Nie budzi się

[zompi]

Kiedy kończę pracę nie wyłączam komputera, tylko go usypiam (przechodzi w stan wstrzymania). Nie wydaje wtedy żadnych odgłosów, wiatraczki nie chodzą itp. A uruchamia się dzięki temu o wiele szybciej. Niestety do czasu.

Ostatnio, kiedy próbowałem go obudzić komputer włączył się, wszystkie podzespoły zaczęły chodzić, ale ekran pozostawał czarny (nie włączył się) i taki już pozostawał. Musiałem odłączyć mu zasilanie, żeby uruchomić go ponownie, co poskutkowało komunikatem BIOS'a, że nastąpił błąd przy overclockingu (Free Jumper w płycie ASUS P5B) i cały BIOS mi się zresetował. Co prawda przypisałem mu ustawienia takie jakie były poprzednio, ale komputer ciągle nie chce się obudzić.

Wcześniej przy budzeniu karta graficzna (ASUS geForce GTX275) głośno buczała (wiatraczek latał na pełnych obrotach) ale po sekundzie przestawał. Teraz buczy cały czas, no i dalej nic się nie dzieje.

Jeżeli komputer wyłącza się i włącza normalnie, a nie przez uśpienie wszystko działa ok, ale wolałbym powrócić do starych nawyków usypiania, a poza tym cała sprawa jest dosyć niepokojąca.

W dodatku stało to się nagle. Po prostu pewnego razu próbuję włączyć komputer i mogiła. Nic nie zmieniałem w BIOSie ani żadnych ważnych ustawieniach.

Ma ktoś jakiekolwiek pomysły co mogło się stać? Bo mi już skończyły się pomysły...

(płyta główna ASUS P5B, procesor Intel Core 2 Duo E4300, grafika ASUS geForce GTX275, system Windows 7 Professional 32bit)

[yojc]

A jaki zasilacz?

[Abuk96]

Miałeś już to kiedyś tzn. jednorazowo ? Że raz nie budził się to odłączyłeś zasilanie i potem chodził ?

[Sevard]

Wcześniej przy budzeniu karta graficzna (ASUS geForce GTX275) głośno buczała (wiatraczek latał na pełnych obrotach) ale po sekundzie przestawał. Teraz buczy cały czas, no i dalej nic się nie dzieje.

System się nie ładuje, a więc i również sterowniki. Z tego powodu nie ma co sterować obrotami wentylatorów, a więc jest to normalne.

No dobra, to kilka pytań.

1. Czy ostatnio zmieniałeś jakieś sterowniki (głównie chodzi o sterowniki od karty graficznej)?

2. Ile masz wolnego miejsca na dysku?

3. Jaki jest stopień fragmentacji dysku?

4. Uruchom podgląd zdarzeń i sprawdź, czy są w nim jakieś błędy. Jeśli tak, to napisz na forum jakie.

5. Daj screena z zakładką Health z programu HD Tune (mało prawdopodobne, że to dysk, ale jednak warto sprawdzić).

@yojo2 Ja związku z zasilaczem nie widzę.

[zompi]

Ad 1. Ostatni raz sterowniki od grafiki zmieniłem w kwietniu, więc raczej dawno.

Ad 2. Partycja C: 4.06GB wolnych z 40GB

Partycja D: 24.2GB wolnych z 192GB

Ad 3. Windowsowy defragmentator mówi mi, że partycja C: jest pofragmentowana w 2% a D: w 0%... Ale jakoś nie mogę dać temu wiary, zwłaszcza, że bardzo dawno nie defragmentowałem.

Ad 4.

W Dzienniku systemu Windows w "System" znalazłem sporo błędów:

W większości o źródle Disk: Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\Harddisk1\DR2. (DR1, DR2, DR3, DR4, DR5, DR6).

volsnap: Wykonywanie kopii w tle woluminu C: zostało przerwane, ponieważ nie można powiększyć magazynu kopii w tle z powodu limitu wprowadzonego przez użytkownika.

DisturbedCOM: Serwer {995C996E-D918-4A8C-A302-45719A6F4EA7} nie zarejestrował się w modelu DCOM w wymaganym czasie.

cdrom: Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\CdRom0.

VDS Basic Provider: Nieoczekiwane niepowodzenie. Kod błędu: 490@01010004

Ntfs: Struktura systemu plików na dysku jest uszkodzona i nie nadaje się do użytku. Uruchom narzędzie chkdsk na woluminie \Device\HarddiskVolume5.

