angli04s Napisano Październik 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 29, 2010 Ludzie pomóżcie! Właśnie zacząłem grać w powyższą grę i doszedłem do 4 rozdziału, gdzie muszę dostać się na statek. Próbowałem od tyłu, ale tam jest tylko jakaś platworma, a z przodu ciągle atakują mnie balisty (nawet, jeśli skradam się za skrzyniami). Jeżeli ktoś wie, jak mi pomóc proszę o szybką odpowiedź. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Treser Napisano Październik 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 29, 2010 Jak się nie mylę, to idąc po kładce w stronę statku masz na jakimśtam skrzyżowaniu skręcić w lewo i skoczyć na jakąś skrzynię, a z niej na statek czy jakoś tak.. Nie pamiętam dokładnie bo dawno grałem, ale ktoś inny może odpowie bardziej szczegółowo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spojler Napisano Październik 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 29, 2010 Na żurawiu znajdziesz koło obrotowe. Użyj tego koła i dalej sobie poradzisz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wrex327 Napisano Październik 30, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 30, 2010 Przekręć koło do końca wtedy łańcuch będzie zwisał przodem do wejścia statku. Wskakujesz na line i do statku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radek1990 Napisano Październik 31, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 31, 2010 Wskocz do wody, przepłyń kawałek i tam będziesz miał drabinke po której wejdziesz na pomost. Zabijasz strażnika, przekręcasz kołowrót od żurawia, robi Ci się taki "mościk" po którym wskakujesz na pokład przez otwór od balisty Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkGhostPL Napisano Październik 31, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 31, 2010 Jak wychodzisz z tego pomieszczenia to kopiesz strażnika. Potem wskakujesz do wody kawałek płyniesz i wchodzisz po drabince. Walczysz z 2 czy 3 gostkami i jak ich pokonasz to przekręcasz koło na żurawiu. Wskakujesz na platformę potem przez otwartą klapę i jesteś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...