Rozwiązany: Call of Juarez, ostatnia scena

[Bumjang]

W obu grach utknąłem. W CoJ jest to (chyba) ostatnia scena - Ray wwozi przez bramę karabin maszynowy zamiast złota. Czy jest jakiś sposób, czy mam za małego skilla?

<ciach!>

[Lord Nargogh]

Zapoznaj się z regulaminem Pomocnej Dłoni. 1 problem - 1 temat. 1 gra - 1 temat. Nie możesz utworzyć tematu o dwóch grach, jeśli nie masz w nich identycznego problemu.

[Indyk95]

Przeszedłem CoJ, to wiem, że DA SIĘ go ukończyć. Tylko się trochę postaraj.

[DanteSynSpardy]

Trochę strzelasz z tego karabinka jak już tracisz życie to schodzisz z tego, strzelasz i się kryjesz. Teraz to nie pamiętam ale nawet możesz chyba podpalić tą chatę. Na pewno da się przejść, często używaj "spowolnienia czasu"

[Cpt. Zero_PL]

Też w 100% nie pamiętam jak to dokładnie było, ale: Na samym początku strzelasz z Gatlinga, nie wiem czy tak ma być zawsze , ale mi dość szybko go podpalili i zniszczyli... Później biegałem trochę po forcie walcząc nieustannie z przeciwnikami kryjąc się za możliwymi osłonami, aż w końcu dostałem się na mury fortu. Stamtąd pobiegłem w okolice bramy wejściowej, stała tam armata. Używasz jej do zniszczenia drzwi. Bo wielkim boom ;/ biegniesz do wnętrza budynku. Nie pamiętam jak to było, ale w końcu trzeba się dostać do piwnic, do pomieszczenia gdzie przetrzymywana jest, eeee, jak ona miała.... dobra, po prostu - pewna kobieta. W tym momencie etap z Rayem dobiega końca. Sorki, jeśli coś pochrzaniłem, ale może moje wypociny w czymś jednak pomogą....

[YakuS]

Moją radą jest ściągnięcie 4-5 grupek, czyli tylko pare sekund na gatlingu a potem przejście na lewo i stateczna eliminacja wrogów. uciekaj często do domków, bo można tam odnowić zdrowie, jest sporo apteczek (; ) )

[Bumjang]

Ok, to powinno pomóc, dzięki

[Lord Nargogh]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.