Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spriggs

Kuchenne Rewolucje.

Polecane posty

z8576475Q,Kuchenne-rewolucje.jpg

Kolejny program kulinarny, tyle tylko że słynna pani Magdalena Gessler, ratuje upadające restauracje oraz bary. Program niczego sobie, pierwsze dwa sezony przetrwałem a trzeci też niczego sobie. Zwłaszcza, że pani Magda dość dosadnie często, wypowiada się o zarządcach restauracji. Bywają sytuacje że tam gdzie była pani Magdalena, tam restauracje dalej były w kiepskim stanie, ale większość wychodzi na prostą.

Polecam oglądać w sobotnie wieczory.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem kilka odcinków i ogólnie daję radę program choć startu do programu prowadzonego w tej samej formule co Gordon Ramsey nie ma :smile:

Swoją drogą już niedługo będzie odcinek z restauracji w Lęborku (niedaleko mojego miasta) w którym podczas nagrywania wkroczył... komornik. Wstyd na całą Polskę :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale teraz przestałem oglądać bo za bardzo ta Gessler cwaniakuje tam.

Koncepcja programu mi sie podoba ale rolę Gessler powiniem przejąc ktos inny.

Na przykład Adam Gessler :smile: Był niedawno taki program na TVP "Wściekłe Gary" w którym Adam G. pokazywał najlepsze restaurację z Polski i sposób w jaki różne dodatki do potraw są u nas robione. Facet ma chyba na bank ma stwierdzone ADHD, zna się na rzeczy napewno niegorzej niż Gessler, no i z nim byłoby ciekawiej.

Jakby co, to mój pomysł był :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był niedawno taki program na TVP "Wściekłe Gary"

A to jeszcze jest emitowane?A moze jakies powtórki to chetnie zobacze. Ja tam szczeze to nie przepadam za kanałami TVP (przez 14 lat miałem tylko 1 ,2, 3, polsat śnieżył i tvn tez ) wiec juz TVP nie ogladam chyba ze reprezentacja polski gra albo el classico :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wczoraj miał miejsce właśnie historyczny i najbardziej nieoczekiwany finał programu KR.

Odcinek ze wspomnianej przeze mnie restauracji Stella Cafe w Lęborku. Ogólnie Kuchennych Rewolucji nie oglądam już od dawna, ale tego odcinka nie mogłem przegapić. Właścicielka najprościej mówiąc poleciała w <ciach>, nie informując własnego syna o zaleglościach w sprawie najmu lokalu. Były dni kiedy lokal miał utargi, lecz kasa zawsze gdzieś się zatrzymywała po drodze... Z drugiej strony komornik, zrobił sobie niezłą reklamę, wiedząc doskonale że zrobi show na całą Polskę, kiedy razem z ekipą wynosili stoły, krzesła itp z restauracji. A jakby zrobili to dzień póżniej nic by się nie stało.

Fajnie że Gessler załatwiła pracę zdolnemu synowi właścicielki na południu Polski. Szkoda mi tylko jego nerwów i tego że poświęcił się, wrócił z Włoch żeby ratować SC w Lęborku, a zastał tutaj taki burdel.

MSaint>>>w przypadku ponownego nieuzasadnionego użycia wulgaryzmu otrzymasz ostrzeżenie 20%.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię oglądać ten program, jak na razie nie opuściłem żadnego odcinka. Ja tam Gesslerową bardzo lubię, choć ma swoje odpały. Mimo wszystko zna się na swoim fachu, co ewidentnie widać, ponadto byłem w jednym z lokali po takiej rewolucji i przyznam, że skok jakościowy był przeogromny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również bardzo lubię ten program.

Niektóre odcinki są mocne np. odcinek z chińską restauracją "Li Du" Sceny z kelnerką pod koniec odcinka mnie przeraziły. Widać w jakiej była histerii. Wyglądało to okropnie.

