Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LordRPG

TES IV: Oblivion - sprzeczności moralne

Polecane posty

Czy jeśli przeszedłem dodatek Knights of the nine i zdobyłem zbroję Krzyżowca , a następnie zacząłem MroczneBractwo (Brotherhood) to czy może to wpłynąć na moje dodatki związane z Krzyżowcami i także Ekwipunek Krzyżowca będzie niedostępny .

PS . Czy to że idę do G.ZŁodzieji też może wpłynąć na moje dodatki związane z Krzyżowcami i także Ekwipunek Krzyżowca

PS #2 . Przy zabijaniu Rufio (ofiary bractwa) pojawił się komunikat że bogowie obserwowali tą zbrodnię .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wykonywanie "zlych"uczynków bedzie mialo wplyw na zbroje i bronie Krzyzowca - jesli twoja zla slawa przewyzszy te dobra, to nie bedziesz mógl ich uzywac. Przez zle uczynki mam na mysli morderstwa, kradzieze i misje dla Mrocznego Bractwa lub Gildii Zlodziei.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... z tego co ja pamiętam, gdy zabrałem się do wykonywania questu z Knights of the Nine to byłem akurat po zakończeniu questów dla Mrocznego Bractwa - dla innych gildii nie pracowałem - i nie miałem problemu z noszeniem zbroi Krzyżowca. Ba, jakby było mało - byłem wtenczas wampirem.

Oczywiście mordowanie zwykłych cywili sprawiłoby, że nie mógłbyś w końcu nosić tej zbroi, jednak wydaje mi się że osoby powiązane z zadaniami dla Mrocznego Bractwa nie wpływają na naszą karmę. Niedopatrzenie/ułatwienie w grze.

A komunikat że 'Nieznane siły zaobserowały Twoje mordowanie' pojawia się PRZED rozpoczęciem pracy dla Mrocznego Bractwa - wówczas po pierwszym odpoczynku przychodzi do Ciebie Lucien Lechance, który dopiero ZLECA Ci zabicie Rufio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mordujesz spadnie na ciebie klątwa i będziesz musiał znowu odbyc pielgrzymkę po wszystkich kaplicach. Najlepiej zrobić wszystko co złe od razu, a później wybrać się na pielgrzymkę(na końcu). A na razie to odłóż zbroję krzyżowca ;]!

pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...