Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hihi, dawno mnie tu nie było.

To może zaproszę was do oglądania mojego konta na DeviantArt

Niedawno też coś mnie podkusilo do założenia konta na digarcie. Zachwycony nie jestem (te maksymalne rozmiary plików, ten jeden upload dziennie) ale myślę że damy radę, odwiedzajcie ;)CLICK

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazowa strona mojego komiksu ujrzała światło dzienne jakiś czas temu, ale chętnie posłucham komentarzy na jej temat.

Nie bądź sknerą. Kliknij. Wspomóż biednego artystę. (Radami.)

Na chwilę obecną jestem na etapie kolorowania pierwszej strony prologu i fanarta do pewnego komiksu internetowego, ale o tym będzie dopiero, gdy prace zostaną już ukończone. W każdym razie zdecydowałem się - po dokończeniu tego, co już zostało rozpoczęte - przerwać rysowanie komiksu i skupić się bardziej na rysowaniu pojedyńczych artów. Dopiero jak podniosę nieco poziom rysownictwa, to powrócę do komiksu. but that's a story for another day...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PrinceJanek - co tak właściwie dodałeś od siebie oprócz kiepskiego typo i równie udanego efektu?

By the way - dawno nic nowego nie zarzucałem:

Postery:

1558312.jpg 1578533.jpg 1603428.jpg 1621704.jpg 1639589.jpg 1702471.jpg 1718045.jpg

Inne:

1741556.jpg 1632128.jpg

Uff, trochę ostatnio się nazbierało. Jak sami widzicie - prace w dosyć różnych klimatach, robione o różnych porach i na fali różnych myśli. Mile widziana konstruktywna krytyka.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę twoje dzieła Raju to wdzięczny jestem sobie, że wcześnie sobie odpuściłem malowanie, rysowanie itp. Pomimo, że ludzie mówili iż jestem uzdolniony to, gdy porównałem swoje prace z jedną koleżanką z klasy humanistyczno artystycznej załamałem się. Stwierdziłem, że nie ma sensu dalej próbować skoro moje prace są takie słabe. Dałem sobie z tym spokój. Co nie zmieniło faktu, że nadal jestem fanem wszelkiej dobrej sztuki. Nieźle i powodzenia w dalszej twórczości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie taki tok myślenia.

Ty nie rysujesz po to by się ludziom podobało lub nie, tylko dla swojej satysfakcji.

Chodzi o to, że nie ona stwierdziła, że moje dzieła są do bani. Ba ona mnie zachęcała bym próbował dalej. To JA stwierdziłem że moje rysowanie,malowanie jest do kitu i nie ma sensu dalej kombinować. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA stwierdziłem że moje rysowanie,malowanie jest do kitu i nie ma sensu dalej kombinować.

Też kiedyś podjąłem taką decyzję, a potem nieustannie trzymałem się z daleka od rysowania czegokolwiek. Teraz mogę otwarcie przyznać, że popełniłem błąd. Samo rysowanie - niezależnie nawet od komentarzy - daje naprawdę dużo zabawy, można zmaterializować swoje chore pomysły na papierze i nawet nieco żałuję, że nie podjąłem się tego wcześniej.

A swoje prace zamieszczam z dwojakich powodów. Po pierwsze - wskazówki dotyczące rzeczy, które należy poprawić, a co za tym idzie także wyeliminować, są bardzo cenne. Po drugie - trzymanie tego na komputerze, w szufladzie, czy gdzie indziej po prostu mija się z celem. Zawsze wychodziłem z założenia, że jak coś się tworzy to nie po to, żeby następnie gniło skryte przed światłem poranka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się jakiś czas, ale w końcu zdecydowałem się to umieścić.

Fanart Szermierza.

Oto fanart, który zrobiłem dla SpellCastera, autora komiksu Sunless, którego głównym bohaterem jest Szermierz. Jeśli coś mnie przekonało do wykonania tego skromnego dzieła, to była to na pewno osobowość Szermierza, sposób jego postępowania oraz brudny, pozbawiony światła i nadziei świat. Zbyt często spotykałem dobre i uczynne postacie z utopijnych krain, które najczęściej dawało się uratować. Ta opowieść to zupełnie inna historia... Ale to, drodzy poszukiwacze przygód, musicie odkryć sami.

