzętową kompa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Um... OK, kabel wymieniony. Widać poprawę(temp to nie 36 stopni tylko 24 i działa raczej normalnie).

Ten HUTIL działa pod biosem i wymaga dyskietki? Jeśli tak, to nie mam napędu, więc jakieś małe how-to dla laika by się przydało... :)

Specyfikacja kompa:

Płyta - GIGABYTE EP45-DS3

Procek - CORE 2 DUO E8400, 3.00 GHz

RAM - KINGSTONE 2x2048 MB HyperX 1066 MHz DDR2

Gafika - GIGABYTE GeFroce GTS 250 1 GB DDR3

Dysk - SAMSUNG 1TB/7200/32MB

Napęd - SAMSUNG SH-S223

Zasilacz/obudowa (zintegrowany z obudową) - LOGIC N6, 500W

Dzięki za dotychczasową pomoc i proszę o dalsze isntrukcje :)

P.S.

Już parę razy mi na Forum CDA pisali, że ten zasilacz który mam to jakaś bomba z opóźnionym zapłonem...?

EDIT:

Po wymianie kabelka (pomarańczowy, zapis/odczyt, a nie zasilający, prawda? ;) pytam bo mogłem coś źle zrozumieć) nadal krzyczy o błędzie C7. Choć jak już pisałem dysk na razie zachowuje się normalnie.

Kolejny raport - na nowym kabelku dysk znowu zaczął mielić non stop. Eeeech.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie - dysk oraz napedy optyczne to jedne z najwrazliwszych na dobry zasilacz komponentów kompa. Gdy zasilacz jest jakis z czarnej listy (vide Twoj Logic), po jakims czasie na 99,9% zacznie sie cos z nimi dziac. Wiem z wlasnego doswiadczenia, ze dysk ktory odmowil wspolpracy lub sie dziwnie zachowuje to prawie napewno wina kiepskiego zasilacza. Na moim starym kompie, w ktorym wymienilem zasilacz z Megabajta (Czarna lista) na Fortron, od tamtego czasu chodzi wszystko jak zloto, gdy wczesniej co chwile byly dziwne bledy, przy starcie Windowsa, samoczynny reset ustawien biosu itp nawet zmiana szybkosci dzialania dysku z maks 72MB/s do 2MB./s (sic!). Od wymiany wszystko jest dobrze, zadnych bledów. Komp ma ponad 7lat. Najwiekszy moj błąd to bylo wlasnie niewymienienie mu zasilacza juz od samego poczatku, no ale wczesniej bylem mlody i nie wiedzialem o tym poprostu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niezbyt trafną poradę dam, ale jeśli masz Viste/7, sporo małych plików na dysku i włączoną usługę Windows Search oraz indeksowania plików system potrafi odstawiać takie cuda. Przynajmniej u mnie kiedyś potrafił mielić bez przerwy. Jeśli wiesz gdzie co masz na dysku polecam wyłączyć te dwie usługi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymienił bym zasilacz na takiego Fortona 460W bo ja bałbym się włączać kompa przy tym Logicu

Otworzyłem właśnie nowy numer CDA i spojrzałem w tabelkę w konfiguratorze i z tego co widzę to faktycznie wielu ma do niego zaufanie... Tylko, kurczę, gdybym ja miał pewność że to pomoże i rozwiąże problem... bo aktualnie do końca grudnia kompa nie mogę oddać do serwisu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten HUTIL działa pod biosem i wymaga dyskietki? Jeśli tak, to nie mam napędu, więc jakieś małe how-to dla laika by się przydało... :)

Jest też wersja, którą można uruchomić z CD. Na górze strony masz link do skompresowanego obrazu ISO. Narzędzie znajduje się też na płycie UBCD.

Zasilacz/obudowa (zintegrowany z obudową) - LOGIC N6, 500W

Do wymiany, choć nie musi być on przyczyną. Po prostu jak mu coś odbije, to może coś spalić.

Po wymianie kabelka (pomarańczowy, zapis/odczyt, a nie zasilający, prawda? ;) pytam bo mogłem coś źle zrozumieć) nadal krzyczy o błędzie C7. Choć jak już pisałem dysk na razie zachowuje się normalnie.