A moim ulubionym odcinkiem jest rewolucja w restauracji "Broniszówka"

Kucharz, choć nie pokazał dużych umiejętności, to wydaje się być bardzo zabawnym gościem (na wszystko miał odpowiedź). :)

I pytanie do kelnera: Z czego jest ten rosół?

Odp. Trochę soli, pieprzu :)

Ale też dziwna sprawa z tymi właścicielami. Po powrocie Magdy Gessler była tragedia i wszystko po staremu, a oni wyglądali na nie przejmujących się niczym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię ten program i zawsze staram się go oglądać. Na początku myślałem że Gesslerowa będzie nijaka i nie dorówna charyzmatycznemu Gordonowi, ale myliłem się. Rewolucje ogląda się bardzo przyjemnie. Można się pośmiać i zobaczyć, że z każdej sytuacji nawet najgorszej idzie wyjść obronną ręką, a zwłaszcza gdy los przysłał nam panią Gessler. Potem tylko zostaje to utrzymać i stać się restauracją słynną na całą Polskę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku od programu odstraszały mnie wprowadzenie i muzyka, IMO zupełnie niepasujące do programu kulinarnego. Ale kiedy już się do tego przyzwyczaiłem, to oglądałem każdy odcinek (było to podczas wakacji, kiedy każdego dnia były powtórki na TVN-ie). Mam wrażenie, że czasami Magda Gessler przesadza (tłuczenie talerzy to nie jest jej najgorszy wybryk), ale z drugiej strony niektórym kucharzom/właścicielom i innym pracownikom restauracji naprawdę się to należy :P Ogólnie to polecam, przyjemnie się toto ogląda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem fanką tego serialu i właściwie, to moja mania do gotowania zaczęła się od programu "Kuchenne Rewolucje". Dla mnie najlepszy był odcinek w restauracji Stella Cafe, gdzie była afera z komornikiem, który oprócz wyposażenia restauracji zabrał również sprzęt należący do Magdy Gessler.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra beka była w tej chińskiej restauracji. Generalnie to hejtuje panią Gessler, która na siłe robi show - najpierw opieprza wszystkich wokół, a potem wszystko kończy się szczęśliwie (w 70 procentach odcinków). Chociaż z drugiej strony, to jakby oczekiwać wjazdu antyterrorystów na którąś restauracje podczas kręcenia odcinka :). Staram się oglądać na bieżąco.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś od dawna tu nie zaglądałem, a "szanowna pani" Gessler gościła także w restauracji niedaleko mojej miejscowości. Słyszałem co tam się działo, co pani restauratorka wyprawiała i powiem Wam, ze to co jest w TV, to "mały pikuś", przy tym co się naprawdę dzieje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten program to chyba jest strzał w dziesiątkę jak dla mnie.

Nie wiem jak to się stało, ale ten program ma bardzo dużą oglądalność, mimo tego że często Magdalena Gessler nie zostawia suchej nitki po właścicielach restauracji... Można to porównać w pewnym sensie do piekielnej kuchni Gordona Ramseya, jeśli chodzi o takie sprawy w kuchni.

Zastanawiam się tylko, czy na wiosnę i ewentualnie jesień tego roku, program znajdzie się w ramówce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bardzo się ucieszyłem że Magda Gessler przyjedzie do jednej z restauracji w moim mieście. I jestem zadowolony bo teraz jest to najlepszy lokal w mieście i pierwsza jakaś porządna restauracja ( i tania) w okolicy. Oglądam zawsze, chodź teraz lecą powtórki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Program równie dobry jak i kontrowersyjny, są ludzie którzy ja lubią ale też nienawidzą . Pokazuje to rzeczywistość niektórych restauracji, ale nieraz jej zmiany są kontrowersyjne. Niewierze że jak nie ma jej w pobliżu to wszystko jest idealnie dograne nie ma chaosu, zresztą robione jest też to trochę na potrzeby telwizji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Program ogólnie interesujący, głównie na prowadząca. Choć do Gordona jeszcze Gessler daleko.

