Problem z Geforce 9800 GT i starcraftem (?)

[Unmade]

Mam koszmarny problem z wyżej wymienioną kartą. Żeby było zabawniej za każdym razem problem rozpoczyna się od odpalenia starcrafta 2 (???).

Otóż, w dużym skrócie, jakieś półtora miesiąca temu , po półtora roku bezproblemowego użytkowania komputer zaczął się dziwnie zachowywać. Zaczęło się od starcrafta, w którym fpsy w menu głównym spadały do 3 klatek na sekundę i pojawiało się troche "przeróżowień" i innych dziwacznych smug i błędów w wyświetlaniu obrazu. Takie coś działo sięnajpierw po dłuższym czasie pracy, ale już po kilku restartach przeniosło się również na system, a nawet na startup. Doszło do tego , że przy wstępnym "dosowym" załadowywaniu dysków i peryferiów tabele które się wyświetlają były powygryzane lub wyświetlały nieistniejące znaki- słowem padło wyświetlanie grafiki. Zabrałem wtedy jeszcze zaplombowany sprzęt do komputronika gdzie zakupiłem zestaw, powiedziałem o podejrzeniu przepalenia się karty graficznej i zostawiłem go na 2 tygodnie. w międzyczasie zadzwonili że zdiagnozowali problem, że rzeczywiście najprawdopodobniej karta jest spalona, wydali mi zamiennik, oddali pcta i na miesiac zabrali mojego geforca do naprawy. Nadmienię że z zamiennikiem (geforcem 9600) nie było wogóle powyższych problemów przez owy miesiąc oczekiwania na zwrot mojego sprzętu.

Teraz najdziwniejsza rzecz. Sprzęt wrócił, w raporcie jedynie lakoniczna wiadomość o usuniętej usterce i tyle. Zamontowałem urządzenie i przez około miesiąc pracowałem na komputerze pogrywając w międzyczasie w różne gry. W starcrafta prawie nie grałem, de facto zdarzyło mi się tylko raz z bratem i trochę dziwacznie muliły mi się menusy, chociaz sama gra działała w porządku. Teraz najzabawniejsze. Wczoraj pomyślałem że pokażę kumplowi , zakochanemu w sc1 jak wygląda dwójka. Odpalam i.... znowu to samo, przebarwienia ekranu, błędy w wyświetlaniu i muzyczka w tle wskazująca że procesor jako taki chyba funkcjonnuje cały czas mimo że na ekranie permanentny freeze. Po restarcie spróbowałem jeszcze w fallout new vegas, ale posypało się zanim gra się zaloadowala, w starcrafta już nawet nie miałem co próbować a po następnym restarcie już pulpit w windowsie sypał.

Po uruchomieniu w safe mode w sumie windows działa, a po wejściu w menadżer urządzeń dostaję informację o kodzie 43- który jak wytropiłem na stronach windowsa oznacza "Jeden ze sterowników urządzenia powiadomił system operacyjny o określonej awarii urządzenia."

Sterowniki przeinstalowałem, tak w płycie głównej jak i w karcie graficznej, bez widocznej poprawy.

Moje pytania brzmią:

1. Czy to możliwe żeby starcraft faktycznie miał w tym jakiś udział, czy to tylko wyjątkowo dziwny zbieg okoliczności.

2. Czy oddawać kartę znowu do naprawy, czy może nie spróbować zrobić jakiegoś pełnego przeglądu płyty głównej

3. Czy daje się kupić w jakiejś przyzwoitej cenie (powiedzmy do 300-350 zł) kartę graficzną o podobnych do 9800tki parametrach?

Dodam, że karta stoi na płycie głównej gigabyta serii ga-p31, 4gb ramu kingstona, zasilacz 550w i procesor dual core intela 2.4 ghz.

System operacyjny windows 7

[MikaelDorren]

Po pierwsze - jaki to dokładnie zasilacz. Samo 550W o nim niewiele mówi.

Po drugie - w tej cenie można dostać HD 4850, który jest od 9800 wydajniejszy.

[Unmade]

Konkretnie to jest Corsair WX550 w.

Co do nowej karty, wolałbym się trzymać geforce'a. Może to uprzedzenie, ale z moich doświadczeń karty ati są niestabilne ( w szczególności 4870 którą mam na kompie z którego aktualnie piszę)

[MikaelDorren]

Z GF-ów w tej cenie najczęściej spotykane są wersje "ekologiczne" 9800 GT i GTS 250 (9800GTX+).

[Blackhand]

Powiem Ci, że SC2 może puścić z dymem kartę graficzną. W przypadku niektórych wyświetlanych obrazów (np. menu) gra nie ma włączonego ogranicznika framerate'u i karta non stop przerysowuje obraz. Nie wiem, czy w którymś patchu to poprawili, doraźnym rozwiązaniem jest zmodyfikowanie pliku variables.txt (w folderze SC2) i dodanie do niego dwóch linii - "frameratecapglue=30" i "frameratecap=60" (oczywiście bez "" ).

[Unmade]

to ciekawe O.o

Ma sens, bo menu jako takie sprawiało wrażenie dużo bardziej obciążającego. Ale karta graficzna nie powinna mieć jakiegoś safety valve'a, resetować kompa przy dużym przegrzaniu albo coś w tym stylu? komputer jest na ustawieniach fabrycznych, nic nie przestawiałem i to samo w sobie byłoby trochę dziwne.

Ciekaw jestem czy w takim razie mogę mieć jakiekolwiek pretensje do blizzarda jako producenta gry, albo do nvidii jako producenta sterowników?

[Blackhand]

Jak nVidia potrafiła wypuścić sterowniki, które paliły na potęgę karty graficzne, to nie wątpię, że i coś takiego jest możliwe KLIK. Sprawa musi być naprawdę poważna, skoro Blizz oficjalnie przyznał, że jest problem.

[Unmade]

mam jeszcze jedno pytanie , natury w sumie prawnej.

Otóż po oddaniu karty do komputronika , sprzedawca powiedział mi że nie prowadzą polityki kart zamiennych w razie potzreby naprawy. Nie ukrywam że dla mnie to jest masakryczny problem, bo na tym komputerze pracuje, co wiecej, sciga mnie termin oddania projektu i nie ma mozliwosci zebym czekal miesiac az oni sie laskawie wykaraskaja z naprawa.

Moje pytanie brzmi czy mogę żądać od nich zamiennika (niekoniecznie tego samego modelu) na czas naprawy?

[Sevard]

Niestety nie możesz. Komputronik jednak przeważnie mieści się z naprawę w dwóch tygodniach. Pogadaj ze znajomymi, może ktoś ma jakąś starą kartę, którą będziesz mógł pożyczyć.