Efekt Motyla (2004), Eric Bress, J. Mackye Gruber.

[Mish]

Obrazek (nie chciał się wgrać, więc zarzucam linka): http://1.fwcdn.pl/po/02/52/40252/6916074.3...l=1265321501000

Krótki opis: W filmie poznajemy historię Evena Treborna, z początku dziecka z zanikami pamięci. Kiedy wokół młodego Evana zaczynają dziać się dziwne rzeczy których on sam nie pamięta, lekarz nakazuje mu prowadzić pamiętniki, w których będzie zapisywał wszystkie wydarzenia. Nagłe zaniki pamięci ustępują wraz z wiekiem. Już dorosły Even przypadkowo odnajduje jeden ze swoich starych dzienników i odkrywa u siebie zaskakującą zdolność, przy pomocy której stara się odwrócić pewne złe zdarzenia. Szybko odkrywa, że każda jego interwencja jeszcze bardziej pogarsza sprawy...

Ode mnie:

Efekt Motyla jest zdecydowanie jednym z najlepszych filmów, jaki kiedykolwiek oglądałem. Doskonale ukazano w nim, jak z pozoru najmniejsze zdarzenia mogą zmienić całe życie. Historia jest ciekawie prowadzona, pozwala łatwo zrozumieć bohatera i zżyć się z nim. Twórcom udało się uchwycić istotę podróży w czasie i ukazać ją w przystępny sposób. Polecam.

Przy okazji, istnieją też alternatywne zakończenia historii Evena. Linki zamieszczam poniżej.

<--- happy end

http://www.youtube.com/watch?v=OqKWxAmOLaM...feature=related <--- już-nie-tak-happy end

[NewHunter7]

Dużo słyszałem o tym filmie, muszę go obejrzeć

[Kaiwan]

jak obejrzysz 1 część musisz zobaczyć z pozostałe

[Xavion]

Nie wiem jak z resztą kolejnych części (nie wiedziałem, że istnieją), ale dwójka w porównaniu do oryginału to kaszanka. Na maxa.

A jedynka, cóż... Dobry film, lubię go. Trochę psychodeliczny, dziwny. Ale dobry, chociaż arcydziełem bym go nie nazwał.

[pikaz512]

Pierwsza część jest bardzo dobra, aktorstwo było świetne, a to dziwne bo w obsadzie jest Kutcher W każdym razie polecam, sequeli nie oglądałem ale jedynka to naprawdę porządne kino, z ciekawym pomysłem i fabułą 8/10!

[pawelewy]

Świetny film ja widze że będzie w TV to oglądam zawsze naprawde fajny, o tym że jest kilka zakończeń nie wiedziałem znałem tylko to jak sie mijają niby mają chwile zastanowieniia ale każdy idzie w swoją strone. A tu taka niespodzianka, no dwójka już troche gorsza ale też mi sie podoba, nie podoba mi sie tylko zakończenie przecież on nie musiał ginąć.

[Cmb]

Następne części zdecydowanie gorsze, ale jedynka z Kutcherem to arcydzieło. Polecam, sam chyba obejrzę ponownie .

[JediMati]

Jeden z lepszych filmów w swoim gatunku, całe to zmienianie przeszłości i próba naprawienia wielu rzeczy bardzo interesujące, do tego ciekawa i zgrabnie poprowadzona fabuła. O dziwo nawet Kutcher świetnie zagrał, niestety druga część słabiutka jest ale 3 część podobała mi się. Ale oryginału nikt nie przebije niestety, przy okazji dawno pierwszej części nie oglądałem więc muszę sobie odświeżyć akurat jest sobota wieczór

[Tomoslav]

Wielkie dzieło. Nowatorski pomysł to główny konik tego filmu. Podobnie jak klimatyczna i nastrajająca muzyka, bardzo taki duszny klimat i świetna gra Amy Smart. O ile Kutcherem bym się nie zachwycał(choć nie mogę powiedzieć że zagrał słabo) to wcielenie Kayleigh jako dziwki było świetnie zagrane podobnie jak w innych fragmentach.

Na plus należy też zaliczyć te "przechodzenia" do przeszłości w świetny sposób zrealizowane. Godne uznania kino, bez dwóch zdań.

[FreeSoldier]

Film, dobry, ale arcydzieło to nie jest ( oczywiście dla mnie ). Momentami, naprawdę trzymał w napięciu, ale ogólnie rzecz biorąc , co najwyżej dobry. Czasami, aż wręcz nudził . Ode mnie 6,5 na 10 oczywiście.