Rozwiązany: STEAM - ciągłe aktualizacje...

[smyku]

Witam,

Mam problem z tym badziewiem zwanym steam. Producenci naprawdę robią wszystko, by nie kupować ich produktów, bo mając coś takiego jak steam, człowieka 10x krew zaleje, dostanie zawału i jeszcze wydrapie sobie oczy, oczekując aż ten syf załaduje grę.

Ale może przejdę do rzeczy. Posiadam Empire Total War w wersji PL z gram.pl. Gierka super, a jakże, natomiast co mnie przyprawia o białą gorączkę. Otóż - nie gram w ETW codziennie, powiedzmy 2-3 razy na tydzień. Od dnia zakupu tejże gry (powiedzmy jakieś 3 miesiące), jest ona non stop aktualizowana. Nie pamiętam przypadku, bym mógł włączyć ETW bez czekania, aż to g*wno zaktualizuje grę.

Ja się pragnę spytać, czy można wyłączyć aktualizacje, by móc grać jak człowiek, click & run, a nie czekać godzinami aż pobierze nie wiadomo co. Zresztą nie chce mi się wierzyć, by wydawano patche do tej gry po 10 razy na miesiąc. Pewnie coś w steamie jest spartolone i dlatego ciągle wgrywa jakieś durne i nieistniejące update'y

Nagroda Kretyna Wszechświata dla tego kto zrobił i wymyślił steama. Piraci i tak grają sobie w najlepsze, bo to zabezpieczenie jest całkowicie do obejścia /jak każde które wymyślił człowiek/ a ludzie kupujący gry jak należy - w sklepie - cierpią, bo oprogramowanie jest o kant tyłka rozbić. To moja pierwsza i ostatnia gra wymagająca Steama. Będę kupował teraz tylko normalne produkty...

PS. Przepraszam, że sporo tekstu nie na temat, musiałem się gdzieś wyładować...

EDIT: W opcjach mam coś takiego jak "do not update this game automatically" ale to i tak nic nie daje, bo update'y ciągle są...

[Asmageddon]

Znam twój ból, mam podobny problem z świeżo przez mnie zakupioną (No dobra, przez moich rodziców) grą Portal - Wkładam płytkę do napędu - wszystko jest ładnie i pięknie, trochę tylko żal, że gra instaluje się na dysku z systemem, bo na gry mam specjalną partycję w RAID 0 o pojemności 600GB, no cóż, mówi się trudno - i tak po przejściu usunę. Po zakończeniu instalacji otwiera się znane mi już okienko Steam'a i uruchamia się aktualizacja, "malutka taka, już 10%" - mówię sobie i cierpliwie czekam na jej koniec przy Dwarf Fortress, po wyłączeniu gry okazuje się, że konieczna jest druga aktualizacja, wielokrotnie większa - "No cóż, przeboleję te 45 minut" - Pomyślałem, po czym dla zabicia czasu włączyłem ponownie Dwarf Fortress, skończyłem akurat wtedy, kiedy skończyła się aktualizacja - "Nareszcie!" - wykrzykuję w myślach, klikam opcję "Launch Game", po czym dowiaduje się, że gra nadal jest aktualizowana - dziwne, bo wcale na to nie wygląda. Moje pokłady cierpliwości zbyt głębokie nie są, więc dla ukojenia nerwów poszedłem zjeść śniadanie. Po około pół godzinie wracam przed ekran, i co widzę tym razem? Aktualizacja nawet się nie rozpoczeła - "Wolne żarty" - stwierdziłem, po czym spróbowałem uruchomić grę jeszcze raz - "Może coś się programowi pomyliło...". Uruchamia się ładne okienko z przewidywanem czsem gotowości gry do uruchomienia, trochę zdziwiło mnie, że ściąganie niemałej wcale łatki z prędkością 0B/s trwać będzie tylko 40 minut, więc kazałem Steamowi grę usunąć, i zainstalowałem ją ponownie. Instalacja przebiegła równie sprawnie co poprzednio, niestety zaznaczona przeze mnie wcześniej opcja "Do not download updates automatically" wcale nie poskutkowała, więc rozpoczęło się ściąganie następnej aktualizacji, tym razem już naprawdę. Niestety w połowie tejże aktualizacji wyskoczyło ładne, Steam'owe okienko z jednoznacznym komunikatem o treści "Steam has found a problem with your local game file. Game files will now be re-acquired from the Steam server.", tylko kilka giga, tylko kilka dni ściągania, a potem najprawdopodobniej znowu aktualizacje psujące grę. W całym* swoim życiu nie ściągnąłem żadnego pirata/cracka, ale szczerze mam na to ochotę.

