Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rudy12

Ścinki, długie włączanie, zawiechy

Polecane posty

Witam! Chciałbym przedstawić Wam mój problem dość łopatologicznie, ale przejrzyście.

KOMPUTER

GeForce 8800GS

2GB RAM

Intel Core 2 Duo 2.66GHz

Dysk SATA 500GB

Zasilacz 500W

DODATKOWE INFORMACJE

Ostatnio gram w Assassin's Creed II, po raz drugi z resztą, ale to nieistotnie. Gra oryginalna.

Komputera nie tykałem, nie otwierałem, stoi jak stał.

GŁÓWNY PROBLEM

Do przedwczoraj wszystko działało poprawnie. ACII na najwyższych ustawieniach grafiki chodził płynnie, bez spowolnień. Ale przedwczoraj się zaczęło. Gram, sobie gram, gdy nagle ucichła muzyka w grze i większość dźwięków. Po naciśnięciu ESC nie wyskoczyło menu, tylko nie chciało się ono wczytać. Żadna z kombinacji klawiszowych nie dawała efektu, więc zresetowałem komputer. Włącza się, aż tu nagle DISK BOOT FAILURE INSERT SYSTEM DISK AND PRESS ENTER. Kiedyś, zanim mi się zepsuł stary dysk twardy, też tak miałem. Ale teraz po prostu wyłączyłem komputer i włączyłem ponownie, nie wsadzając płyty od Windowsa. Trochę się pomęczyłem i się włączyło.

Potem było tak kilkanaście razy aż do dzisiaj. Zawsze ACII mi się zwieszał, komputer nie chciał włączyć, ale za każdym razem z tego wybrnąłem.

Dzisiaj otworzyłem kompa, odkurzyłem go, przycisnąłem kabelki, szczególnie do twardziela, coby to nie były poluzowane.

Teraz jest wszystko ok, komputer mi się nie zawiesza, wszystko cacy. ALE są dwa ale.

1.Komp trochę długo się włącza.

2.Podczas gry w ACII niezależnie od detali i rozdziałki co jakiś czas, liczba FPS gwałtownie spada na 2-3 sekundy.

Jak na razie sobie gram, chociaż trochę to wkurza.

PUENTA

Proszę, pomóżcie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to możliwe, że przez około rok (bo wtedy kupiłem ten zasilacz, po spaleniu się starego) nic się nie działo, a teraz zaczęło? Tak samo z siebie?

I trochę mnie martwi myśl, że znów będę musiał kupować nowy zasilacz, w końcu ten kupiłem niecały rok temu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem wspomnieć o jednym. Jak już pisałem, tam kilka dni temu komputer nie chciał się uruchomić, ale jakoś z tego wybrnąłem.

Raz była dziwna sytuacja i nigdy więcej się nie powtórzyła. Już po ładowaniu Windowsa wyskoczył logon, ale w najniższej rozdziałce, pokazał się kursor myszy i wyskoczył błąd.

Nie powtórzę Wam dokładnie co w nim pisało, bo po 2 sekundach zniknął i komputer włączał się od nowa.

Mniej więcej było coś o tym, że jeden z plików jest uszkodzony (tutaj ścieżka, prowadząca do folderu z czcionkami). Mniej więcej coś takiego, teraz to wypatrzyłem wchodząc w folder z czcionkami: C:\Windows\Fonts\trebucit.tff

Ale nie trebuchet, tylko właśnie coś w stylu trebucit pisało.

Btw. Przedtem włączyłem Crysis: Warhead i chodzi tak jak zawsze chodził, nie ma tych ścinek niezależnie od detali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...