Ad 6.

http://dl.dropbox.com/u/6018368/hdtune.PNG

[yojc]

Sevard prosił o zakładkę Health, a nie Benchmark

Co do zasilacza... jak jest niesprawny to może by i coś podobnego wywołał, ale to tylko taka luźna myśl która się u mnie pojawiła.

[Sevard]

Ad 1. Ostatni raz sterowniki od grafiki zmieniłem w kwietniu, więc raczej dawno.

Sterowniki lepiej jednak zmieniać częściej, ale raczej nie one są tu problemem.

Ad 3. Windowsowy defragmentator mówi mi, że partycja C: jest pofragmentowana w 2% a D: w 0%... Ale jakoś nie mogę dać temu wiary, zwłaszcza, że bardzo dawno nie defragmentowałem.

Windows 7 sam z siebie przeprowadza defragmentację co jakiś czas, gdy nie jest obciążony, więc jest to prawdopodobne.

Ad 4.

W Dzienniku systemu Windows w "System" znalazłem sporo błędów:

W większości o źródle Disk: Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\Harddisk1\DR2. (DR1, DR2, DR3, DR4, DR5, DR6).

volsnap: Wykonywanie kopii w tle woluminu C: zostało przerwane, ponieważ nie można powiększyć magazynu kopii w tle z powodu limitu wprowadzonego przez użytkownika.

DisturbedCOM: Serwer {995C996E-D918-4A8C-A302-45719A6F4EA7} nie zarejestrował się w modelu DCOM w wymaganym czasie.

cdrom: Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\CdRom0.

VDS Basic Provider: Nieoczekiwane niepowodzenie. Kod błędu: 490@01010004

Ntfs: Struktura systemu plików na dysku jest uszkodzona i nie nadaje się do użytku. Uruchom narzędzie chkdsk na woluminie \Device\HarddiskVolume5.

Wygląda na problemy z dyskiem/kontrolerem/taśmą sygnałową. Pytanie co jest przyczyną, więc model zasilacza jednak podaj.

Ad 6.

http://dl.dropbox.com/u/6018368/hdtune.PNG

Chodziło o zakładkę Health, a nie Benchmark, choć po zakładce Benchmark oraz po błędach w dzienniku już widać, że coś jest nie tak z dyskiem. Tak czy owak, gdy pokażesz zakładkę Health, to będziemy wiedzieli coś więcej.

[zompi]

Co do zasilacza jest to Chieftec 450W. (Model: GPS-450AA-101 A)

Tutaj zakładka Health: http://dl.dropbox.com/u/6018368/hdtune2.PNG

Niestety pogorszyło mu się. Próbuję dzisiaj włączyć komputer i nic. Mogiła. Naciskam przycisk power, ale nic się nie dzieje. Piszę teraz do was z innego komputera. Posprawdzałem wszystkie kable, są dobrze wetknięte. Pomyślałbym, że zasilacz padł, ale lampka zasilania na płycie głównej się świeci. Już nie wiem o co tu biega...

[zompi]

No to jedziemy dalej.

Zresetowałem BIOS'a co sprawiło, że komputer uruchomił się. Niestety wygląda na to, że nie może rozpoznać mojego dysku twardego, na każdej pozycji SATA ma Not Detected. Przez co po starcie pokazuje mi jedynie komunikat:

"Reboot and Select proper Boot device or Insert Boot Mieda in selected Boot device and press a key"

[zompi]

Dysk działa, sprawdziłem na kompie u kolegi. Kolejne dziwne symptomy to niewłączanie się co jakiś czas dopóki nie zresetuje się BIOS'u... Mam złe przeczucie, że płyta główna będzie do wymiany

W poniedziałek jadę z blaszakiem do serwisu, tam lepiej to sprawdzą.

[Sevard]

S.M.A.R.T. raportuje błędy sumy kontrolnej. Wymień kabel sygnałowy od dysku i zobacz co się będzie wtedy działo. Najprawdopodobniej przyczyną jest uszkodzony kabel.

[zompi]

Spróbowałem z innym kablem, tym samym z którym sprawdzałem dysk u kolegi. Ciągle to samo, więc kabel jest raczej dobry. Poza tym kabel nie powodowałby takich wariactw w BIOSie... chyba.

[zompi]

Komputer wrócił z serwisu, okazało się że to jednak zasilacz niedomagał. Po powrocie do domu znowu miał jakieś dziwne kłopoty z uruchomieniem się, ale dzisiaj wszystko działa dobrze. Może po prostu złapał przy transporcie wilgoć. Tak czy inaczej, komputer na razie działa I brawa dla yojo2, bo pierwszy wywęszył prawdziwe źródło kłopotów