Rozwiązany: Pytanie o klonowanie dysku, po raz kolejny ;)

[Blackhand]

W związku z tym, że nareszcie prawie się zdecydowałem, jaki dysk kupię do swojego notebooka (prawdopodobnie Samsung HM500JJ), mam jedno pytanie - czy przy klonowaniu (nie wiem jeszcze czym, będę kombinował z HDClone, jak nie da rady, to nawet niech będzie i dd ) będzie jakiś problem? Obecny dysk (WD3200BEVT) ma 512-bajtowe sektory a ten Samsung (podobno) 4-kilobajtowe, czy klonowanie w takiej sytuacji może się nie udać? Podkreślam, że chodzi mi o zrobienie kopi 1:1, tak, by partycja recovery i inne "cuda" wgrane przez producenta notebooka działały poprawnie. Bo jeśli może być problem, to zdecyduję się na drugiego kandydata, HTS725050A9A364, który na 100% ma 512-bajtowe sektory (ewentualnie rozważałbym jeszcze 500-tkę WD Scorpio Black, ale tylko w przypadku, gdy ktoś mnie przekona, że ta seria jest 100% pewna i nie ma absolutnie nic wspólnego z niesławną Scorpio Blue).

PS Nie mam 100% pewności, do jakiej kategorii zaliczyć swój problem (w końcu klonowanie to kwestia software'owa ), więc wybrałem na chybił-trafił, oby było "trafił" .

[Sevard]

Sądzę, że nie powinno być większych problemów, tylko trzeba będzie odpowiednio dobrać program. Z kopią 1-1 bym uważał, bo to może być problem, powinna wystarczyć kopia za pomocą PartImage, czy czegoś podobnego.

[Blackhand]

To chyba jednak zdecyduję się na tego Hitachi, mimo wszystko będę się upierał przy kopii 1:1 . Tylko nie wiem, czy zasilanie SATA w moim sprzęcie wydoli, ten dysk ma o 10% większy maksymalny pobór prądu od WD, no ale to już do rozważenia gdzie indziej. Temat do zamknięcia .

[org]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.