Najbardziej podoba mi się pierwszy kontakt z restauracją oraz moment wejścia do kuchni- co tam dzieję :-) no i przekleństwa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciekawe, moja mama dosyć często to ogląda, to kilka razy spojrzałem co i jak, źle nie jest, ale do jej męża trochę brakuje. Oczywiście wszyscy czekają, na jej krytykę i humor. To przyciąga, a nie co gotują. Najlepiej jak krzyczy, wyzywa i tak daje, publikę ściąga. Ale miło, że pomaga w rozwoju interesu. smile_prosty2.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra beka była w tej chińskiej restauracji. Generalnie to hejtuje panią Gessler, która na siłe robi show - najpierw opieprza wszystkich wokół, a potem wszystko kończy się szczęśliwie (w 70 procentach odcinków).

Zauważyłem, że prawie każdy odcinek zaczyna się od gruntownego sprzątania restauracji i wywalania starego żarcia. Daje to trochę do myślenia, zanim się człowiek zdecyduje zjeść na mieście ;P

Bo właśnie o to chodzi. Na początku zawsze trzeba na ludzi huknąć żeby przywołać ich do porządku i pokazać kto tu rządzi. Ekipa w upadających restauracjach jest zazwyczaj rospasana, bez dyscypliny i krzty ambicji. Wmawiają sobie "a co tam niech będzie syf skoro i tak reszta nie idzie jak trzeba". Dopiero presja, dyscyplina i czystość uzmysławiają tym ludziom że to nie jest PRL, że to całe "restaurowanie" to poważna sprawa. Owszem , Marta się popisuje bo to jednak jest show, bo to jednak jest TVN więc trzeba "robić akcję". Njabardziej jednak mnie wkurza kiedy dla takiego "show" wchodzi z buciorami w intymne sprawy. Np. ta restauracja w której właściciel trzymał wszystkich krótko a matka z córką mieszkały w jakiejś klitce. Zjawia się Gessler, degraduje właściciela, obsadza żonkę w funkcję szefa i myśli że przez 2 tygodnie naprawi przed kamerami to co wymaga interwencji psychologa rodzinnego przez kilka miesięcy. Nic dziwnego że na końcu zamkneli przed nią drzwi - pewnie właściciel nie dość że spowrotem przejął stery to jeszcze nieźle dał popalić żonce i córce za te płacze i skargi do kamery.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze odcinki były w miarę ciekawe. Było to coś nowego. Z każdym kolejnym odcinkiem zaczęło być to dla mnie coraz nudniejsze.

Sama Gessler zaczęła mnie irytować- ciągle te same teksty i jej zachowanie mnie wkurzają.

Przydałoby się odświeżenie programu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie wkurza program, którego idea jest ciekawa ale jego prowadząca wallbash.gif . Ma parę restauracji w Warszawie to fakt, ale to nie stanowi podstaw do nazywania się wielką restauratorką. Byłem w jej restauracji niestety... Żenujący obiad po długiej podróży za mizerny rosół i "Gęsią pipkę" [Tak to się nazywa panie moderatorze, niech pan sprawdzi] zapłaciliśmy ok 400 zł...

Poza tym Gessler wymądrza się jak by była królową stylu, a tak naprawdę za wystrojem stoi ekipa projektantów wnętrz.

To kolejna gwiazda TV która mnie wkurza, a ludzie to kupują, źle się dzieje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzą też głosy od zażenowanych właścicieli restauracji, w których były przeprowadzone "rewolucje" - raz, że udział w programie nie zawsze przynosi korzyści - dwa, że oni kombinują - np. kręcą kilka wersji zakończenia odcinka, a właściciel, do czasu premiery, nie wie którą wybrała, czy raczej reżyser wybrał.

Nie polecam oglądania telewizji.

Dla mnie też to było podejrzane, że zakończenie odcinka prawie zawsze jest szczęśliwe... komercja!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...