ubuntu na innej partycji;/

[dazz007]

Witam. Nie wiem czy ten problem powinienem dać w temacie z windowsem czy z linuxem, ale problem tyczy się obu systemów. Na moim laptopie Samsun r522 miałem zainstalowanego Windows Vista. Studia zmuszały mnie abym pracował na linuxie, dlatego do tej pory męczyłem się na Virtual Boxie. Dzisiaj chciałem zainstalować Ubuntu 9.10 na innej partycji. Instalacja Przeszła przez wszystkie standardowe ustawienia no i doszło do wybrania partycji. Instalator wykrył ze są inne systemy zainstalowane na laptopie. I była do wyboru ładna opcja "instalacja obok windows, wybór systemu przy uruchomieniu" (jakoś tak) no to wybrałem to i dałem dalej. Coś tam porobiło. Wyskoczył błąd. Nie pamiętam dokładnie, coś o bootowanie chodziło. Zignorowałem go i instalacja szła dalej bez problemu. Uruchomiło się od nowa, ale zamiast dwóch wyborów systemów miałem jakieś 6 w tym dwa coś z memoryset, 2 dla linux'a oraz 2 dla vista:

-windows vista(loader) sd1 (...)

-windows vista(loader) sd2 (...)

chcąc sprawdzić czy działa mi przynajmniej stary system dałem to z sd1 i wyskoczył mi Samsung

Recovery. Przerażony, że nie wybrałem tej opcji co trzeba wyłączyłem to i uruchomiłem od nowa. No i się zaczęło. Uruchamia się laptop, widzę tylko okno z napisem "SAMSUNG" no i na dole "F2 do biosa" i "F4 to Recovery". Nic nie naciskam, pojawia się czarny ekran z napisem "boot from ASCHI CD-Rom", a następnie ponownie wraca do ekranu z napisem SAMSUNG i tak w kółko. Mogę jedynie wejść do biosa, a na F4 nie reaguje. Przed instalacją linuxa nie zmieniałem priorytetów wyboru dysku. Samo wychwyciło mi płytę instalacyjną. Próbowałem potem zmieniać priorytety, ale to nic nie dało. Ciągle w kółko tak lata... Czy da się to jakoś naprawić bez konieczności reinstalacji systemu? Proszę o pomoc.

[Sevard]

Przenoszę do programów.

Podaj jaki masz rozkład partycji na dysku. Masz możliwość skombinowania płyty z Windowsem?

PS A potem się mi ludzie dziwią, że nie lubię Ubuntu.

[dazz007]

Udało mi się uruchomić jakoś windowsa. Mam oryginalnego windowsa 7 i chciałem formatować już dysk. Ale przed instalacją, poprzez instalator pousuwałem te partycje gdzie był zainstalowany ubuntu. Pozostała wolna pamięć. Włożyłem jeszcze raz płytę instalacyjną ubuntu i zainstalowałem tym samym sposobem co wtedy, tylko że nie wiem czemu, zabrał nieco miejsca z partycji systemowej, i tam to zaisntalował, inaczej nie dało rady. Tym razem przy wyborze który system chcę wybrać wybrałem to -windows vista(loader) sd2 (...). W między czasie zaczął sprawdzać coś z dyskiem, kiedy sprawdził uruchomił się komp od nowa. Potem znowu zaczął sprawdzać, ale tym razem przerwałem aż w końcu uruchomił się windows. Instalowały się jakieś sterowniki do nowego woluminu. Uruchomił się na nowo i znowu jak wybrałem -windows vista(loader) sd2 (...) to znów zaczęło sprawdzać coś z dyskiem, więc znowu to przerwałem. Ogólnie porobił mi się straszny syf... w zarządzaniu dyskami tak jest zobrazowany teraz mój dysk:

Uploaded with ImageShack.us

Czym mógłbym to uporządkować i jak zrobić, żeby uruchamiał mi się system tak jak przed moimi marnymi próbami?

[Sevard]

Przede wszystkim nie należy przerywać sprawdzania dysku po zmianie rozmiaru partycji, bo to jest proszenie się o kłopoty.

Nieprzydzielone miejsce możesz dołączyć do istniejących partycji za pomocą zarządzania dyskami w Windowsie, lub GParted w Ubuntu.

Jak ma dokładnie wyglądać procedura uruchamiania systemu? Czyli który bootloader ma być pierwszy?

[dazz007]

Po przyłączałem te wszystkie woluminy do istniejących partycji i najprawdopodobniej (a raczej na pewno) przyłączyłem też partycję gdzie był zainstalowany Ubuntu. Uruchomiłem od nowa laptopa i wyskakuje:

GRUB loading.

Error: no such partition

grub rescue>

i jak naciskam enter to tylko pod spodem wybija grub rescue>

Chciałem aby można było wybrać czy ma się uruchomić Vista czy też Ubuntu, ale teraz chcę, żeby uruchamiał się przynajmniej windows normalnie;]

[Sevard]

Czyli musiałeś niestety najpierw tą partycję usunąć. Uruchom Ubuntu z płyty i wpisz w terminalu komendę

fdisk -l

I napisz na forum co ona dokładnie zwraca.

[dazz007]

niestety nic nie zwraca. Może dlatego, że właśnie z płyty?

[Sevard]

Nawet komunikatu o błędzie? Tak w razie czego tam jest literka małe "L", a nie jedynka, czy "i".

[dazz007]

wiem wiem "L". wpisuje fdisk -l, naciskam enter i po prostu wyskakuje mi pod spodem znowu ubuntu@ubuntu: ~$.

[Sevard]

Ściągnij dystrybucję Parted Magic, czy inną dystrybucję LiveCD i spróbuj w niej to wpisać i napisz jaki będzie efekt. Może twórcy Ubu znowu coś zepsuli.

[Alaknar]

@ fdisk -l na Ubuntu - trzeba wpisać sudo fdisk -l inaczej nic się nie zwróci.

[dazz007]

Wczoraj podirytowany tą sytuacją zrobiłem format i wgrałem windowsa 7 64 bit. Chodzi bez problemu, tylko nie mogę połączyć się z Livebox'em(nie wykrywa żadncyh sieci) oraz nie mogę znaleźć żadnych sterowników do niego, aby wyskakiwały te graficzne komunikaty kiedy używam przyciski spod Fn. na stronie producenta tego nie widzę LINK. Zainstalowałem chipset oraz NP-R522 Wireless LAN,INTEL (ver.12.4.1.11) bo niestety nie mogę znaleźć płyty ze sterami do laptopa:/