Musiałem nieco pogorszyć jakość (choć bardzo nieznacznie), żeby w ogóle móc to zamieścić. A w GIFie nie chciał przyjąć nawet mimo wielkości gdzieś koło 280. Dziwne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Holy

Bo to digart, co chwilę przeciążenie, 500 kb max itp itd, deviantart pod względem technicznym sprawdza się dużo lepiej acz nie jesteś "wśród swoich" ;)

Jeśli idzie o fanarta, jestem mile zaskoczony. Wygląda o niebo lepiej w porównaniu z komiksem. Kościotrup ubrany w ten róż i bluzkę z sercem zrobił na mnie pozytywne wrażenie, gdyby nie było tak późno to zdałbym sobie sprawę z przesłania, może jutro ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś podjąłem taką decyzję, a potem nieustannie trzymałem się z daleka od rysowania czegokolwiek. Teraz mogę otwarcie przyznać, że popełniłem błąd. Samo rysowanie - niezależnie nawet od komentarzy - daje naprawdę dużo zabawy, można zmaterializować swoje chore pomysły na papierze i nawet nieco żałuję, że nie podjąłem się tego wcześniej.

Luknąłem twoje dzieła nie powiem, by mnie wgniotły w fotel, ale doceniam samą chęć tworzenia, wyrażenie siebie poprzez to, co się rysuje i tylko za to masz u mnie szacunek, za to że potrafisz podążać za tym co postanowiłeś. Ja niestety nie mam tak dużej siły, by utrzymać się przy wielu swoich postanowieniach. Wiem, że nie ma nic gorszego, co można powiedzieć artyście niż to, by zaniechał tworzyć swoje dzieła. Życzę powodzenia chęci i determinacji w tworzeniu komiksu, bo to oj, niemała sztuka :).

Z reguły, gdy się nudzę na lekcjach to czasem coś nabazgrze , specjalnie dla ciebie wrzucę dzisiejszego mutanta, którego narysowałem na zajęciach maturalnych z polskiego. Co to jest? Hmm, żebym to ja wiedział :P Połączenie kałamarnicy demonicznych oczu, węża, czajnika? No i co tam robi miecz? Ciekawe, co by o tym powiedział psychoanalityk :)

http://img440.imageshack.us/img440/6248/beztytuusu2.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to digart, co chwilę przeciążenie, 500 kb max itp itd, deviantart pod względem technicznym sprawdza się dużo lepiej acz nie jesteś "wśród swoich"

Akurat to nie ma dla mnie znaczenia, bo digart służy mi razej za platformę do pokazywania mojej twórczości na różnych forach, a także znajomym. A jeśli moje następne dzieło okaże się zbyt wielkie dla digarta, to przerzucę się na devianarta. Nie mam tego zbyt wiele, jak na razie, więc nie będzie problemu z przeniesieniem galerii, a nie zostanę zmuszony do pogarszania jakości swej twórczości, co jest dla mnie wielkim minusem.

Jeśli idzie o fanarta, jestem mile zaskoczony. Wygląda o niebo lepiej w porównaniu z komiksem.

Powiedziałbym, że to dlatego iż nie musiałem się ograniczać do przestrzeni kadrowej i kolory są lepiej dobrane niż w pierwszej stronie komiksu. A Szermierz jest ubrany w to, w co jest ubrany i kolorystyka jego ubioru wygląda tak, a nie inaczej, bo właśnie tak wygląda bohater komiksu, więc w tej kwestii starałem się trzymać tego, co wymyślił autor postaci.

Luknąłem twoje dzieła nie powiem, by mnie wgniotły w fotel, ale doceniam samą chęć tworzenia, wyrażenie siebie poprzez to, co się rysuje i tylko za to masz u mnie szacunek, za to że potrafisz podążać za tym co postanowiłeś.

Ciekawe jest to, że poprzez rysowanie pojąłem ile czasu trzeba poświęcić na np. jedną stronę komiksu - pracujesz nad tym cały tydzień, a oglądającemu wystarczą maksymalnie trzy minuty. Zdaję sobie sprawę, że moje prace nie budzą zachwytu, sam jestem zresztą największym krytykiem swoich dzieł i z każdym kolejnym artem staram się doskonalić. Może pewnego dnia uda mi się narysować coś, co będzie ukoronowaniem całej mej twórczości. Ale zanim ta chwila nadejdzie - będę rysował i kolorował tak długo, jak długo będzie mi to sprawiało przyjemność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat to nie ma dla mnie znaczenia, bo digart służy mi razej za platformę do pokazywania mojej twórczości na różnych forach, a także znajomym.

Skoro głównie do pokazywania na forach czemu nie zrobisz sobie konta na http://imageshack.us/? Tam wszystko, co swoje mógłbyś powrzucać. Jest limit 3 mega na obrazek, chyba starczy :). To jest przecież serwer głównie do "share'owania" obrazków. Masz jeszcze po wrzuceniu każdego obrazka masę linków (link bezpośredni, kod bb, itp.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...