"Nie wszystko złoto co się świeci (Fool's Gold)" (2008), Andy Tennant

[Ghost]

Nie wszystko złoto co się świeci (Fool's Gold)

Fool's Gold to lekki i zabawny film przygodowy połączony z komedią romantyczną. Zrobiony w awanturniczym stylu, z udziałem kilku znanych aktorów. Taka mała przystawka z przygodą przed czwartą częścią Indiany Jonesa. Opowiada o dwójce rozwodników, których połączyła pasja poszukiwania skarbów, a rozdzieliło to, że cały swój czas i majątek poświęcają właśnie na tą sprawę. Ben Finnegan jest tak pochłonięty poszukiwaniem olbrzymiego skarbu zwanego Posagiem Królowej, że rujnuje swoja małżeństwo z Tess, a przy okazji jeszcze parę innych rzeczy. I kiedy już oboje są po rozwodzie, nagle w ręce Bena wpada poszlaka, która może ich doprowadzić do tego skarbu. Zaczyna się kombinowanie Bena jak zdobyć kasę na poszukiwania, uniknąć spotkania z gangsterami u których jest zadłużony, zdążyć przed konkurencją też szukającą tego skarbu oraz ponownie zejść się z Tess. To wszystko oznacza dużo akcji oraz całkiem porą dozę humoru. Typowe lekkie kino rozrywkowe. Może nie wybitne, ale jak pogoda będzie zła można się na to przejść do kina.

Reżyseria: Andy Tennant

Scenariusz: John Claflin, Daniel Zelman, Andy Tennant

Obsada: Kate Hudson, Matthew McConaughey, Donald Sutherland, Ewen Bremner

Gatunek: przygodowy

Kraj: USA

Rok produkcji: 2008

Czas trwania: 113 minut

[hcmateusz]

Oglądałem i muszę przyznać, że film jest hmm ... przyjemny - tak bym to określił. Oczywiście w filmie znajduje się dużo elementów komediowych+przygodowych. Ale ghost z tą komedią romantyczną to troche przesadziłeś Na dobrą sprawę 90% amerykańskich filmów można twoim sposobem nazwać komedią romantyczną - reszta to horrory i bardzo rzadko dramaty xD

[Endymion]

"Nie wszystko złoto co się świeci", jest przyjemnym i lekkim filmem, to prawda. Nie trzeba przy nim myśleć, a i tak można się pośmiać i pooglądać ciekawe krajobrazy, nie tracąc z uwagi fabuły, która nie jest zbytnio skomplikowana. Idealny film na długie wieczory . Gdyby komuś film przypadł do gustu, radził bym również oglądnąć "Saharę".

[iuri1943]

Film dobry, jeżeli ktoś ceni sobie filmy przygodowe, ten jest godny polecenia. Może dla Indiany Jonesa nie dorównuje, to według mnie jest o wiele lepszy od "Sahary". Film ma naprawde zabawne sceny i to od samego początku...