Ghost Napisano Wrzesień 5, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 5, 2008 Chwila zaćmienia Część ze znanych twórców SF dotyka pewna przypadłość. Mianowice w jakimś okresie swojej twórczości piszą wybitne dzieło lub nawet kilka. Książka jest chwalona, podziwiana, autor gloryfikowany, a fani SF wręcz wielbią go na konwentach i spotkaniach. W tej sytuacji autor dochodzi do wniosku, że skoro stał się taką ikoną literatury, nie godzi mu się zniżać do zwykłej SF i powinien tworzyć jak wielki pisarz. Wiec pisze dzieła filozofujące o losie człowieka, o jego humanitaryzmie, o społeczeństwach. Słowem wielkie i uduchowione teksty. Coś w stylu "Patrzcie, Jam Wielki Pisarz Jest! Chłońcie Słowo Moje Albowiem Jest Wspaniałe!". Tylko, że nie zwraca uwagi, że te jego wielkie, uduchowione teksty są mdłą papką, nudną i kompletnie pozbawioną polotu. Może i poruszają ważne tematy, może próbują zmusić nas do refleksji nad ważnymi sprawami, ale czynią to w tak drętwy sposób, że dotarcie do końca utworu wymaga sporego wysiłku. Czytając zbiorek opowiadań Aldissa doszedłem do wniosku, że dopadła go nie "Chwila zaćmienia", ale całe długie miesiące i lata. Spośród 31 opowiadań może ze 2-3 są znośne, nawet nie wybitne, ledwie znośne. Cała reszta to drętwe ględzenie o wszystkim, a w sumie o niczym. Podane bezbarwnie i nudno. Widać, że autor cyzelował każde słówko, zdanie, akapit aby pokazać jakie są głębokie i przemyślane. I może są, ale kompletnie nie nadają się do czytania. Zdecydowanie odradzam. Strata kasy. Autor: Brian W. Aldiss Wydawnictwo: Solaris Liczba stron: 376 Oprawa: miękka Cena z okładki: 37,90 zł Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...