Uświadomenie dla siostry

[VanKosiara]

Proszę Was o wytłumaczenie dlaczego zasilacze np. ModeCom Fell III albo Fractal, Powertec, BeQuiet i inne zasilacze z czarnej listy są niebezpieczne. Ja wiem ale ona nie chcę mnie słuchać i powiedziała że jak powie jej coś jakiś informatyk lub człowiek obeznany w tym temacie (no ja jestem trochę obeznany ale siorka chce wierzyć i słuchać ).

[yojc]

Ty mi lepiej powiedz od kiedy Fractal i BeQuiet to czarna lista...

Kiepskie zasilacze mają to do siebie, że często nie trzymają się żadnych norm. Na przykład mogą nie trzymać napięć (tzn. podawać za wysokie lub za niskie napięcia), co się może skończyć niestabilnością systemu lub też niszczeniem sprzętu (gwałtownym lub powolnym). Ponadto dość często nie działają w nich zabezpieczenia, co skutkuje tym że przy dużych obciążeniach mogą wybuchnąć niszcząc przy okazji inne podzespoły.

Nie wspominając już o tym, że ich moc jest najczęściej mocno zawyżona.

[VanKosiara]

No nie raz się spotkałem ze komuś się BQ spalił i Fractal więc zaliczyłem

[yojc]

Tak to zaraz możemy wszystkie firmy na rynku zaliczyć. Twoim tokiem myślenia można również do czarnej listy Fortrona dodać, bo to on dostarcza większość zasilaczy dla bq i Fractala.

bq i Fractal mają dobre zasilacze w ofercie.

[Gość luq92]

To, że zasilacz z górnej półki się spali jeszcze o niczym nie świadczy. Niedawno spaliłem Tagana za ponad 500 zł

Ale taki Feel to rzeczywiście bomba, ale zasilaczając je jako zasilacze do sprzętu biurowego, to jeszcze ujdą. Nie palą się tak jak w sprzętach dla graczy czy profesjonalistów.

[Gość michi93]

A mi się spalił enermax i corsair To znaczy, że też powinienem wciągnąć je na czarną listę ?

Oczywiście, że nie.

Z zasilaczami z czarnej listy chodzi o to ,że nie posiadają zabezpieczeń

* Over current protection (OCP)

* Over voltage protection (OVP)

* Short circuit protection (SCP)

* Over power protection (OPP)

(tłumaczyć??)

Mają papierkową moc, wykonane są na "odwal się", nie posiadają certyfikatów,itd.

Zasilacz taki z tego powodu jest zagrożeniem dla komputera

[mariusz1024]

Ja miałem BeQuiet nie mogę powiedzieć, że to jest czarna lista. Co prawda spalił się, ale później okazało się, że to z mojej wini bo miałem gniazdko uszkodzone. Może to dzięki temu zasilaczowi zawdzięczam ocalenie reszty podzespołów. Teraz sobie kupiłem drugiego BeQuiet'a i sprawdza się świetnie. A co do zasilaczy z czarnej listy to np. mogą nie trzymać napięć, mogą być na nich restarty kompa i to co kolega yojo2 wcześniej wspominał.

PS

Mój znajomy miał LOGIC i mówiłem mu żeby kupił sobie jakiś firmowy zasilacz, ale nie posłuchał. Pewnego razu podczas przeglądania internetu przestał mu działać komp. okazało się, że ten zasilacz spalił mu płytę główną, kartę dźwiękową i graficzną(kompa miał od 6 miesięcy).

[Sevard]

To czy zasilacz jest na czarnej liście zależy przede wszystkim od tego kto go wyprodukował oraz jakich części użyto. W przypadku lepszych producentów zdarzają się wypadki przy pracy, ale ich produkty są raczej dobre. W przypadku tych gorszych niestety jest loteria.

I tak, jeśli chodzi o wymienione w pierwszym poście firmy to:

ModeCom Fell III - z tego co mi wiadomo, to faktyczny producent to L&C (przynajmniej wcześniejsze Feele były produkowane przez tą firmę, a sama konstrukcja zasilaczy Feel III oraz Premium bardzo przypomina nowsze twory od L&C).

Fractal Design - tu sprawa jest bardziej zawiła. Seria Integra to produkty FSP, więc co do ich jakości nie powinno być większych wątpliwości. Pozostałe serie to ATNG, czyli firma, która produkuje całkiem solidne konstrukcje, jak i takie, które niezbyt dobrze sobie radzą. Nie wiem jak jest w przypadku Tesli i Newton R2, bo nie widzę w necie żadnych sensownych recenzji, więc nie wiem co to jest naprawdę poza tym, że wyprodukowało to ATNG.

Powertec - jeśli dobrze pamiętam, to producentem ich obecnych tworów jest Sunpro, czyli firma, która wręcz słynie z produktów niskiej jakości. Zresztą ta sama firma produkuje również zasilacze dla Tracera (choć w tym przypadku też widziałem zasilacze, które przypominały twory L&C).

BeQuiet - obecnie produkowane przez FSP. Nie jest to może najwyższa półka, ale zasilacze od FSP są bardzo dobrymi konstrukcjami.

Jeśli chodzi o zabezpieczenia, to zasilacze z czarnych list dosyć często je mają, tylko, że te zabezpieczenia nie działają. Większym problemem jest to, że do ich konstrukcji użyto słabej jakości podzespołów, co sprawia, że są zupełnie niestabilne. No i to o czym napisał michi93, choć też nie do końca. Certyfikat 80+ można zdobyć naprawdę łatwo, bo procedura przyznawania tych certyfikatów jest taka, jaka jest.

Zresztą co się będziemy rozpisywać:

Youtube Video ->Oryginalne wideo

Polecam również przejrzenie przypiętgo tematu o tytule Spalił Ci się zasilacz?

[3m2oo5]

Ten filmik z Corsair`a to mój ulubiony

Dodam od siebie, że te wybuchy zasilaczy zdarzają się w rzeczywistości dosyć rzadko

.. i wizualnie pozwolę ocenić jakość zasilacza

zasilacz najtańszy

zasilacz typu "ryzykant" (nie jest tragiczny)

zasilacz dobry

zasilacz bardzo dobry

Czym się różnią? Technicznie - tak naprawde w zasadzie działania różnice są niewielkie. Za to w jakości wykorzystanych komponentów (diód, tranzystorów, kondensatorów itp) ogromna. Przekłada się to na długość żywota zasilacza i jego odporność na zakłócenia pracy.

Niezależne od tego jaki zasilacz masz, powinieneś dbać, by pracował w optymalnych warunkach (wilgotność i temperatura), gdyż nawet najlepszy z nich można wykończyć poprzez nieumiejętne eksploatowanie