Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Blackhand

Rozwiązany: Jaki program do klonowania dysku (HDD)?

Polecane posty

Potrzebuję programu do sklonowania jednego dysku na inny, chodzi o przeniesienie całej struktury tak, by to było niezauważalne dla systemu (jako, że sprzęcior jest laptopem, to do skopiowania jest również partycja recovery). Polecono mi True Image, ale jego cena mało co nie przyprawiła mnie o zawał ;). Potrzebuję czegoś niezawodnego i taniego (najlepiej - darmowego :)). Jak na razie testowałem (póki co na Virtual PC :)) HDClone 3.7 (total fail, sklonowany wirtualny dysk twardy był bezużyteczny), g4u 2.3 (bez powodzenia), Clone Maxx (j.w.).

PS A może wystarczy Linuxowe "copydisk wd0 wd1"? Z tym, że dysk docelowy będzie większy od źródłowego, co w takim przypadku się stanie po użyciu tej komendy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele pomogę, bo praktycznie robię tylko kopie "posektorowe" żeby zabezpieczyć dane przy odzyskiwaniu -> Copyr EN, HDClone Professional albo EASEUS Disk Copy (używam głównie pierwszego, dwa kolejne tylko w prostszych przypadkach). Tobie one raczej nieprzydatne, nie służą do tego co planujesz (w każdym razie nie DOKŁADNIE do tego celu je napisano).

Przegląd programów: (patrz na daty)

http://www.searchengines.pl/lofiversion/in...php/t21332.html

http://www.cdrinfo.pl/downloads/dyski-twar...hdd)-klonowanie

DriveImage XML -> fail

Paragon Drive Backup Free Edition -> jakoś działa

Acronis True Image -> nie wiem czy da radę sklonować system tak żeby partycja była aktywna (startowa), poza tym działa

(przeważnie nie testuję triali, bo nie mam czasu na zabawę)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DriveImage XML -> fail

A czemu to DriveImage Symanteca ci nie pasuje.

Bardzo dobry program, klonuje cale dyski lub wybrane partycje 1:1, razem z partycjami technicznymi (zabezpieczonymi).

Używam go na plycie *której nazwy nie wymienię* ale wg. mnie całkowicie legalnej.

I spełnia swoje zadanie doskonale.

Dodatkowo możne ukrywac lub odkrywać partycje, i umie przenieść partycje mniejsza na większą.

Ostrzeżenie za używanie nie do końca legalnej płytki. - Sevard

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd

do (_!_) ?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dd

Fakt, działa (dopiero teraz sprawdziłem), tylko nie ma nakładki graficznej ;) (chyba?)

DriveImage XML -> fail

A czemu to DriveImage Symanteca ci nie pasuje.

Symantec wykupił Runtime Software? nie wiedziałem.

U mnie nie działa na poziomie dysku / partycji tak jak JA chcę, tylko pliki kopiuje poprawnie (reszty opcji nie sprawdzałem).

http://www.runtime.org/driveimage-xml.htm

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no dd może nie ma nakładki graficznej (chyba, nigdy nie szukałem szczerze mówiąc), ale jest stosunkowo prosty w obsłudze (o ile kogoś nie przeraża konsola), darmowy i działa. Moim zdaniem najlepszy wybór.

Ale być może można prościej. Wiesz może kto jest producentem dysku źródłowego i docelowego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, nie spodziewałem się aż takiego odzewu :). Może troszkę uściślę, bo chyba niezbyt jasno się wyraziłem - chodzi mi skopiowanie całego dysku, łącznie z obszarami systemowymi (bootsektor, tablica partycji), tak więc programy kopiujące "sektor-po-sektorze" też mogą być (choć "inteligentne" na pewno działają szybciej). Druga rzecz - jak wspomniałem, jest to laptop (FS Amilo Pi 3540 z Vistą HP 32bit, ten sam, o którym pisałem, że dysk mi się w nim podejrzanie mocno grzeje), więc kopiowanie może się odbywać przez USB lub eSATA (planuję kupić stosowną obudowę zewnętrzną, z moich znajomych niestety nikt nie posiada takiej na wypożyczenie).

Sevard

WD3200BEVT, prawdopodobnie docelowy będzie taki sam lub WD5000BEVT :).

PS Do Linuxa co prawda miłością nie pałam ("zasługa" pewnego osobnika, który chciał mnie na siłę przekonać do tego systemu), ale konsola mi nie straszna ;) (jakby co, zawsze można się do mana odwołać).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, zobaczę tego "Acronis True Image WD Edition Software", choć na razie nie mam pewności, czy kupię dysk WD (chciałbym, ale to zależy od dostępności w sklepach w mojej okolicy - dysku w sklepie internetowym nie zamierzam kupować, dobrze wiem, jak PP i kurierzy traktują przesyłki, z dużym prawdopodobieństwem miałbym DOA).

