chuunin Napisano Lipiec 11, 2011 Zgłoś Share Napisano Lipiec 11, 2011 Jak napisałem w temacie- stanąłem do walki razem z rycerzami i przygodnie spotkanym elfim szpiegiem przeciw nieumarłym. Po długiej i w sumie nudnej walce przybiega do nas milicjant i prosi o wsparcie. Zbiegam na dół i niszczę wszystko co się rusza...to nie koniec? Obiegłem całe miasto i znalazłem jeszcze ze dwa szkielety, którym nie chciało się przybiec do centrum...to nie koniec? Czekam, czekam, czekam- nic już tu nie ma! Wracam na górę- tu się coś dzieje. Jednak nie do końca- żywe trupy przestały przychodzić po kilku minutach walki. Obiegam całą mapę kilka razy- nic...wracam pod kaplicę i ....to nie koniec. Czy jest coś co mogę zrobić, czy muszę wczytać save przed walką? Wolałbym tego uniknąć, bo musiałbym powtarzać ok. 1h gry. Próbowałem nawet pozabijać swoich sprzymierzeńców- nic. Jeśli coś mogłem przegapić proszę o informację- próbowałem też gadać ze wszystkimi ocalałymi(przed tym jak ich zabiłem oczywiście). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aster Napisano Lipiec 11, 2011 Zgłoś Share Napisano Lipiec 11, 2011 To musi być jakiś bug, po walce powinien wystąpić krótki filmik, wczytaj autosave, powtórzysz tylko samą walkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chuunin Napisano Lipiec 11, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Lipiec 11, 2011 Kolejna próba i znów nic, ale w swej mądrości przy trzecim podejściu wpadłem na pomysł, by trochę zmienić bieg przygotowań do bitwy(czyt. przekonałem jeszcze do walki karczmarza i jakiegoś miejscowego). Wtedy o dziwo wszystko się udało. Czyżbym trafił na pechową kombinację, która spowodowała bug, czy po prostu do trzech razy sztuka? W każdym razie temat można zamknąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cragir Napisano Lipiec 12, 2011 Zgłoś Share Napisano Lipiec 12, 2011 Problem rozwiązany, więc temat zamykam.W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...