Rudy12 Napisano Październik 16, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2010 Witam! Chciałbym przedstawić Wam mój problem dość łopatologicznie, ale przejrzyście. KOMPUTER GeForce 8800GS 2GB RAM Intel Core 2 Duo 2.66GHz Dysk SATA 500GB Zasilacz 500W DODATKOWE INFORMACJE Ostatnio gram w Assassin's Creed II, po raz drugi z resztą, ale to nieistotnie. Gra oryginalna. Komputera nie tykałem, nie otwierałem, stoi jak stał. GŁÓWNY PROBLEM Do przedwczoraj wszystko działało poprawnie. ACII na najwyższych ustawieniach grafiki chodził płynnie, bez spowolnień. Ale przedwczoraj się zaczęło. Gram, sobie gram, gdy nagle ucichła muzyka w grze i większość dźwięków. Po naciśnięciu ESC nie wyskoczyło menu, tylko nie chciało się ono wczytać. Żadna z kombinacji klawiszowych nie dawała efektu, więc zresetowałem komputer. Włącza się, aż tu nagle DISK BOOT FAILURE INSERT SYSTEM DISK AND PRESS ENTER. Kiedyś, zanim mi się zepsuł stary dysk twardy, też tak miałem. Ale teraz po prostu wyłączyłem komputer i włączyłem ponownie, nie wsadzając płyty od Windowsa. Trochę się pomęczyłem i się włączyło. Potem było tak kilkanaście razy aż do dzisiaj. Zawsze ACII mi się zwieszał, komputer nie chciał włączyć, ale za każdym razem z tego wybrnąłem. Dzisiaj otworzyłem kompa, odkurzyłem go, przycisnąłem kabelki, szczególnie do twardziela, coby to nie były poluzowane. Teraz jest wszystko ok, komputer mi się nie zawiesza, wszystko cacy. ALE są dwa ale. 1.Komp trochę długo się włącza. 2.Podczas gry w ACII niezależnie od detali i rozdziałki co jakiś czas, liczba FPS gwałtownie spada na 2-3 sekundy. Jak na razie sobie gram, chociaż trochę to wkurza. PUENTA Proszę, pomóżcie! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yojc Napisano Październik 16, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2010 Podaj markę i model zasilacza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudy12 Napisano Październik 16, 2010 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2010 Ach! Wiedziałem, wiedziałem, że to będzie, ale jednak nie chciało mi się sprawdzać. Xpower ATX power supply model: XP6012-500 Btw. Oczywiście wszystkie sterowniki są, jakby ktoś chciał spytać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yojc Napisano Październik 16, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2010 Możliwe że zasilacz jest przyczyną... przydało by się sprawdzić na innym (markowe 400W spokojnie starczy). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipbawol Napisano Październik 16, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2010 Zasilacz do wymiany. To on może powodować zawieszanie się komputera jak. W każdym momencie może się spalić i zabrać za sobą jakieś podzespoły. Dobre 400W wystarczy. Jakiś Fortron bądź Seasonic. Koszt około 150zł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudy12 Napisano Październik 16, 2010 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2010 Ale jak to możliwe, że przez około rok (bo wtedy kupiłem ten zasilacz, po spaleniu się starego) nic się nie działo, a teraz zaczęło? Tak samo z siebie? I trochę mnie martwi myśl, że znów będę musiał kupować nowy zasilacz, w końcu ten kupiłem niecały rok temu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yojc Napisano Październik 16, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2010 Jak to możliwie? Po prostu mógł się zepsuć i tyle. Przy czym przed wymianą ja bym się upewnił, że on jest przyczyną. Dobrze by było sprawdzić ten komputer na innym zasilaczu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Itachi1597 Napisano Październik 16, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 16, 2010 Przykro mi, ale jest to konieczne. Takie "zasilacze" tak mają - mogą nie powodować problemów przez lata, gdy pewnego dnia palą co popadnie. Fortron 400W GHN, bądź Seasonic to dobry wybór. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudy12 Napisano Październik 17, 2010 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 17, 2010 Zapomniałem wspomnieć o jednym. Jak już pisałem, tam kilka dni temu komputer nie chciał się uruchomić, ale jakoś z tego wybrnąłem. Raz była dziwna sytuacja i nigdy więcej się nie powtórzyła. Już po ładowaniu Windowsa wyskoczył logon, ale w najniższej rozdziałce, pokazał się kursor myszy i wyskoczył błąd. Nie powtórzę Wam dokładnie co w nim pisało, bo po 2 sekundach zniknął i komputer włączał się od nowa. Mniej więcej było coś o tym, że jeden z plików jest uszkodzony (tutaj ścieżka, prowadząca do folderu z czcionkami). Mniej więcej coś takiego, teraz to wypatrzyłem wchodząc w folder z czcionkami: C:\Windows\Fonts\trebucit.tff Ale nie trebuchet, tylko właśnie coś w stylu trebucit pisało. Btw. Przedtem włączyłem Crysis: Warhead i chodzi tak jak zawsze chodził, nie ma tych ścinek niezależnie od detali. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...