*Dokładniej to od momentu, kiedy przestałem być kilkuletnim szczeniakiem, który sam nie wie co robi (mam ADHD, które kilka lat temu jeszcze w bardzo znaczącym stopniu utrudniało mi pomyślenie przed wykonaniem działania, na szczęście udało mi się wypracować wystarczająco silną wolę, aby stać się normalnym nastolatkiem**)

**W takim zakresie, w jakim normalne jest dla 17-latka zainteresowanie mechaniką kwantową, oglądanie Anime (w tym także i takich w stylu Dokuro-chan), rozmyślanie nad sensem życia oraz istotą wszechświata.

PS.: W końcu gra się zaktualizowała "do końca", ale po uruchomieniu się wyszła do pulpitu, pewnie uda mi się to naprawić, a nawet jeśli nie to ściągnę sobie piracką wersję, coby zrobić tym orangutanom*** odpowiedzialnym za Steam'a na złość

***Tak naprawdę orangutany wcale nie są głupie, pewnie nawet mądrzejsze od niektórych ludzi, ale uznałem, że tak brzmi fajniej.

[Shaker]

No już tak jest z płytki wszystko nie idzie ja na zainstalowanie większości( Cs 1.6, cs:cz, Cs:source, portal, half-life 2(one and two), team for...) potrzebowałem ponad 1 dzień

[HYPER0SONIC]

Empire Total War jest grą z wieloma błędami i niedziw się że gra sięciągle zasysa patche. STEAM ma to do siebie że sam sobie zasysa no i nic na to nie poradzisz.

[goliat]

Nic z tym nie można zrobić niestety. Ostatnio na tą grę narzekał pewien redaktor CDA, który też miał dość ciągłych aktualizacji, które wpływały znacząco na rozgrywke. Postanowił ją sobie odstawić na jakiś aż tytuł ten porządnie poprawią.

[Gość Krzysiekb]

A właśnie, że można wyłączyć aktualizacje automatyczne do gry:D

Wystarczy dać: steam> moje gry> "twoją gre" kliknąć prawym przyciskiem myszy> właściwości> tam przejść do zakładki "uaktualnienia"> i w "automatyczne uaktualnienia" wybrać z listy "nie uaktualniaj tej gry automatycznie" i git:D

[Shaker]

Praktycznie to samemu sobie można wyłączyć aktualizacje pauzując je, ale nie doczytałeś dokładnie.

Chodziło mu o to, że jest za dużo aktualizacji, a bez nich sobie nie pograsz na innych serwerach. Tylko na swoim własnym, a co to za zabawa grać samemu?

[komer12]

A wiecie co , mam podobny problem. Kupiłem sobie CoD MW2 ina początku było piknie, lecz po 2 dniach steam przegiął pałę , a mianowicie jedna (!) aktualizacja pobierała się 5 godzin (!) , dobra - pomyślałem- może to dlatego , że mam wolne łącze (2mb). nie wiem , ale mniejsza o to ... wreszcie doczekałem się końca i zacząłem grać , na drugi dzień znowu wyskoczyła aktualizacja!!! no ja pie... ale spoko , przebolałem... ale teraz to się ku*wa wpieniłem!!! znowu kolejna aktualizacja!!! Kto stworzył taki tępy program...

