...AAA... Napisano Sierpień 13, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 13, 2011 Kontakt Reżyseria: Robert Zemeckis Scenariusz: Michael Goldenberg Występują: Jodie Foster, William Fichtner, Matthew McConaughey Adaptacja świetnej książki, niestety nieżyjącego już astronoma i popularyzatora nauki, Carla Sagana. Z jednej strony Kontakt należy zaliczyć do filmów science-fiction, bowiem główny wątek obraca się wokół poszukiwań inteligencji pozaziemskiej. Z drugiej jednak, nie jest to wydumana bajka o zmyślonych zielonych ludzikach. To co mnie najbardziej zauroczyło, to właśnie realizm. Obraz przedstawia bardzo prawdopodobną wersję wydarzeń, jakie nastąpiłyby na Ziemi gdyby program SETI się powiódł. Podniecone masy oczekują na spotkanie z obcymi, inni zaś obawiają się, że nauka sprowadza na naszą planetę zagładę. Znowuż za zamkniętymi drzwiami Białego Domu toczy się gra polityczna i wyścig szczurów. Kontakt przypomina jak niewiele znaczymy we wszechświecie i jak nikłe jest prawdopodobieństwo, że ludzie to jedyne inteligentne istoty w liczącej 400 miliardów gwiazd galaktyce. Gdybyśmy się okazali jedynymi inteligentnymi istotami w kosmosie, byłoby to straszne marnotrawstwo przestrzeni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quetz Napisano Sierpień 13, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 13, 2011 Oj, jak ja to dawno oglądałem... Tak dawno, ze mi się nie podobało, bo niby s-f, a jakieś takie mało efektowne. Musiałem mieć z 13 lat i bylem dzieckiem Gwiezdnych Wojen . Może teraz bardziej bym docenił, zapiszę go sobie na marginesie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qrowsky Napisano Sierpień 13, 2011 Zgłoś Share Napisano Sierpień 13, 2011 Cóż, film też oglądałem totalnie jako dziecko (strzelam, że lat osiem), i dzięki życzliwości TVNu praktycznie co rok robiłem sobie powtórkę i nigdy nie powiedziałbym, że nudny czy cokolwiek, bo to mistrzostwo świata jest i tyle. Jeżeli miałbym wymienić rzeczy, które rozbudziły moją wyobraźnię, to z pewnością "Kontakt" na liście byłby i to dość wysoko. Do dziś pamiętam emocje po pierwszym seansie, byłem całkowicie sam w domu, a film oczywiście nadawany był w godzinach nocnych. Fart chciał, że niebo było całkowicie bezchmurne. ; ) Ale tyle z mojego życia, a więcej o filmie - nie uważam by był idealnym, nie-wiadomo jakim arcydziełem bo film z pewnością dałoby radę podciągnąć o te 2 oczka, w skali na 10, bo technicznie jest taki sobie. Ale klimat, man, trudno przebić ten film pod tym względem. Nie wiem czy to tylko ja, ale gdy widzę małą dziewczynkę na dachu obserwującą gwiazdy, to moja wewnętrzna energia robi ze mnie piec hutniczy. Ba, w ogóle gdy widzę gwiazdy <3. A Carla Sagana polecam, choćby na youtubie, bo to monumentalna ikona naszej planety, i wstyd nie znać trochę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomoslav Napisano Marzec 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2012 Właśnie skończyłem oglądać na Ale Kino+ i projekt Zemeckisa to napewno jeden z najlepszych filmów ze swojego gatunku. Mamy tu wszystko co składa się na dobry projekt SF+ solidną grę Jodie Foster. Scena z rozwalającą się pierwszą budowlą która miała przetransportować Ellie, i to jak do tego doszło majstersztyk. Jedynie trochę ostatnie sceny nie przypadły do gustu, a szczególnie te teksty ojca Ellie (w tej roli David Morse) o tym jaka jest nasza ludzkość. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturano Napisano Marzec 20, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 20, 2012 Generalnie nie przepadam za science-fiction, ale "Kontakt" mi się podobał. Może dlatego, że przedstawiona wersja jest całkiem prawdopodobna i wcale nie wiadomo skąd wydumana? Zaskoczyła mnie też solidna gra aktorska z Jodie Foster na czele. Film bardzo mi się podobał i oglądam go za każdym razem, jak tylko są powtórki w telewizji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WhitePrincess Napisano Marzec 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2012 Ja nie oglądałam, ale książka według mnie jest istnym mistrzostwem, więc trzeba nadrobić! Co prawda kiedyś załapałam się na początek, gdy leciało na tvnie (mama oglądała i mówiła, że film świetny, a ona sci-fi unika jak ognia!), ale mało co z tego pamiętam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...