Dziś przetestowałem HDClone 3.8 na VPC2k7 i VirtualBoxie i wygląda na to, że wersją bezpłatną można się co najwyżej podetrzeć (podczas kopiowania pojawiają się błędy odczytu i zapisu, wygląda na to, że w przypadkowych momentach).

Generalnie chodziło mi o to, co polecacie z własnej praktyki, a nie na podstawie "słyszałem, że to dobry program" :).

SwisteK

Czy chodziło Ci o jakąś szczególną wersję Copyr? Z tego, co znalazłem, program ten nie radzi sobie z dużymi dyskami i z SATA :(.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przetestowałem HDClone 3.8 na VPC2k7 i VirtualBoxie i wygląda na to, że wersją bezpłatną można się co najwyżej podetrzeć (podczas kopiowania pojawiają się błędy odczytu i zapisu, wygląda na to, że w przypadkowych momentach).

Ja zapomniałem napisać, ale większość tego softu "wykłada się" na maszynach wirtualnych z jednego i tego samego powodu. Mianowicie używają bezpośredniego dostępu do dysku (na poziomie Head/Sector), a maszyny wirtualne tylko emulują taki dostęp, i nie jest to emulacja 100%.

SwisteK

Czy chodziło Ci o jakąś szczególną wersję Copyr? Z tego, co znalazłem, program ten nie radzi sobie z dużymi dyskami i z SATA

Do dysków LBA48 i SATA służy HD Duplicator (tego samego autora), ale darmowy nie jest -> http://www.copyr.pl/ . Wszelkie programy "serwisowe" nie w wersji DEMO są drogie, i nie ma potrzeby używania ich do prostego skopiowania zawartości nieuszkodzonego dysku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak: jak nie spróbuję "na żywym organizmie", to się nie przekonam, który program najlepiej zrobi to, co chcę? Wolałbym mieć pewność, że narzędzie, którego użyję, nie "nawali", bo sklonowanie tych 320 GB na pewno "chwilę" potrwa, a powtarzanie tego kilka razy niezbyt mi się uśmiecha :(.

Tak na marginesie dd też się "wyłożył" (na VB - "Naruszenie ochrony pamięci" w konsoli Linuxa odpalonego z live CD), ale pewnie z powodu opisanego przez Ciebie :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar sklonować stary dysk na nowy. Czy wyżej wymienione programy mają opcję powiększenia kopiowanych partycji? Przymierzam się do DD chociaż wolałbym program z interfejsem graficznym.

Dodam jeszcze, że mój system to Win 7 64bitowy tak więc czy nie przysporzy to dodatkowych problemów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno działać bez zarzutu, ale szczerze mówiąc z siódemką mam dopiero zamiar się w ten sposób bawić. dd działa na bardzo niskim poziomie i skutecznie omija ograniczenia Windowsa, więc nie powinno być problemów.

Jest jeszcze partimage, o którym wcześniej zapomniałem. Za jego pomocą możesz najpierw stworzyć obraz partycji, a potem z tego obrazu odtwarzasz partycję na nowym dysku.

Generalnie w przypadku użycia tych programów partycje docelowe powinny mieć taki sam, lub większy rozmiar jak partycje źródłowe.

Po przeniesieniu sprawdź, czy wszystko działa i dopiero wtedy bierz się za kasowanie dysku źródłowego. Jeśli się nie uda, to będzie trzeba użyć jeszcze narzędzi dostarczanych przez MS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku Partimage musi istnieć.

W przypadku dd to zależy, czy robisz kopię partycji, czy całego dysku, generalnie lepiej jest zrobić obraz partycji, bo ten sposób na pewno działa i wtedy docelowa partycja również musi istnieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używałbym Easusa - już dwa razy namieszały mi programy tego producenta i musiałem odzyskiwać tablice.

Do przeprowadzki użyj darmowego GParted. Kopiuje jak chcesz - na większe, mniejsze partycje. Program prosty w obsłudze jak drut. Bezpieczny. Dwa razy cały system przeprowadzałem przy okazji powiększając rozmiar partycji

PRZEPRASZAM POMYŁKA W NAZWIE.... POPRAWIŁEM

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie, pięknie, ale o jaki program chodzi? Coś takiego jak GP_parted nie istnieje, a przynajmniej wyszukiwarki milczą na temat takiego programu. Najbardziej zbliżony z nazwy jest GParted i jest on dobrym rozwiązaniem, ale trzeba uważać na wersje, bo któraś z ostatnich miała problemy z NTFS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GParted wszystko bez problemu razem z systemem, MBRem, itp. przeniesie tak, że będzie działać? Jeśli tak to chyba właśnie niego użyję.

Tak, przenosi na inny nośnik całą partycję, z możliwością zmiany rozmiarów partycji. Pamiętaj, żeby uaktywnić później partycję systemową, po jej przeniesieniu (klikasz prawym przyciskiem myszy na partycji i tam jest "set active").

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...