[Pointer669]

No cóż Steam jak dla mnie to g*wno ja jeszcze jak długo gram nie widziałem takiego syfu mam na Steamie MW2 i DoW II obie gry super ale przez kompatybilność ze Steamem to straciły na wartości w DoW II pogram 5 min 10 może i Crash Error ok robie pliki cache znalazł aż 11 z prędkością 989Kb/s ściąga to jakieś 40 min do 1h a kumpel co ma neta dużo wolniejszego ściąga to w kilka minut ja mam net 10Mb UPC w MW2 już mniej błędów ale te ciągłe aktualizacje to jest poraszka nie potrafie tego zrozumieć czemu to się tak psuje nic nie kombinuje a non stop błędy i najbardziej mnie dziwi to że mam neta 10mb a ściąga niecałe 1mb znajomi z netami po 5 po 2 zasysają z takim speedem że szok

[Duvel]

Ale zawsze automatyczne aktualizacje można wyłączyć.

Jednak wiąże się to z pewnym ograniczeniem, tylko tryb single player.

Zawsze myślałem, że jak twórcy co chwila aktualizują gry, to znaczy, że interesują się graczami, i chcą dla nich jak najlepiej.

Steam nie jest taki zły.

Trzeba go niestety pokochać, bo większość nowych gier, jest tylko i wyłącznie za jego pośrednictwem (np. Call of Duty Modern Warfare 2).

A po drugie jest o wiele lepszy od tego badziewnego, Game for Windows Live.

[krzyhu]

awsze myślałem, że jak twórcy co chwila aktualizują gry, to znaczy, że interesują się graczami, i chcą dla nich jak najlepiej.

Jeżeli aktualizują - owszem, to dobrze. Ale nie, gdy do tego zmuszają! Nie wszyscy mają super połączenie z internetem. Ja np. mam limity, a ten Steam pieprzony zmusza mnie do ściągania jakiś turbo wielkich patchów, żebym w ogóle mógł pograć...

[Hugo7]

Ja również kupiłem sobie MW2 jednak ten pier**** steam bez przerwy ściąga te swoje bez sensowne a co najlepsze nic nie wnoszące aktualizację. I tak jak było (kolejny wspaniały pomysł twórców czyli IwNET ) szuka gry 5min UWAGA raz nie potrafił mi wyszukać gry przez dobre 15min. (na prawdę, sprawdzałem nawet na zegarze) Myślałem że mnie szlag trafi. A wracając do aktualizacji to niby da sie je wyłączyć co zrobiłem (tak jak napisał Krzysiekb) ale jak włączałem multi to chciał dalej ściągać (może dlatego bo włączyłem tą opcję już podczas ściągania drugiej bardzo obszernej (ok 12-16h ściągania przy średnio 150 mb/s) w ciągu dwóch dni. A dokładniej i wczoraj i dziś se zagrać nie mogłem bo mi się jakaś pieprzona aktualizacja ściągała.

Nareszcie, musiałem się jakoś wyżyć

[Bartonator]

Mam identyczny problem z Empire Total War i Steamem

@Krzysiekb

Mozna wylaczyc aktualizacje automatyczne ale to guzik da, bo jak chce sie pobrac to wyswietla komunikat "przygotowywanie do uruchomienia" i... zaczyna pobierac.....

Baa! Nawet przejscie w tryb offline nic nie da, poniewaz "gra nie jest gotowa do dzialania w trybie offline"

Steam to najbardziej kretynski, badziewny, idiotyczny etc, etc. program do gier z jakim mialem do czynienia.

Mam net 4mb(wiem slaby, ale zmieniam na 10mb) i normalnie pobieram pliki z predkoscia ok. 300kb/s. W Steamie?? O nie, nie ;] Steam sam ustala sobie predkosc lacza, tak ze pobieranie kretynskiego patcha jest na poziomie 25kb/s... Przy necie 10mb pewnie max bedzie 50...

Nie wiem po jakie licho ktos wymysla TAKIE G*WNO jakim jest STEAM. I ma jeszcze czelnosc trzepac na tym ciezkie pieniadze zarobione na naiwniakach (czytaj : uczciwi gracze kupujacy LEGALNE gry)..... Dzieki takim "genialnym wynalazkom" szerzy sie piractwo, a uczciwych ludzi zalewa krew...

P.S Musialem naprawde opanowywac swoje emocje inaczej caly tekst musialby byc "wypikany", ale jest to spowodowane moja frustracja

[Lord Nargogh]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.