Wartość w polu C7 nie będzie się zmniejszać. Ważne, żeby się nie zwiększała. Jako iż wartość jest niezerowa, to program już zawsze będzie krzyczał, że coś jest nie tak. Ale o ile wartość w tym polu się nie zwiększa, to wszystko jest ok.

Kolejny raport - na nowym kabelku dysk znowu zaczął mielić non stop. Eeeech.

Tak jak ktoś wcześniej już zauważył może działać usługa indeksowania plików. Poza tym, masz może Nero?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze problemu softwarowego bym nie wykluczał, ale daj jednak najpierw dwa nowe screeny z zakładką Health z HD Tune. Jeden zrób od razu, a drugi po jakiejś godzinie pracy, to zobaczymy, czy pojawiają się nowe błędy. Poza tym daj logi z OTL (we wszystkich sekcjach ma być zaznaczona opcja Użyj filtrowania).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja 5 daje radę. Poza tym regualnie robię skany innymi progsami. A COMODO nie zgrywał się z grami - niektórych w ogóle nie mogłem włączyć, inne się crashowały (miałem Internet Security od COMODO i gdyby nie to, że lubię pograć, to penwo by pozostał...).

Wróćmy jednak to problemu głównego, bo jak tak dalej pójdzie to żadnego antywirusa nie będę potrzebować... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dysk wygląda ok, w OTL też nie widać nic poza błędami napędu. Spróbuj wymienić również kabel sygnałowy od napędu.

Teraz tak, masz 64-bitowy system. Mało który antywirus działa całkowicie poprawnie w tym środowisku. Avast do tej grupy nie należy i to on może być przyczyną. Proponuję go odinstalować i zobaczyć, jak to będzie wyglądało bez antywirusa. Ponadto w autostarcie masz uTorrent i to też może być przyczyna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale avasta używam odkąd uzyskał topkę w teście, i dopiero teraz by zaczął coś robić? Nie sądzę.

To raczej jest sprawa sprzętu - nie zapominajmy, że nie ładuje się od czasu do czasu bios, tak jakby nie widział dysku. Więc OS nie ma tu nic do rzeczy... :/ Kabel od zasilania też już zmieniałem. To było pierwsze co zrobiłem gdy zauważyłem problem jakiś czas temu. Ale nie pomogło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem o kablu do zasilania, tylko o kablu sygnałowym. Ja tu widzę dwa problemy:

1. Problem z napędem - najprawdopodobniej uszkodzony kabel sygnałowy.

2. Dysk chodzi cały czas - tu raczej jest coś z systemem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... a może to gniazda SATA na płycie głównej...? Bo w takie zbiegi okoliczności trudno mi uwierzyć.

Albo zasilacz. Coś, co łączy dysk i napęd. Bo gdyby to system coś robił namieszane by było z użyciem ramu i procka, a tutaj wszystko w jak najlepszym porządku... A tylko HDD i DVD nie bangla jak powinno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gniazda na plycie... watpie. U mnie tez bylo takie myslenie na poczatku, ale wymienilem zasilacz i okazalo sie ze wszystko z plytą gł cacy. Chociaz nikt Ci nie broni pozmieniac podłączenia złącz ;) sprobowac mozna.

Jakbys mial Win 7 to wlaczylbys sobie Monitor Systemu, zakladka Dysk i stamtad zanalizowal co tak mieli i żre i może doszedl do tego.

Mozesz tez sprobowac zresetowac ustawienia Biosu.

Zmierz maks szybkosc dysku w HDTune.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba rozwiązane, choć tymaczosowo bo...

Bo to zasilacz...

Rozkręciłem moją kobyłę i ujrzałem, że zarówno napęd jak i dysk są na dwóch kablach (czyli niby w porządku, bo każdy podzespół miał swój). Był też trzeci - nieużywany, do którego wpiąłem i dysk i napęd i... i bangla... Tzn dysk nie kręci i napęd nie znika...

A to oznacza, że chyba jednak czeka mnie wydatek, ale to już w temacie o składaniu kompa: http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=114119

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...